Afrykańscy skinheadzi w projekcie Lagos Calling

Lagos Calling to jeden z najpotężniejszych projektów Clayton Cubitt (Clayton Cubitt), w którym słynny amerykański fotograf mody demonstruje modę afrykańskich skinheadów z początku lat 70..

Patrząc na te zdjęcia, przeciętny człowiek często marszczy brwi, mówiąc: czy mogą być afrykańskie skórki? Taka reakcja jest naturalna. Jest wynikiem wieloletniej ignorancji społecznej, ślepoty na fakty historyczne; propaganda, w wyniku której media jedno-wektorowe demonizowały pojęcie "skinhead", co stanowi jego wartość z garstki heterogenicznych stereotypów. Dla współczesnego człowieka na ulicy nie ma różnicy między handlem, Bonheadami, chuliganem a nazistami. Dla niego wszystko to nazywa się "skórami" i oznacza "łysi rasistowscy rycerze w butach, którzy uwielbiają skalpować studentów Uniwersytetu Przyjaźni Narodów, a na wakacjach rozmazują żydowską krew na posągu Adolfa Hitlera".

Dlatego, gdy pojawia się określenie "tradycyjny skinhead", trzeba koniecznie wyjaśnić, że tradycyjni skinheadzi nie byli rasistami, ponieważ ich subkultura była hybrydą dwóch kultur - czarnego jamajskiego chłopaka i angielskich hardmodów. Wystarczy posłuchać ulubionej muzycznej muzyki (ska, reggae, rokstedi, soul), aby zagadnienie rasowe zniknęło raz na zawsze.

Na kartach Cubitt widzimy wariacje stylu butów i szelek (buty i szelki) o charakterystycznym czarnym kolorze..