Van Gogh w miniaturze

42-letni menedżer z Ufa Salavat Fidai dał dobrą robotę do remisu. Kopie obrazów na pudełkach zapałek i nasionach dyni natychmiast kupowane przez kolekcjonerów ze Stanów Zjednoczonych i Europy.

(Łącznie 17 zdjęć)


Źródło: www.salavatfidai.com

1. Narysuj Salavat Fidai rozpoczął się w dzieciństwie. Ukończył szkołę artystyczną, ale nie zdał egzaminu. "Przyjaciele zadzwonili - chodźmy z nami do szkoły prawniczej, poszedłem, a potem było bardzo modne", mówi.

Stopniowo wyrósł na szefa działu w firmie handlowej i wszystko poszło dobrze. Wszystko zmieniło sprawę. Przyjaciel z dzieciństwa zapytał kiedyś, czy nadal rysuje?

"Wróciłem do domu, będąc w jakimś zamieszaniu" - wspomina Salavat - "Wyjąłem nieświeże pędzle i napisałem zdjęcie, dzieci zobaczyły i były bardzo zaskoczone:" Tato, rysujesz tak wspaniale, a my nie wiedzieliśmy ... "I poczułem to on, chwila prawdy, teraz albo nigdy, generalnie zrezygnował z pracy, kupił płótna i zaczął malować ".

Obrazy były sprzedawane dość dobrze, ale Salavat zyskał sławę, gdy był zaangażowany w miniatury..

2. "Wszystko zaczęło się od pudełka zapałek, przypomniałem sobie, jak je wcześniej zebraliśmy, ponieważ zostały wyprodukowane z ciekawymi kolorowymi obrazami, a teraz są szare, nudne, jedna reklama, narysowałem kopię słynnego portretu Van Gogha z obciętym uchem na pudełku" mówi.

3. Następnie Fidai wykonał kopię "Gwiezdnej nocy" Van Gogha na nasionach dyni. Otrzymała muzeum poświęcone artyście.

4. "Nie żałuję, że zmieniłem wszystko, absolutnie nie, teraz jestem szczęśliwy", mówi były prawnik.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.