Wspaniała artystka Frida Kahlo

Narkoman i komunista. Wspaniały artysta i symbol Meksyku. Frida Kahlo. Dziś jej obrazy znajdują się w najlepszych muzeach na świecie i są sprzedawane na aukcje za miliony dolarów.. (Bądź ostrożny, pod nagim cięciem!)

Zobacz także problem - Prawdziwe osobowości i aktorzy, którzy ucieleśnili swój wizerunek na ekranie, Znani artyści i ich koty, Parada fantastycznych stworzeń Alabricha w Meksyku

(Razem 21 zdjęć)

Źródło: ЖЖК /sadalski0j

1. W wieku 18 lat Frida popadła w okropny wypadek: autobus, którym jechała, napotkał tramwaj.

2. Wynik - potrójne złamanie kręgosłupa, potrójne złamanie miednicy, jedenaście złamań kości prawej nogi, złamana stopa, złamania obojczyka, żebra. Co więcej, Frieda dosłownie była nawleczona na żelazną balustradę, która proporcjowała jej brzuch i macicę..

3. Lekarze uratowali ją, spędziła rok w łóżku w gorsecie ortopedycznym, ale ból pozostał na zawsze. Nieznośne fizyczne cierpienie zaowocowało genialnym i równie bolesnym obrazem - swoistą autobiograficzną surreksją..

4. Frida Kahlo "Moje urodzenie".

Wózek inwalidzki i gips - to prawie stały środek transportu i wyposażenia.

32 operacje, długie miesiące w szpitalach.

5. Specjalna rama, pozwalająca pisać kłamstwa.

Ale chciałem żyć.

Na wózku inwalidzkim próbowała walca, a na tynku rysowała motyle - "Śmieję się ze śmierci, żeby nie zabierać tego, co we mnie najlepsze ..."

6. Od 1944 r. Do śmierci w 1954 r. Frida prowadziła pamiętnik.

Przez czterdzieści lat leżał w zamkniętym archiwum meksykańskiego rządu, zanim został opublikowany, natychmiast stając się bestsellerem.

7. 170 stron z akwarelami i kolażami, wspomnienia z dzieciństwa, zapisy choroby i bolesna miłość do męża: "W moim życiu były dwa wypadki: jeden, gdy autobus rozbił się na tramwaj, a drugi to Diego".

8. "Diego-początek, Diego-moje dziecko, Diego-mój przyjaciel, Diego-artysta, Diego-mój ojciec, Diego-mój ukochany, Diego-mój mąż, Diego-moja matka, Diego-mnie, Diego jest wszystkim . "

9. Miłość wielkiego meksykańskiego macho, którego szukała przez długi czas.

Diego Rivera był o 20 lat starszy, przerażający, gruby i uwielbiany przez kobiety.

Lista jego kochanek była nieobliczalna. A jednak Freda ślubowała, że ​​wyjdzie za niego za mąż i urodzi syna.

10. Pierwszy został zrealizowany - seksowna jagnięcina z połączonymi brwiami wciąż zdobywała serce słynnego malarza.

11. Ale namiętne marzenie dziecka pozostało marzeniem, wynikiem tego wypadku są trzy poronienia i ciężka depresja, pogarszana przez ciągłą zdradę Diego..

"Próbowałem zatopić moje smutki, ale te dranie nauczyły się pływać ..."

12. Sam Rivera lubił przedstawiać siebie jako grubą ropuchę z czyimś sercem w dłoni..

- Im bardziej kocham kobiety, tym bardziej chcę sprawić, by cierpiały, powiedział.

W końcu Rivera uwiodła swoją młodszą siostrę Kahlo, Christinę, która była ostatnią kroplą, a ona i Frida rozwiedli się.

13. Ale rok później pobrali się ponownie, nie mogła żyć bez Diego..

14. To prawda, że ​​szanowna żona od niej zawiodła. Pił, palił, przeklinał, tworzył powieści, w tym Leysby..

15. Komunikacja z Fridą z Trockim długo się nie reklamowała - w latach sześćdziesiątych obraz komunistycznego Diego był bardzo popularny w ZSRR i nikt nie pamiętał jego żony.

16. Wszystko dlatego, że podczas pobytu w Meksyku legendarny komisarz radziecki zaprzyjaźnił się najpierw z rodziną Rivery na podstawie marksistowskich idei, ale wkrótce stracił głowę z Fridy.

17. "Przywróciłeś mi młodość i odebrałeś mi rozum, a wraz z tobą czuję się jak siedemnastoletni chłopiec" - napisał Trocki w jednym z listów miłosnych do Calo.

18. Rivera nagle stała się strasznie zazdrosna. Krążyły pogłoski, że gdyby nie topór Mercadera, Trocki z pewnością umarłby śmiercią agonalną z surowej ręki Diego.

19. Choroba postępuje..

Na pierwszej wystawie indywidualnej Frieda została zabrana przez ambulans i przeniesiona do hali na wózku..

Uśmiecham się, z kwiatem we włosach i stabilnym papierosem.

20. Napisała to zdjęcie na osiem dni przed śmiercią.

Viva la vida - "Niech żyje życie".

Słoneczny arbuz namalował już leżącego, z amputowaną nogą, przypisując w końcu:

"Cieszę się na opiekę i mam nadzieję, że nigdy nie wrócę."

13 lipca 1954 roku jej nie było.

21. A jednak najlepsze słowa w pamiętniku Fridy, które powinny być hasłem dla wszystkich, to: Drzewo nadziei, wstań prosto