Wojny opiumowe

Afganistańska prowincja Badachszan, położona w północno-wschodniej części kraju, przy granicy z Tadżykistanem i Chinami, pomimo bogatych zasobów mineralnych, jest jednym z najbiedniejszych miejsc na świecie. Rosnący mak lekarski jest praktycznie jedynym źródłem dochodu dla miejscowej ludności. W pewnym momencie na polach rolnicy wycinali makowe głowy, które jeszcze nie osiągnęły pełnej dojrzałości, aby sok się wyróżniał. Odpowiednio nacięty mak to cała nauka rolnicza. Nacięcie wykonuje się w określonym czasie i musi mieć prawidłową głębokość. Gęsty, gumowaty, mleczny sok wypływa z kawałków, które zestalają się, zamieniając w kruche ciemnobrązowe substancje. Rolnicy sprzedają w ten sposób surowe opium dealerom, a surowce odurzające kontynuują podróż poza Afganistan. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości informuje, że dziś opium w Afganistanie jest najbardziej śmiercionośnym narkotykiem na świecie. Co najmniej 100 tysięcy osób staje się jego ofiarami każdego roku..

(Tylko 20 zdjęć)

Sponsor postu: Kursy oratoryjne w Moskwie The Speaker Club to miejsce w centrum Moskwy, gdzie uczą publicznych wystąpień i skutecznej komunikacji.

1. W niektórych częściach Afganistanu nawet 70% rolników żyje wyłącznie dzięki uprawie maku lekarskiego. Dlatego po prostu nie można po prostu wziąć i zniszczyć pola - doprowadzi to do katastrofy humanitarnej w dużej skali kraju..

2. Wielu rolników produkuje nie tylko surowe opium, ale sami są uzależnieni od opium. Tak więc w wiosce Sar Ab nawet dzieci mają uzależnienie od opium. Opieka medyczna jest tu absolutnie niedostępna, ale zawsze jest najsilniejszy środek przeciwbólowy, który pozwala na chwilę zapomnieć o jakiejkolwiek dolegliwości. Dlatego uzależnienie formuje się bardzo szybko..

3. Całe rodziny cierpią na uzależnienie od opium w wiosce Sar Ab. Na zdjęciu Juma Gul (jest po prawej), wraz ze swoim przyjacielem, pali opium, jego bardzo małe dzieci siedzą obok.

4. Uprawa maku lekarskiego nie pozwala rolnikowi afgańskiemu wyjść z beznadziejnej biedy, ale wciąż przynosi znacznie więcej pieniędzy niż uprawa innych upraw rolnych. Dlatego afgańscy rolnicy są bardzo zainteresowani uprawą maku. Na przykład w wiosce Deh Dehi niemal wszystkie nawadniane tereny są obsadzone makami. Powierzchnia pól maku w Afganistanie wynosi prawie 193 tys. Hektarów. To więcej niż obszar plantacji koki w Peru, Boliwii i Kolumbii łącznie.

5. Oficjalnie zakazuje się uprawy maku lekarskiego w Afganistanie, a policja regularnie niszczy uprawy maku. Na zdjęciu policja z laskami niszczy kwitnący mak lekarski w prowincji Badachszan, gdzie uprawa opium jest prawie jedynym znaczącym źródłem dochodu dla miejscowych chłopów.

6. Oczywiście wysiłki policji zmierzające do zniszczenia pól makowych nie są daremne, ale w każdym razie, Afganistan nadal jest światowym liderem w produkcji maku. Aby uniknąć prześladowań, rolnicy starają się ukryć swoje plantacje na trudno dostępnych obszarach górskich..

7. Kobieta i jej dzieci są obecne przy zniszczeniu pola maku przez policję. Mąż tej kobiety (na zdjęciu jest w czerwonym szaliku) został zabity przez rebeliantów, a żyła tylko dzięki rosnącemu makowi.

8. Talibowie zrobili domową część systemu górskiego Hindukusz, przechodząc wzdłuż granicy afgańsko-pakistańskiej. Również w tych górach znajdują się szlaki przemytników, wzdłuż których opium trafia do Europy i Rosji. Narkotyków z krajów europejskich rocznie zużywają 87 ton heroiny z opium w Afganistanie, w Rosji to zużycie 80 ton rocznie..

9. Aby zachęcić rolników do uprawy roślin, niektóre grupy zajmujące się dystrybucją pomocy humanitarnej dostarczają im wysokiej jakości materiał siewny, aby ludzie mogli łatwiej zrestrukturyzować swoje gospodarstwo. Ostry niedobór żywności jest obecnie odczuwany przez co najmniej sześć milionów ludzi w Afganistanie..

10. Jako reklama piekarnia znajdująca się w pobliżu Kabulu używa czerwonego światła punktowego. W takich piekarniach upieczają ciasta naan - główny chleb Afganistanu. Bogatsi kupujący mogą sobie pozwolić naan z różnymi nadzieniami.

11. Scena rynkowa: kupujący, trzymający banknot w ustach, wybiera morele. Pewnego razu, przed rozpoczęciem boomu opium, afgańscy rolnicy osiągnęli kilka doskonałych owoców..

12. Ten stary, podziurawiony kulami pojemnik, stojący na ulicy w Kabulu, jest używany przez uzależnionych jako ich dom. W Afganistanie co najmniej 8% ludności cierpi na uzależnienie od heroiny lub opium. W ciągu ostatnich pięciu lat szczególnie wzrosła liczba osób uzależnionych od narkotyków. Ale istnieje bardzo niewiele specjalnych programów leczenia osób uzależnionych od narkotyków, a nie ma systematycznej pracy z powodu braku funduszy..

13. Na zdjęciu: narkoman zostaje ogolony w Ośrodku Kaydul Nayyat, gdzie narkomani próbują leczyć uzależnienie od opium. Islam zakazuje używania nie tylko napojów alkoholowych, ale także wszelkich substancji, które powodują zatrucie lub zachmurzenia umysłu, ale wciąż liczba osób uzależnionych od narkotyków w Afganistanie rośnie z każdym rokiem..

14. Centrum rehabilitacji narkomanów w Kabulu, Dzhangalak, ma tylko 40 mandatów. Przebieg leczenia wynosi dwa miesiące. Na zdjęciu: rekonwalescenci z ośrodka wyrażają radość..

15. W Afganistanie istnieje szereg programów mających na celu zachęcenie rolników do uprawy kosztownych upraw, aby odciągnąć ich od upraw maku i pozwolić im na zwiększenie dochodów. Istnieją również programy mające na celu poprawę systemu nawadniania terenu, budowę dróg i odbudowę rynków. Na przykład rynek w Jalalabad, centrum administracyjnym prowincji Nangarhar, sponsorowany przez Międzynarodową Agencję Rozwoju, pomógł lokalnym rolnikom znacznie zwiększyć dochody. Reorientacja gospodarstw z uprawy maku na inne uprawy w prowincji Nangarhar jest naprawdę udana..

16. Pracownicy budują kanał irygacyjny w prowincji Nangarhar. Takie projekty budowlane pozwalają tworzyć dodatkowe miejsca pracy, ale niestety nie są możliwe bez wsparcia finansowego z zewnątrz.

17. Amerykański śmigłowiec wojskowy lata nad terytorium prowincji Helmand. W tej prowincji produkuje się prawie 42% światowego opium. To nie tylko rosnące maki, w prowincji jest sporo laboratoriów heroinowych. Prowincja Helmand jest uważana za fortecę talibów, a walki między siłami talibów i siłami NATO nie kończą się tutaj. W latach sześćdziesiątych w tej prowincji działał amerykański program rozwoju, a Helmand był nawet nazywany "małą Ameryką". W ramach programu wybudowano kanały irygacyjne i zbudowano dużą zaporę hydroelektryczną. Ale w 1978 roku program został skrócony. Obecnie istnieje program Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), którego głównym celem jest odwrócenie uwagi rolników od uprawy maku lekarskiego i zmiana orientacji ich gospodarstw..

18. W ramach tego programu rolnicy otrzymują nawozy na uprawy takie jak fasola i kukurydza. Na zdjęciu: amerykańscy żołnierze rozładowują worki nawozów w regionie Marjah w prowincji Helmand. Te nawozy zostaną następnie rozdzielone między rolników..

19. Ten rolnik uprawia mak zwyczajny w prowincji Helmand. Amerykański żołnierz skanuje tęczówkę oczu, by włączyć ją do specjalnej bazy danych.

20. Obóz wojskowy w regionie Marjah, obszar rolniczy w prowincji Helmand i jedno z głównych centrów uprawy maku w Afganistanie. Na zdjęciu: stary człowiek siedzi obok żołnierza, który czeka na wieści o swoim synu, który został aresztowany pod zarzutem tworzenia ładunków wybuchowych. W lutym 2010 r. Obszar Marjah był celem operacji Moshtarak, którą przeprowadziły oddziały afgańskie i ISAF. W wyniku tej operacji dwuletnia reguła Talibów zakończyła się w Marjah, ale nadal jest bardzo niespokojna w tej dziedzinie.