Ratownicy Malibu nie są już w Australii, dron pierwszy uratował topiących się ludzi

Drone na ratunek! W Australii dron uratował dwoje nastolatków, którzy zostali wciągnięci na otwarty ocean. To pierwszy przypadek w świecie ratowania tonących ludzi za pomocą kwadrokoptera.

Ratownicy na Lennox Head Beach w Nowej Południowej Walii przygotowywali się do testów w ramach programu redukcji ataków rekinów, kiedy otrzymali sygnał tonących surferów - 16-letni Monty Greenslade i 17-letni Geiba Widler.

Nastolatki popłynęły 700 metrów od wybrzeża i zmagały się z falami, które w tym momencie osiągnęły trzy metry wysokości. Następnie ratownicy przyczepili specjalne narzędzie do drona, aby uratować tonącego i wysłać go do tonącego.

Wpis z australijskiego drona został opublikowany na YouTube, który upuścił specjalną kapsułę na nieletnią. Było wypełnione powietrzem i pomogło zatopionym ludziom pozostać na wodzie i dotrzeć do brzegu. Operacja ratunkowa trwała tylko jedną lub dwie minuty..

Oto uratowanie tonącego za pomocą multikoptera. Ramy te zostały wykonane podczas operacji szkoleniowej w Niemczech..

Taki dron, do którego przymocowane są dwie poduszki ratunkowe, przeznaczony jest do operacyjnego ratowania tonących. A do działania w sytuacjach awaryjnych trzeba szybko, bo dorosły może utonąć w ciągu kilku minut, a dziecko - w kilkadziesiąt sekund..

Nowa Południowa Walia kupiła drony, by wykryć rekiny i ratować tonących ludzi.

Rząd tego australijskiego stanu zainwestował 430 tysięcy dolarów australijskich (19,3 milionów rubli) w rozwój dronów ratowniczych. Wszystkie są przeznaczone do różnych celów: istnieją drony do wykrywania rekinów, do ratowania tonącego, są wyposażone w głośniki i migające światła. Ich próby zakończą się w kwietniu. Po tym, zdecyduje się używać dronów w całym stanie..