Poza możliwościami ludzkimi, Kenijczycy ustanowili rekord świata, pokonując 42 km w ciągu 2 godzin.

Ciało ludzkie jest fizycznie niezdolne do biegania w maratonie (42 kilometry) w czasie krótszym niż 1 godzina i 58 minut. Został on obliczony w 1991 roku przez amerykańskiego fizyka Michaela Joynera. Brał pod uwagę trzy czynniki: maksymalną ilość tlenu, jaką sportowiec może konsumować, szybkość kwasu mlekowego w mięśniach i maksymalną wydajność pracy..

1 godzina 58 minut - w idealnych warunkach i idealny sportowiec, który nie zużywa energii w swoim ciele na cokolwiek innego niż bieganie.


Źródło: geektimes.ru

W pierwszym maratonie olimpijskim w 1896 roku zwycięzca Spiridon Luis z Grecji pokonał dystans w ciągu 2 godzin i 58 minut. Przez długi czas ludzie nie mogli uwierzyć, że ktoś mógłby to zrobić w czasie krótszym niż dwie i pół godziny, dopóki kenijscy biegacze nie weszli do branży, słynącej z idealnej budowy dla pokonywania wielkich odległości..

Minimalny czas, w którym zawodnik kiedykolwiek pokonał maraton, wynosi teraz 2 godziny, 2 minuty i 57 sekund.

Ale w 2014 roku grupa entuzjastów o nazwie Breaking2 zdecydowała się pobić ten rekord. Przerwij dwugodzinną granicę, którą większość trenerów i sportowców uważa za fizycznie niemożliwą. Zbudowali 30 milionów dolarów na swój projekt. W grudniu 2015 r. Nike złożył oświadczenie. Zapowiedziała, że ​​pomoże z resztą pieniędzy, a wraz z zespołem projektowym spróbuje stworzyć specjalne trampki, w których osoba po raz pierwszy pokona dwugodzinny kamień milowy. Wspólne laboratorium otrzymało nazwę Breaking2 project.

Projektanci, inżynierowie i naukowcy pracowali, aby pomóc biegaczom poprawić ich wydajność o 4 procent. To powinno wystarczyć. Nike spędził kilka dziesiątków milionów na technologii, a badacze byli tak nasyceni ideą, że znokautowali tatuaż z napisem "1:59:59" na nadgarstkach. To samo zostało wykute w kamieniu nad wejściem do ich laboratorium badawczego..

Po pierwsze, chodziło o to, aby buty były jak najlżejsze. Każda waga 100 gramów butów, zgodnie z ich kalkulacjami, zwiększa koszty energii biegacza o jeden procent. Zespół, kierowany przez chińskiego biomechanika Gengom Luo, wykonał prototypy trwałych i lekkich trampek z włókna węglowego - policzków. Całkowicie zdjęli tył buta, odsłaniając piętę - ponieważ najlepsi na świecie sportowcy biegają, używają tylko przedniej i tylnej części stopy. Przedsięwzięcie okazało się porażką: sportowcy po prostu nienawidzili butów, była zbyt niebezpieczna i niewygodna, a żeby w nią biegać, trzeba było całkowicie przekwalifikować się.

Dlatego w 2015 roku pojawiła się nowa strategia - "nie lekka, ale właściwa waga". Do butów dodano specjalnie opracowaną piankę o nazwie ZoomX. Buty stały się cięższe, ale nogi sportowców były chronione w czasie maratonu. Rurki z włókna węglowego zostały dodane z tyłu trampek, które lekko podniosły stopę, przechyliły biegacz do przodu i sprawiły, że poczuł się, jakbyś zawsze biegł w dół.

W rezultacie, teoretycznie, sportowiec, który założył nowe buty Nike, mógł biegać o 4 procent szybciej. Wyniki testu w laboratorium były doskonałe: biegacze go polubili, a biomechanik Roger Cram z University of Colorado potwierdził, że but był odpowiedni do biegania jeszcze lepiej niż poprzednia top próbka - Nike Streak 6.

Od 2016 roku wybrani najlepsi sportowcy świata zaczęli trenować nowe buty. Każdy biegacz w grze Breaking2 otrzymał 750 tysięcy dolarów za udział w testach - i dodatkowo 1 milion $, jeśli uda mu się pokonać barierę 1:59:59.

Naukowcy przypieczętowali szczególną nadzieję Eliudy Kipchog z Kenii, mistrzyni świata w wyścigach cross-country. Potajemnie od wszystkich innych, bez ogłaszania czegokolwiek, sportowcy projektu Breaking2 w nowych sneakersach Nike wybrali się na najbardziej prestiżowy maraton Londyn 2016 w świecie. W rezultacie Kiphoge zdobył złoty medal na maratonie, podczas gdy pozostali dwaj sportowcy brali srebro i brąz. Ale była też zła wiadomość: żaden z biegaczy nie wykazał poprawy o 4 procent, które zostały obliczone w laboratorium. Prawdziwa liczba była bliższa 3-3,4 procent, co nie mogło wystarczyć, aby pokonać dwugodzinną barierę.

Zawodnicy w nowych sneakersach Nike zdobyli wszystkie trzy nagrody na Igrzyskach Olimpijskich 2016 w Rio. Kiphoge zdobył złoty medal. Ale jego wynik był daleki od ideału: 2:08:44. Gueng Luo, szef Breaking2, powiedział: "Jeśli biegnie z taką prędkością, wystarczy wygrać całą olimpiadę, ale nawet 4-procentowy wzrost nie wystarczy, aby przekroczyć dwugodzinną linię czasu"..

W marcu 2017 r. Nike w końcu zaprezentował publicznie nowy but. Nazwali ją "Nike Zoom Vaporfly 4%" i umieścili w cenie 250 USD. Ogłoszeniu towarzyszyło krótkie opowiadanie o zwycięstwach biegaczy, którzy nosili te trampki. Spowodowało to wielki skandal. Ross Tucker, najsławniejszy bloger sportowy w Republice Południowej Afryki, stworzył wniosek o zakazanie tych butów podczas zawodów, porównując je z dopingiem. "Każde urządzenie włożone do buta powinno zostać zbanowane, nawet jeśli jest to specjalna pianka.Te biegacze wydają mniej energii niż wszyscy inni, to niesportowe" - napisał Tucker. Ale międzynarodowe organizacje sportowe niczego nie zakazały, a nawet Komitet Olimpijski nie pamiętał medali. Powód jest taki, że żaden z podstawowych składników Vaporfly nie był całkowicie nowy. Wszystkie nowoczesne buty składają się z tych samych części. Jedyną innowacją w obuwnicach Nike była ich organizacja i sposób, w jaki płyta z włókna węglowego znajdowała się w piance. "Magia", powiedział Geng Luo, "w geometrii".

Formuła 1 tor wyścigowy w pobliżu Monzy, Włochy. Eliud Kipchoge - na czerwono

6 maja 2017 r. Kenijski Eliud Kiphoge, wczesnym rankiem, udał się na autostradę we Włoszech, aby przełamać dwugodzinną barierę. Zawodnik przygotowywał się do tego dnia od 2014 roku. Tesla jechał całą drogę przed nim z elektroniczną tablicą wyników pokazującą liczby do 1:59:59. Samochód poruszał się dokładnie tak szybko, jak zawodnik musiał jechać, aby dotrzeć do mety na czas. Eksperci z serwisu Breaking2 jechali po jego lewej i prawej stronie, śledząc sytuację.

Zegar był 1:57:05, a jeszcze jeden kilometr pozostał przed metą. Ale szanse były takie: inżynierowie wiedzieli, że pod koniec maratonu Kiphoge zawsze przyspiesza.

Ostatni kilometr z Kiphoge zajął 3 minuty i 20 sekund. Ostateczny czas to 02:00:25. To jest lepsze niż poprzedni rekord. Ale dwugodzinny kres nadal pozostaje nienaruszony..

Eliud Kiphoge i naukowcy z Breaking2 wciąż wierzą, że z Vaporfly można nagrywać. Teraz sportowiec trenuje w Kenii, w lasach Kaptagata, w specjalnie skonstruowanym budynku laboratoryjnym, aby pewnego dnia przekroczyć dwugodzinną granicę.