Szwed przeżył po 2 miesiącach spędzonych w samochodzie usianym śniegiem

W zeszły piątek, niedaleko szwedzkiego miasta Umeå, 44-letni mężczyzna znalazł się w pokrytym śniegiem samochodzie, który nie jadł nic (poza śniegiem) od 19 grudnia 2011 r..

Lekarze twierdzą, że sprawa jest wyjątkowa, ponieważ maksymalny okres, w którym dana osoba może wyjść bez jedzenia, to okres 60 dni. Należy również wziąć pod uwagę fakt, że mężczyzna był w zimnym samochodzie w skandynawskim lesie, gdzie temperatura spadła do minus 30 stopni.

(Łącznie 7 zdjęć)

1. 17 lutego dwóch lokalnych mieszkańców na skuterach śnieżnych ścigało się leśną drogą pokrytą grubą warstwą śniegu. Nagle znaleźli samochód, który wyglądał jak gigantyczny zaspie.

2. Zdecydowali, że ktoś po prostu zostawił swój stary samochód w lesie, zaprojektowany do emisji. Jednak postanowiono "zejść z konia" i zajrzeć do środka. Coś się w nim poruszało.

3. Nie można było otworzyć samochodu, zwanego policją i ratownikami. W samochodzie był mężczyzna w futrzanych ubraniach, leżący w śpiworze. Był wycieńczony i słaby, został wyniesiony w powietrze i zabrany do szpitala uniwersyteckiego Norrland na pojeździe terenowym. Policja i lekarze uważają, że mężczyzna spędził dwa miesiące w samochodzie bez jedzenia.

4. Szwedzki "Aftonbladet" zgłosił kilka dodatkowych informacji. Niefortunny opuścił rodzinne miasto, a następnie z jakiegoś powodu zmienił się w las z autostrady E4. Kierował nim rozpacz i głęboka depresja: tragedia uderzyła w Boże Narodzenie. Długi mężczyzn osiągnęły takie rozmiary, że sąd postanowił pozbawić go prawa własności nieruchomości - wynajętego mieszkania. Nie był w stanie zapłacić nawet rachunków za własne mieszkanie. Wszystko inne, w tym samym czasie, rzucił go jego ukochany.

5. Dosłownie straciwszy wszystko, Szwed wsiadł do samochodu i pojechał na północ. Nie było nikogo, kto by powiedział policji o jego zniknięciu: nie widział swoich krewnych od ponad 20 lat, nie byli świadomi swoich spraw.

6. Mówi się, że mężczyzna zdołał przeżyć w samochodzie po zatrzaśnięciu drzwi, dzięki maści na skórze i kilku butelkom napojów z lemoniadą dostępnych w kabinie. Z "nigdzie", według nienazwanego źródła gazety "Aftonbladet", zdesperowany mieszkaniec środkowej Szwecji wziął więcej papierosów i komiksów.

7. W pewnym momencie drzwi samochodu zostały lekko otwarte - osłabiony jeniec wbił rękę w szczelinę, aby uzyskać trochę śniegu..

Szczegóły incydentu są wciąż nieznane: ocaleni są zbyt słabi i praktycznie nie mogą rozmawiać.