Zabawa ze śmiercią w więzieniu Angola

W ciągu weekendu strażnicy wystawili rodeo za drutem kolczastym w amerykańskim więzieniu "Angola". W ten sposób obchodzili 50. rocznicę tradycji, która powstała w 1964 roku i była uważana jedynie za rozrywkę więzienną. Wśród uczestników odbywał się także dożywocie za morderstwo, które już stały się gwiazdami kraju rodeo więziennego. Nawiasem mówiąc, uczestnictwo w nim musi być zdobywane przez dobre zachowanie. Po pół wieku wydarzenie to przekształciło się w wielki interes, z którego dochód pochodzi na fundację charytatywną więzienia. Co roku przyjeżdżają tu turyści i krewni więźniów. Podczas występu dla publiczności uczestnicy rodeo zasiadają przy stołach i zaczynają grać w pokera, a następnie zostaje wydany byk. Ostatni więzień pozostający przy stole zostaje zwycięzcą. Uprawiał także wyścigi konne, dziki byk, koń na oklep i siodło, itd. Możesz rozmawiać przez długi czas, ale lepiej zobaczyć raz.

(Tylko 20 zdjęć)


1. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

2. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

3. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

4. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

5. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

6. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

7. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

8. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

9. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

10. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

11. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

12. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

13. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

14. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

15. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

16. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

17. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

18. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

19. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)

20. (Zdjęcie: AP / Gerald Herbert)