Argentyna Cordoba

Pisanie dyastery: Z prowincji Jujuy udaliśmy się do Kordoby, trzeciego co do wielkości miasta w Argentynie, po Buenos Aires i Rosario. Możesz odzyskać cywilizację. Cordova założona w 1573 r., Pełna nazwa Cordova de la Nueva Andalucia.
Przyjeżdżając do stacji znaleźliśmy "centrum turystyczne", gdzie otrzymaliśmy mapy miasta oraz listę hosteli i hoteli. Ogólnie rzecz biorąc, obsługa turystów w Argentynie jest bardzo rozwinięta - w każdym mieście na dworcach i dworcach autobusowych są ośrodki turystyczne z anglojęzycznymi pracownikami (z rzadkimi wyjątkami, jak w Iruya), dają mapę i wszelkie informacje za darmo. Dlatego nawet bez wstępnej rezerwacji i bardzo przybliżonego planu działania (mając tylko dzienny rozkład trasy, który zmieniał się, w zależności od okoliczności), czuliśmy się spokojni. (Patrz poprzednia seria: Argentyna: Buenos Aires, Argentyna: Jujuy (Część 1) i Argentyna: Jujuy (Część 2))


Sponsor pocztowy: Kup klimatyzatory w Moskwie jest łatwe! Firma "Climate Service" instaluje klimatyzację ścienną w każdym małym pomieszczeniu - biurze, apartamencie, sklepie.


1. W centrum zapytano nas, w którym obszarze chcielibyśmy zostać, i odnotowaliśmy na liście hoteli najbliżej miejsca naszego rozmieszczenia. Postanowiliśmy nie osiedlać się daleko od stacji. W drugim hotelu znaleźliśmy odpowiedni pokój w cenie i jakości. Zamieszkał i poszedł na spacer.


2. Nasz hotel był w równej odległości od stacji i od centrum Cordoba - wszystko w odległości spaceru. Gdy się ustatkował, było ciemno. Ale ludzie na ulicach tego nie stali się mniej.


3. W Kordobie wiele budynków w stylu kolonialnym. Według Internetu przyciąga tu wielu turystów..


4. Cień pomnika na ważne Caballero - Jeronimo Luis de Cabrera, założyciel Cordoby.


5. Chodząc wieczorami, nawet nie próbowałem sobie przypomnieć, które budynki widzieliśmy i które z nich na pewno będą musiały wejść w ciągu dnia.


6. W centrum Kordoby znajduje się duży deptak. Brak samochodów - i to świetnie.

7. Następnego dnia po śniadaniu poszliśmy poszukać szczególnej katedry Inglezia de Los Capucinos lub Bazyliki Kapucynów. Bardzo gotycka katedra i bardzo piękna.

8. Muzyka organowa gra w środku, a gołębie latają pod arkadami. Możesz iść wszędzie. Nie ma również zakazu fotografowania. Najciekawsze jest to, że gdy nie ma ograniczeń, ludzie zachowują się bardzo poprawnie. Kiedy weszliśmy, byli uczniowie, turyści i wyznawcy, ale nikt nikomu nie przeszkadzał..


9. W drodze do centrum znajdowało się wiele interesujących budynków..


10. Podobnie jak w Buenos Aires, połączenie starych budynków i nowych budynków.


11. W świetle dnia wszystko wygląda inaczej niż wieczorem. I chociaż wczoraj wieczorem obejrzeliśmy całe centrum, poczuło się, że jesteśmy tu po raz pierwszy.


12. Church Compa? Ia de Jesus - Najstarszy kościół w Argentynie.

13. Ten sam kościół. Bezbłędnie ułożyłem ramę, tylko boli mnie to lubić :). Potem wstałem, wstałem, zrobiłem sobowtóra, wyprostowałem horyzont, ale liczby nie wyszły..

14. Przypomnieliśmy sobie restaurację wieczorem i następnego dnia przyszliśmy na lunch. To prawda, że ​​kolacja rozpoczęła się o godzinie siódmej wieczorem - sjesta, wszystko otwiera się po godzinie 18.00. Zamówiliśmy ukochane czarne piwo Kuilmes, które do tej pory było kochane, oraz parillette - danie dla dwojga. Przynieśli nam 2 puste talerze i jedną wspólną, w której leżały: 2 kawałki kurczaka, 2 kiełbasy krwi, 2 chorizo ​​(kiełbaski) i chleb. Byliśmy smutni, ponieważ chcieliśmy bardzo dużo jeść, a restauracja jest droga. Sprawdź z kelnerką, to danie jest dla dwóch, ona - si. Przygnębiony, podniósł sos z chleba. A potem była druga część baletu Marlezons, o której nie mieliśmy pojęcia - żebra na grillu. Było tak smacznie i dużo, że zabraliśmy resztki z nami i następnego dnia jedliśmy.


15. Przejdź przez tę ulicę i znajdź się w strefie wyłączonej z ruchu kołowego..


16. Plac naprzeciwko gmachu sądu w Kordobie.


17. A to jest przedmieścia Cordoby - Villa Carlos Paz. Uważa się, że jest to bardzo prestiżowe miejsce, takie jak kurort. Na jeziorze jeździć na windsurfingu. Nie widzieliśmy tego - nie sezon.


18. Miasto nie jest zbyt ciekawe - solidne wille. Bardzo życzliwi ludzie, którzy wzywają cię do pomocy na ulicy, jeśli stoisz z mapą w rękach i nie wiesz, dokąd się udać. Nawet w mieście znajduje się kolejka linowa, park z pociągiem na szczycie góry i taras widokowy.


19. Kopiec gałęzi na drzewie jest gniazdem papug. Są tutaj średniej wielkości zielone papugi, jak tu wróble - to ktoś, kogo można oglądać godzinami ??

Ciąg dalszy nastąpi ...