Rzeczy, których nie mogę przestać się zastanawiać w Niemczech

Piła Natalia Ratkovskaya (wyczarować): "Kiedy po raz pierwszy przybyłem do Niemiec, przeżyłem szok kulturowy. Mówiłem już o tym wiele razy. Na początku uderzyła mnie zabawka i nieopisana czystość wszystkiego, po czym uderzyła mnie obecność w kraju takim jak Niemcy, bezdomni, a nieco później emocje na szok kulturowy - zarówno negatywne, jak i pozytywne - pomnożyły się i pomnożyły. "

(Łącznie 17 zdjęć)

Źródło: ЖЖК /wyczarować

1. Higiena osobista.

W jednej z bardzo przyzwoitych restauracji, przyzwoicie ubrany mężczyzna przy sąsiednim stoliku zjadł swoje danie, złożył serwetkę z nożem i widelcem w talerzu, spojrzał czule na swego towarzysza, który zjadł stek, wyjął chusteczkę z kieszeni i ... wydmuchał nos. Tak słodko, że chciałem krzyczeć: "Kelner! Wynik! Odchodzimy, dopóki nie zwymiotowaliśmy".

Takie działania można by nazwać przypadkiem, gdyby nie stała się dmuchaniem przy stole w niemieckich restauracjach lub po prostu przy stole w domu tych, którzy ukończyli posiłek.

2. A ponieważ zacząłem od restauracji: kto płaci za kogo?

Nie przyjmuje się tutaj, że mężczyzna, który, powiedzmy, zaprosił kobietę na randkę, zapłaciłby jej w restauracji. Zwykle kelner jest grzeczny: "Zusammen oder getrennt?" ("Razem czy osobno?"), Ale z reguły odpowiedź jest osobno! Na przykład, we Włoszech rachunek za restaurację przynosi się w specjalnej książeczce, a mężczyzna jest wepchnięty pod nos, aby kobieta nie widziała. W Rosji, o ile pamiętam, mężczyźni też płacą. Pamiętam jak uczniowie w tajemnicy wkładali mi pieniądze do kieszeni, ponieważ domyśliłem się, że pięknie siedzieliśmy w kawiarni, a mój chłopak zostawił tam swoje ostatnie pieniądze. W tym przypadku problem ten jest natychmiast rozwiązywany, zwykle płacony osobno lub tylko wtedy, gdy ktoś nalega na płacenie - nie zawsze przy okazji, o ptaki. Wygląda na to, że wszystko jest w porządku, ale wciąż mam to pytanie, płacić razem lub osobno, kiedy jemy razem z mężem i widzimy z zewnątrz, że nie jesteśmy obcymi, wciąż mnie to myli..

P.S. Zmieniłem nazwę na "Rzeczy, których nie mogę przestać się zastanawiać w Niemczech", ponieważ kiedy nazwano je "Rzeczy, do których nigdy nie przywykłem w Niemczech", wielu ludzi nie rozumiało mnie i zdecydowało, że jestem tylko zbesztanie.

3. Małżeństwo przez małżeństwo i pieniądze oddzielnie.

Większość niemieckich par nie ma konta w gotówce: ich mąż, jego żona. Mój mąż i ja również mamy oddzielne konta, ale tak się stało historycznie - chcieliśmy odejść z jednego banku do drugiego, a potem nie odmówiliśmy starego. Okazało się, że są dwa konta, ale on ma kartę od mojej i mam od niego. Wydajemy to wszystko razem i znając wszystkie nasze sprawy finansowe. W przypadku niemieckich par jest to nieco zdziwione. A ja z kolei zaskakuje ich zaskoczenie. Na pytanie, jak płacą, powiedzmy, za jedzenie i mieszkanie, wiele par odpowiada, że ​​siadają pod koniec miesiąca i sprawdzają wpływy. Kto więcej wydał - partner zwraca na to trochę pieniędzy.

4. Idź do butów w domu

Absolutnie nie akceptuje się zdejmowania butów, jeśli przyjeżdżasz. Ludzie strzelają bezpośrednio na czyste, umyte podłogi w tych samych butach, które po prostu pchają plucie i niedopałki papierosów na ulicach, i być może weszli gdzieś w garść. Moje prośby do gości z Niemiec, aby zostawili buty na korytarzu, spowodowały i nadal wywołują burzę emocji. I po prostu nie mogę się przyzwyczaić do tego głupiego zwyczaju chodzenia w butach, gdzie myję ręce i chodzę boso, gdzie moje dziecko jest bawione na podłodze, a koci leży w łóżku, a potem leży. Niewyszkani goście nagle znaleźli się boso na mojej drewnianej podłodze, bo byli boso, w podartych skarpetach i butach, a Bóg wie, co przeklinali przez długi czas.

5.

Jedynymi ludźmi, którym pozwalam na wpadanie buta do mojego domu, są robotnicy. Zmusiłem ich do zdejmowania butów, ponieważ ich buty są z pewnością inaczej, przepraszam, nie możesz ich nazwać gównem. Strasznie jest myśleć, gdzie oni się w nich trzymali. I pewnego dnia grzeczny, spuchnięty pracownik wyjaśnił mi, że mają buty ze specjalną ochroną ze stalowych prętów na palcach i grubszą podeszwą, więc gdyby coś spadło na nogę, nie zaszkodziłoby. A jeśli w miejscu pracy osoba usuwa jego specjalności. buty, ale w każdym razie coś się dzieje - wypadek nie jest uznawany za wypadek produkcyjny. Ogólnie rzecz biorąc, mogą, reszta, którą ścigam i zbieram zdziwiona.

Kolejnym ekstremalnym butem są liczne tureckie rodziny mieszkające w Niemczech, które opuszczają wszystkie buty przed drzwiami. Początkowo mieszkaliśmy w bardzo małym mieszkaniu w centrum miasta (centra, przynajmniej w Niemczech Zachodnich - typowe środowisko dla rodzin o niskich dochodach i rodzin migrantów), przed naszym mieszkaniem znajdowało się mieszkanie tureckiej rodziny - bardzo mili ludzie, oprócz naszych rówieśników. Ale jeśli goście przyszli do nich, ich buty były prawie do naszych drzwi.

6. Odwiedź pustą ręką

Po prostu nie ma zwyczaju przynosić czegoś ze sobą. Jeśli zamierzasz coś przynieść, musisz wcześniej zapytać właściciela. Jeśli na przykład idziesz na śniadanie, zazwyczaj przynosisz ze sobą bułki - za obopólną zgodą.

Moja niemiecka dziewczyna Anke kiedyś ze mną pokłóciła się na tej podstawie. Nigdy nie odwiedzamy pustych rąk - zawsze zabieramy ze sobą butelkę wina, owoców lub słodyczy, jak słodycze lub ciasto, lub trochę drobiazgów, śliczne bibeloty do dekoracji stołu i tak dalej. Anke pewnego dnia nie wytrzymała i dała mi najbardziej naturalny atak na temat: "Czy myślisz, że nie mamy nic do jedzenia i picia?" W tym samym czasie sami Niemcy mają piękne powiedzenie: "Kleine Geschenke erhalten die Freundschaft" - drobne upominki wspierają przyjaźń.

7. Nie tylko myślę, że Niemcy nie mają nic do jedzenia i picia, wiem o tym..

Jeśli odwiedzasz niemieckich przyjaciół, lepiej jeść w domu. To nie jest żart. Już wielokrotnie spotykaliśmy się z tym, że na drodze do świętowania urodzin spotkaliśmy na stole makaron z sałatką ziemniaczaną i butelkę wódki z miską chipsów. Nie chodzi o to, że przychodzimy do przyjaciół, wybaczamy, jemy, ale stół rosyjski jest zauważalnie inny odmiany i pracowitości właścicieli domu.

Niemcy mogą przyjechać na tzw. Abrissparty - imprezę z okazji kongresu z mieszkania, która jest wywoływana przez prawie miesiąc i marzy o "dobrej zabawie" - i znaleźć tam dużo piwa i wódki, a nie jednego kawałka chleba..

8. Ręczniki, twoja mama uwielbia Niemca!

Jeśli przyjedziesz, powiedzmy, na Majorkę, obudziłeś się o 6 rano energicznie i szczęśliwie i zdecydowałeś się popływać w hotelowym basenie, w którym się zatrzymałeś, a potem rozkoszować się słońcem na specjalnej kanapie - nie zdziw się, jeśli już są ręczniki! To są Niemcy! Nie możesz nawet wątpić! Żaden inny naród na świecie nie zapycha miejsca na kanapie od nocy lub wcześnie rano z ręcznikami, kiedy wszyscy normalni ludzie jeszcze śpią. W tym samym czasie wzdłuż całego basenu znajdują się znaki z uprzejmymi napisami: "Proszę nie rezerwować miejsc!"

9. Do ciebie czy mnie? Nie, w kawiarni!

Nie ma zwyczaju zapraszać do domu: ani przyjaciół, ani kolegów, ani nawet nieznajomych. Jeśli zgadzamy się z niemieckimi przyjaciółmi na temat spotkania, przychodzą do nas z wielką radością, ale rzadko nas wzywają, chociaż mamy bardzo dobre relacje. Po prostu nie zaakceptowany. Żadna z moich niemieckich przyjaciółek nawet nie pomyślałaby, żeby umówić się na wizytę w domu, jeśli możesz pójść do kawiarni lub restauracji. Siedząc w kuchni przy filiżance herbaty lub wódki i gitarze i opowiadając o życiu - wydaje się to typowym rosyjskim.

10. Dym dla żywności

Wciąż jestem mile zaskoczony, gdy na obiedzie ludzie, z którymi jem, grzecznie pytają mnie, czy nie zaszkodzi mi to, gdy ktoś się zapali - jeszcze nie skończyłem posiłku. W dzisiejszych czasach w większości restauracji nie wolno palić, ale kiedy było to możliwe, byłem mile zaskoczony taką uwagą. Przyzwyczaiłem się do tego, że w dużych rosyjskich firmach, gdzie daleko od ostatnich ludzi jechali, wszyscy nie obchodziło, czy sąsiad już jadł, czy nie. Po prostu zapaliłem i rozmawiałem dalej z przyjemnością. Ale papierosy naprawdę przeszkadzają, zatykając smak jedzenia ostrym zapachem.

11. W kolejce, synowie suk!

Tak, w Niemczech nadal istnieje coś takiego jak linia, w tym w supermarkecie. Jeśli jednak stoisz z pełnym wózkiem na zakupy, a za tobą jest osoba z 1-2 rzeczami, to jakoś postanowiłeś ją pominąć. Właśnie wymyśliłem zasadę dla siebie - nie tęsknię za więcej niż jednym. Zwykle kupuję dużo od razu - przez cały tydzień, ponieważ nie noszę jedzenia na sobie, ale noszę je w samochodzie. I albo wyglądam dobrodusznie, albo ludzie czują, że jestem bardzo łagodny z natury, i za jedną osobą z puszką kawy, którą przed sobą tęskniłem, cały wiersz z błagalnym spojrzeniem kładzie się również, by pozwolić im przejść przed moim ogromnym wózek. Tak więc, z moim potencjałem, można zachować.

I tak, przy okazji, zwyczajowo kupuje się dużo jedzenia i napojów, takich jak soki i woda mineralna przez cały tydzień. W ciągu tygodnia zwykle kupujemy tylko świeże owoce i chleb. To prawda, że ​​już mnie to nie dziwi, ale za każdym razem, gdy moja teściowa pochodzi z Rosji, mdleje na widok ilości tego, co kupujemy, chociaż jeśli doda się produkty, które nosi codziennie w torbie ze sklepu do jednego wózek jest z pewnością więcej.

12. Dzieci w przedszkolu

Jeśli w przedszkolu wśród bawiących się dzieci nagle zauważysz dobrze ubranych potomków, możesz być pewien, że są to rosyjskie dzieci. Przede wszystkim byłem zaskoczony pchlim targiem. Moja synowa czasami kupuje rzeczy używane dla mojego siostrzeńca - mój brat niewiele zarabia, a moja synowa jest bardzo dokładną ukraińską ciotką, która może wnieść każdą drobną rzecz do właściwej formy. Stajemy z synową, sortujemy rzeczy dla dzieci - jest podekscytowana, jestem sympatyczny. Tutaj synowa wyciąga z garści czegoś mniej lub bardziej przyzwoitego podkoszulka - z etykietą, jak mawiała moja mama, i radosna sprzedawczyni pcha inną podobną w dłoniach, ale z plamą na całym brzuchu. Synowa oburza się, że ubóstwo to bieda, ale ona nie potrzebuje plamy! Niemiecka ciocia jest naprawdę zaskoczona i mówi: "Cóż, jesteś w przedszkolu? I co za różnica, bo wieczorem świnia wróci do domu, a nie do dziecka!"

13. Ile zarabiasz?

To pytanie można usłyszeć tylko od Rosjan - uczciwego pioniera i nadal mnie to zadziwia. Ale to, co mnie zadziwia, to to, że nie ma zwyczaju mówić o dochodach tutaj, a tym bardziej, że nie jest zwyczajowo je wypychać. Na przykład jeden z założycieli naszej firmy, bez przesady, jest milionerem, chodzi w zwykłych, podartych jeansach. Jego "status" można zobaczyć tylko wtedy, gdy siedzi w samochodzie, którego muszę uratować przez co najmniej 200 lat bez snu i bez przerwy na podpis. A ujawnienie jego pensji jest morderstwem dla samego siebie, ponieważ tam będą dobrze życzliwi, szczególnie wśród kolegów, którzy pójdą do szefa i uczciwie zapytają, jakie usługi, które daje obywatel N, mają 2 razy więcej pensji . Tak czy inaczej, wciąż rozmawiamy z kolegami o dochodach, ale nigdy nie podajemy konkretnych kwot i, nie daj Boże, żaden z Niemców nie pomyślałby nawet o zapytaniu lub powiedzeniu sobie, ile zarabiają. Musi być w stanie policzyć własne i tylko swoje pieniądze.

14. Jeden kotek? Fiends co!

Nie jest zwyczajem trzymanie tylko jednego zwierzęcia na farmie. Jak to było, każde stworzenie w parze? Niemcy traktują to dosłownie i uważają, że jedna kotka, pies, królik lub chomik jest bezdomna bez właścicieli, jest nudna, potrzebuje przyjaciela - to znaczy druga, trzecia, dziesiąta kotka, pies, królik itd. Jeśli powiem ci, że mam jednego kota, a ona nie wyraziła jeszcze żadnych oficjalnych protestów, nazywają mnie potworem. Jak mówią, mogą dręczyć zwierzęcą samotność?

15. A ponieważ już zacząłem mówić o zwierzętach domowych, warto wspomnieć o ich gównie..

Dog shit na krawędzi chodników i wszelkiego rodzaju polan tutaj jest po prostu morzem! Nie przestaję się zastanawiać i przeklinać. Wczesną wiosną na ogół niebezpiecznie jest jechać tam, gdzie śnieg gwałtownie stopił się - na pewno znajdzie się garść w klombie. Chcesz spontanicznie leżeć na brzegu rzeki? Nie kłamcie w tym gównie!

Jedynym miejscem, gdzie można dostać karę grzywny na ulicach, jest znak, że psy są tutaj zabronione. Właściciele psów w Niemczech podlegają specjalnemu podatkowi na psa - Hundesteuer, a wielu właścicieli rozumie, że jest to opłata miejska za oczyszczanie odchodów ich zwierząt, chociaż to nie gminy miejskie są opodatkowane w skarbcu. Gdybym zapłacił podatek od kota, pewnie bym tak pomyślał.

Początkowo w Niemczech wprowadzono podatek od psów jako środek zwalczania wścieklizny u zwierząt - w celu zmniejszenia liczby osób, które chcą mieć psa.

16. Separacja odpadów

W Niemczech zwyczajowo oddziela się śmieci i nie mogę się z nich cieszyć, gdy słyszę "turbina odetchnęła z ulgą w kraju". Zasadniczo śmieci są podzielone na takie, które można ponownie wykorzystać: stare ubrania, szkło, papier, metal, opakowania, odpady biologiczne, takie jak skórki ziemniaków i liście, i takie, które są po prostu spalane: pieluchy, odpadki i tak dalej. Napiszę o tym bardziej szczegółowo, ponieważ jest to opowieść dla całego postu! Oddzielanie śmieci w Niemczech jest już tradycją, normą związaną z wieloma problemami..

Także związane ze śmieciami - w Niemczech nie jest zwyczajowo wyrzucać śmieci na ulicę. Jeśli w pobliżu jest policjant, a ty rzuciłeś niedopałkiem papierosa na ziemię, a ty go nie wyrzuciłeś i wyrzuciłeś do kosza - możesz dostać grzywnę w wysokości 10 euro za naruszenie publicznego spokoju. Ale, oczywiście, wielu wciąż rzuca.

Mężczyźni nigdy nie wysadzają nosa palcami ani pluć! Beee! Do tego są jednorazowe chusteczki do nosa - wysadź w nich nos i wyrzuć je tam, gdzie? W koszu!

17. Zostań, dzieci!

W Niemczech nie ma zwyczaju przekraczania drogi do czerwonego światła. W dużych miastach, prawie na wszystkich światłach są znaki: "Idź tylko do zielonych dzieci ze względu na".

Whew! Masz dość pisania! Tutaj na ogół wiele rzeczy jest akceptowanych i nie akceptowanych, a ty nie pamiętasz niczego złego i dobrego, ale to wszystko. Wiele z mnie wciąż nie przestaje zadziwiać i zadziwiać, na przykład, niemieckiej hurtowej ekonomii, uczciwości i etyki w wielu kwestiach, gdzie po prostu chcesz milczeć lub uciec, po prostu nie rozpoczynać tematu, dbać o własność, uczciwość w stosunku do przeszłości (to także Napiszę) i wiele więcej.

Post wykonany przy wsparciu portalu jewelbox.ru.