Uczta podczas wojny Nocne życie w Damaszku

Wojna domowa w Syrii został wolnym ogniu przez ponad cztery lata, choć miliony uchodźców już opuścił kraj, wielu młodych Syryjczyków starają się żyć normalnie. Na Starym Mieście w Damaszku, około milę od frontu, syryjska młodzież zaczęła chodzić do barów i klubów, próbując wrócić do normalnego spokojnego życia. Tego nie można było zobaczyć dwa lata temu. Wiele barów jest otwartych tylko przez kilka miesięcy. Fotograf Reuters, Omar Sanadiki, uchwycił to, jak wygląda życie nocne w Damaszku..

(15 zdjęć ogółem)



Źródło: Business Insider

Dana Dakkak pracuje jako barman w Pub Sharqi w Damaszku. "Ludzie są zmęczeni wojną i chcą po prostu żyć normalnie, więc chodzą, towarzysko" - mówi.

Damaszek stał się bezpieczniejszy w lutym, kiedy Rosja wysłała swe oddziały do ​​Syrii i osiągnięto porozumienie w sprawie częściowego zawieszenia broni, co pomogło ustabilizować sytuację..

Miejscowi zaczęli chodzić nieco dalej i komunikować się.

„To na pewno nie było dwa lata temu, a teraz czuję się znacznie więcej entuzjazmu - mówi 23-letni Nicolas Rahal. - Teraz mogę przejść do konkretnej lokalizacji kreskowych lub klubu zostały otwarte, a ludzie zaczęli chodzić.”.

Mieszkając w nocnym życiu, Syryjczycy mają możliwość swobodnego oddychania i nie kryją strachu w domu..

Miłośnicy życia nocnego piją piwo, oglądają futbol i palą fajki wodne w popularnych barach w Damaszku.

Wiele osób myślało o odejściu, ale teraz, kiedy istniały okazje do spotkań towarzyskich i normalnego życia, postanowili zostać. "Kiedy zobaczyłem, że jakieś życie pojawiło się tutaj, zostałem" - mówi Dana Ibrahim. "Nie chcę być uchodźcą"..

Ale kilka mil od barów na starym mieście w Damaszku wciąż trwa wojna.

Czasami w oddali słychać salwy dział artyleryjskich, a żołnierze chodzą z karabinami maszynowymi, przeszukują samochody w poszukiwaniu materiałów wybuchowych na posterunkach wojskowych, z których powstaje wiele kilometrów korków. Według najnowszych danych podczas konfliktu zginęło ponad 470 tysięcy osób..

Czasami bombardowanie odbywa się zaledwie kilka mil od ulic klubu Damascus..

Życie nocne to nie tylko sposób, aby zapomnieć o wojnie przez jakiś czas. Pomaga także tworzyć miejsca pracy w czasie kryzysu gospodarczego..

Według agencji Reuters, w związku z inflacją funt syryjski stracił w 2011 r. 90% swojej wartości.

Przy 550 funtach syryjskich, które odpowiadają około jednego dolara, można kupić jedno piwo.

Traumatyczne przeżycia ludzi żyjących w stanie wojny to prawda, o której się nie mówi, zwłaszcza ci, którzy chodzą do barów.

Tymczasem każdy z nich ma niemal na pewno psychologiczną traumę wojny, która nawiedza mieszkańców Syrii..