Sajila jest ciężarną matką rodziny, przygotowującą się do porodu innego dziecka w slumsach Corail w Dhace w Bangladeszu. Sajila mieszka w małym, dusznym i brudnym poddaszu w slumsach Corail otoczonych roślinami. Podobnie jak w większości innych slumsów, nie ma ani lekarzy, ani podstawowych punktów pierwszej pomocy. Podobnie jak setki lat temu, istnieją tylko położne, które pomagają rodzić. Jednak ich kwalifikacje są poważnym pytaniem, a poród pod ich nadzorem jest raczej ryzykownym przedsięwzięciem - wiele kobiet umiera podczas porodu wraz z noworodkiem. W Bangladeszu najwyższy wskaźnik śmiertelności na świecie dla kobiet w ciąży wynosi 440 na 100 tysięcy osób. Wynika to właśnie z faktu, że większość urodzeń w tym kraju akceptują nieudolne i niewykształcone położne..
Sajila postanowiła urodzić pod nadzorem takiej położnej. Wierzy, że jeśli Bóg chce, wszystko pójdzie dobrze. W nieświeżym powietrzu pokoju slumsu, bez żadnych nowoczesnych urządzeń i lekarstw, Sajila urodziła chłopca bez komplikacji.
(Łącznie 12 zdjęć)
1) 34-letnia ciężarna Sajila siedzi w nędznej scenerii swojej chaty 24 lutego 2009. Sajila jest pracującą matką rodziny, która mieszka w slumsach Korail w Dhace. Ma męża, teściową i troje dzieci - dwie córki i syna. Mąż nie jest w stanie sam wyżywić rodziny, dlatego Sajila również pracuje w dzień.
2) Sajila pieści swojego syna, podczas gdy ona sama odczuwa silny ból pierwszych skurczów 17 kwietnia 2009 roku..
3) 22 marca. Nawet będąc w ciąży, Sajila jest zmuszona nie tylko do pracy, ale także do wykonywania obowiązków domowych. Naturalnie nie miała okazji poddać się badaniu lekarskiemu i przeprowadzić dziecka pod nadzorem lekarza. Jeśli nie będzie pracować, jej rodzina umrze z głodu, więc Sajila ciężko pracowała do końca, co oczywiście jest bezwzględnie przeciwwskazane dla kobiet w ciąży..
4) Sajila położył się, by odpocząć w dusznym popołudniu 9 kwietnia 2009 roku.
5) 17 kwietnia rozpoczęły się bóle porodowe. W slumsach są położne, które pomagają kobietom w porodzie, ale ich umiejętności są dużym problemem, ponieważ zgony podczas porodu nie są rzadkością..
6) 17 kwietnia. Położna słucha bicia serca płodu, przecinając plastikową rurkę. W Bangladeszu wskaźnik zgonów kobiet w ciąży wynosi 440 na 100 000 ludności - najwyższy na świecie. Ale śmiertelność podczas porodu jest jeszcze większa. Według statystyk przeprowadzonych od 2007 r., To jest 151 (albo dziecko lub kobieta w pracy) na 1000 urodzeń. Spośród nich 61 przypadków na 1000 to śmierć noworodka. Główną przyczyną tak wysokich wskaźników jest analfabetyzm położnych i brak normalnej opieki medycznej..
7) 17 kwietnia. Kobieta rodzi się w sposób tradycyjny dla tych miejsc, pod nadzorem położnej, ponieważ nie ma pieniędzy na pełnoprawną medyczną opiekę położniczą w rodzinie. Sajil urodzi w ten sam sposób. Ale wierzy, że jeśli Bóg jest po jej stronie, wszystko będzie dobrze, ponieważ urodziła troje dzieci w tych samych warunkach..
8) 5 maja. Urodziła się nowa mieszkanka slumsów - położna trzymająca nowonarodzonego chłopca i wyczerpany Sadjila leżący w pobliżu. Sytuacja finansowa rodziny tylko się pogorszyła w czasie ciąży, Sajile musiał nawet głodzić przez kilka dni. Mimo to starannie przestrzegała wszystkich zaleceń i zakazów położnej. Wreszcie, w odpowiednim czasie, urodziła zdrowego chłopca pod nadzorem tej samej babci, bez nowoczesnych instrumentów i lekarstw. Wielu trudno w to uwierzyć, ale po godzinie opuściła położną na własnych nogach z nowonarodzonym dzieckiem w ramionach..
9) 8 maja Noworodek leży na podłodze obok trzech starszych dzieci, które jedzą ryż. Oczywiście nikt nie kupuje łóżeczek dla noworodków w slumsach.
10) Sajila karmi piersią dziecko w brudnym, dusznym pomieszczeniu, 8 maja 2009.
11) Czarna plama na stopie dziecka powinna odepchnąć złe duchy.
12) Ojciec wita się z synem pocałunkiem
Fotograf: Saikat Mojumder
Organizacja: Drik Picture Library Ltd.