Historia pojedynków kobiecych

Pojedynek uważany jest za przywilej mężczyzn, ale ta opinia jest błędna. Kobiety też nie były niechętne do wzajemnego zwalczania się, ponadto - pojedynki między nimi nie były tak rzadkie, a w większości bardziej krwawe i wyrafinowane..

(Tylko 8 zdjęć)

Źródło: Shadow3d.org.ua

Pojedynek kobiet. Jusepe de Ribera

Z jakiegoś powodu pojedynek pomiędzy Marquis de Nesle i Hrabiną de Polignac jesienią 1624 roku uważany jest za najbardziej legendarny kobiecy pojedynek. Nie dzieląc się przychylnością księcia Richelieu, który później stał się kardynałem, kobiety, uzbrojone w miecze i zapraszające sekundy, udały się do Bois de Boulogne, gdzie walczyły.

Pojedynek zakończył się zwycięstwem hrabiny, która zraniła rywala w ucho. Ten pojedynek nie był szczególnie wyjątkowy, ale dzięki Richelieu, w którego notatkach wspomniano o tej sprawie, oraz wspomnieniach samych kobiet, pozostawił ślad w historii.

Kroniki pojedynków kobiecych można liczyć od czasów starożytnych, kiedy królowała matriarchat, a kobiety zajmowały bardziej aktywną pozycję życiową. Ale skoro możemy powiedzieć, że nie ma źródeł dokumentalnych dotyczących tego okresu, przeniesiemy się w czasie..

Pierwsze wiarygodne informacje o pojedynkach kobiet należą do XVI wieku. A przy okazji, rozwiewają mit, że pionierzy w tym przypadku byli Francuzami.

Tak więc w kronice mediolańskiego klasztoru św. Benedykta wspomina się, że 27 maja 1571 r. Do klasztoru przybyły dwie szlachcianki. Poprosili przeoryszę o zgodę na pokój dla jej modlitwy. Zezwolono. Ale, zamknięci w pokoju, zamiast zacząć się modlić, señorita wyrwała sztylety i rzuciła się na siebie. Kiedy do pokoju wpadły mniszki przerażone hałasem, przed nimi otwierał się przerażający obraz: na podłodze były dwie zakrwawione panie, jedna z nich nie żyła, a druga umierała..

Pojedynek na łące. Charles crois

Szczyt mody w pojedynkach dam powstał w połowie XVII wieku. We Francji, Włoszech, Anglii i Niemczech kobiety krzyżowały miecze lub podniesione pistolety z prawie każdego powodu. Równe sukienki, kochankowie, ukradkowe spojrzenie - tylko część tego, co było przyczyną walki.

Kobiety są szalone. A okrucieństwo, jakie pokazują w pojedynkach, jest szokujące. Z dziesięciu pojedynków między kobietami osiem było śmiertelnych (dla porównania: pojedynki mężczyzn zakończyły się morderstwem w czterech przypadkach na dziesięć).

Samotne pojedynki nie miały żadnych reguł. W trakcie pojedynku ich sekundy często dołączały do ​​rywali walczących; kobiety z pojedynków smarowały końce mieczy drażniącymi związkami, tak że każda rana mogła spowodować straszliwy ból; walcząc z pistoletami, rywale strzelali, dopóki jeden z nich nie został zabity lub poważnie ranny ...

Rosjanki również wiele wiedzieli o pojedynkach. Ponadto w Rosji ten rodzaj wyjaśnienia stosunków był aktywnie uprawiany. Wszystko zaczęło się, co najciekawsze, w nie tak odległych Niemczech. W czerwcu 1744 r. Niemiecka księżniczka Zofia Fryderyk August Anhalt-Zerbst otrzymała wezwanie do pojedynku ze swoją kuzynką, księżniczką Anną Ludwig Anhalt. Nie wiadomo, że nie miały one udziału tych dwóch piętnastoletnich dziewcząt, ale zamknąwszy się w sypialni Sophii, zaczęły od mieczy, aby udowodnić swoją rację.

Na szczęście księżniczki nie miały serca, aby zanieść tę sprawę na rzeź, ale nie zobaczyłaby ona Rosji Katarzyny II, która z czasem przekształciła się w Sophię Frederick.

Portret Katarzyny II. Virgilius Eriksen

I wraz z wniebowstąpieniem tronu tej wielkiej królowej rozpoczął się rosyjski boom kobiecych pojedynków. Rosyjskie damy dworu walczyły z niecierpliwością - dopiero w 1765 r. Było 20 pojedynków, w ośmiu z nich królowa była drugą..

Nawiasem mówiąc, pomimo propagandy zbrojnych walk kobiet, Catherine była trudnym przeciwnikiem śmierci. Jej hasłem były słowa: "Przed pierwszą krwią!" - a więc za jej panowania były tylko trzy przypadki śmierci pojedynków kobiet.

W 1770 roku księżniczka Ekaterina Dashkova wydała niezbyt przyjemną historię. Stało się to w Londynie, w domu hr. Puszkiny, żony rosyjskiego ambasadora. Księżna Foxona przyjechała odwiedzić hrabinę, która była uważana za jedną z najlepiej wykształconych kobiet w Anglii. Powodem jej przyjazdu była chęć porozmawiania z Daszkową i, jeśli to możliwe, rozmowa z nią. Po półgodzinnej rozmowie między damami zaczęła się gorąca kłótnia. Rywale byli sobie godni, więc sytuacja szybko się rozgrzała.

Pojedynek dziennikarzy. Ilustrowana powieść "Dwudzieste stulecie" Alberta Roby

Rozmowa toczyła się podniesionym głosem iw żargonie Angielka miała obraźliwą uwagę przeciwko jej przeciwnikowi. Zapanowała złowroga cisza.

Księżniczka wstała powoli i gestem została zaproszona do stanięcia przy księżnej. Kiedy spełniła prośbę, Dashkova zbliżyła się do przestępcy i uderzyła ją. Księżna dała tę zmianę, nie zastanawiając się dwa razy. Hrabina Puszkina odzyskała zmysły tylko wtedy, gdy jej rywale zażądali miecza. Po nieudanych próbach pogodzenia kobiet, mimo to wręczyła im broń i zaprowadziła do ogrodu. Walka nie trwała długo i zakończyła się raną w ramieniu Dashkovej.

Po epoce Katarzyny II pojedynek kobiet w Rosji przeszedł radykalne zmiany. Rosjanki kochają pojedynki. Schronisko dla kobiet stało się schronieniem dla walk kobiet. Szczególnie udany w tej petersburskiej kobiecie świeckiej. Tak więc w kabinie pani Vostroukhova (niestety nie ma szczegółowych informacji o tej kobiecie), dopiero w 1823 r. Było 17 (!) Pojedynków.

Francuska pocztówka La rencontre

Notatki francuskiego markiza de Morten, które często odwiedzały to miejsce, mówiły: "Rosyjskie damy lubią porządkować rzeczy za pomocą broni, ich pojedynki nie niosą żadnej łaski, którą można zaobserwować u francuskich kobiet, ale tylko ślepy gniew skierowany na zniszczenie rywala ".

Markiza, podobnie jak wielu jej rodaków, w jej notatkach pogrubiała farba. W przeciwieństwie do kobiet francuskich, panie rosyjskie rzadko podejmowały walkę na rzeź, a można kłócić się o łaskę. Faktem jest, że w tamtych latach we Francji modły się pojedynki, w których kobiety walczyły w formie pół-nagiej, a następnie zupełnie nagie. To, czy dodała gracji, jest kwestią sporną, ale, zgodnie z tym samym Marquise de Morten, walki się przyprawiły.

Pojedynek kochanek
W Austrii, gdzie dziewczyny mają gorącą krew, ich rywalki, kochanki kapitana armii, 19-letnia Fraulein Manna i 21-letni Freulein Reuter postanowiły strzelać. W rezultacie kapitan ma tylko jednego przyjaciela..

Ogólnie rzecz biorąc, informacje o tym, co wydarzyło się w pierwszej połowie XIX wieku na polu pojedynków kobiecych w Rosji, są bardzo rzadkie i często sfałszowane, ale coś można znaleźć.

"Panie, do bariery!" - powiedziała tęga kobieta, patrząc na rywali, którzy z prawdziwym zainteresowaniem patrzyli na pistolety, które właśnie wydali. Pięć minut później jeden z nich leżał bez oznak życia..

Tak zakończyło się życie młodej aktorki Teatru Maryjskiego, Anastasji Malevskiej. Absurdalna śmierć ręką nie mniej młodego człowieka, który przejeżdżał przez Petersburg, którego nazwiska nikt nawet nie pamiętał. Powodem pojedynku był młody człowiek, dla którego Malevskaya nie była obojętna iz którą miała nieszczęście być obcym. Ostry błysk zazdrości, słowne potyczki - i tego samego wieczoru dziewczyny celują w siebie z pistoletami.

Pojedynki kobiet między kobietami były szczególnie okrutne, tylko ranni nie zadowalali żadnego z rywali. Tylko śmierć mogła oczyścić drogę do serca wybranego. Jeśli śmierć nie pasowałaby do żadnej ze stron, uciekali się do wyrafinowanych metod..

Portret George Sand. Francois Theodore Roshard

Przyjaźń słynnej francuskiej pisarki George Sand z wielkim kompozytorem Lisztem doprowadziła ją do zaciętego pojedynku. Maria d'Agu, ukochana kompozytorka, była zazdrosna o Sand i wezwała ją na pojedynek, wybierając ostre gwoździe jako broń. Rywale spotkali się w domu Liszta, który zamknął się w swoim biurze i opuścił go dopiero wtedy, gdy kobiety usiadły..

Nikt nie odniósł zwycięstwa w tej walce, ale George Sand zdecydowała się opuścić ścieżkę temperamentalnej hrabiny.