Podczas podróży do Hiszpanii fotoblogger Pavel Bykov spojrzał na jeden z rynków w Barcelonie. Właściwie o tym dzisiejszym małym raporcie. Patrzymy ... (Uwaga! Zachowane słownictwo i pisownia autora)
(Łącznie 12 zdjęć)
Źródło: dziennik pabloz
Przede wszystkim w Barcelonie uderzył mnie rynek Boqueria. (kat. Mercat de la Boqueria), znany również jako San Juzep (hiszpański Sant Josep) - rynek miejski w Barcelonie (Hiszpania) z wejściem z Las Ramblas.
Być może jestem z pewnością dzikim człowiekiem i nigdy nie byłem na rynkach w Europie, ale było naprawdę fajnie! Ostatni raz byłem pod wrażeniem rynku w Tajlandii.
Jest całkowicie spokojna atmosfera, oczywiście świeże produkty, akceptuję karty do zapłaty (!!!) i nie ma miejscowych Chuchmeków, wszystkie stoiska są błyszczące.
Lokalny butik z winem dostarcza wino na cały świat, aw miejscowej jadłodajarni można spróbować ostryg, który został zrobiony.
1.
2. Hamona, jak nietrudno zgadnąć, dużo piekła. A do diabła jest liczba jego gatunków. Ceny od 10 do 170 euro za kilogram. W zależności od odmiany i metody przygotowania. Sprzedawaj każdy rodzaj - i całą nogę i pokrój w cienkie plasterki. Wszystko, czego możesz spróbować.
3.
4.
5.
6.
7. Owoce w opakowaniach - 1-2 euro. Soki - 1 euro za szklankę.
8.
9.
10. Wszystkie soki za 1 euro.
11.
12. Truskawki, przy okazji, średnia skala. Reszta owoców jest bardzo.