Norwescy naukowcy wykonali świetną robotę, wykonując testy IQ na 730 tysiącach osób urodzonych w latach 1962-1991. Rezultaty niezadowalają młodszego pokolenia - okazało się, że są głupsze.
Źródło: Pnas
Naukowcy z Centrum Badań Ekonomicznych Ragnar Frisch udowodnili, że inteligencja ludzkości maleje z każdym rokiem. Rekruci różnych lat urodzenia zostali włączeni do próby, a w momencie zdawania testu wszyscy mieli 18-19 lat..
Okazało się, że mężczyźni urodzeni w 1969 r. Są mądrzejsi od urodzonych w 1962 r., O 3 punkty (IQ 102,3 vs. 99,5), ale wtedy zaczął się spadek. Dla tych, którzy urodzili się w 1989 roku, średnie IQ wynosi już 99,4, czyli jest nawet niższe niż w 1962 roku.
W 1984 roku amerykański psycholog James Flynn odkrył, że w pierwszej połowie XX wieku iloraz inteligencji mieszkańców Stanów Zjednoczonych wzrósł o 15 punktów. Ale w drugiej połowie wieku proces ten przebiegał w przeciwnym kierunku, więc stopniowe stępienie populacji zostało nazwane "odwrotnym efektem Flynna".
Naukowcy podnoszą ręce - nie ma środowiskowych i genetycznych racjonałów dla powolnego, ale prawdziwego zmniejszenia ilorazu inteligencji, ale przeciwny efekt Flynna obserwuje się nawet w obrębie tej samej rodziny..
Sytuację skomentowały jasne umysły z Rosji - psycholog Andrei Konstantinow i kognitywista Maria Falikman. Doszli do wniosku, że najprawdopodobniej "władca" mierzący IQ jest po prostu nieaktualny. We współczesnym świecie człowiek potrzebuje nieco innego intelektu, ponieważ zadania są inne. Szczególnie do dyspozycji młodych ludzi jest Internet i inne nowoczesne narzędzia. Mówiąc najprościej, inteligencja jest modyfikowana i stara się zmierzyć ją w dawny sposób.