Jednym z pierwszych w historii dziecięcych książek z obrazkami było niemieckie dzieło Struwwelpeter (w rosyjskim tłumaczeniu - "Steppe-ragged"), napisane przez psychiatrę Heinricha Hoffmanna w 1845 roku. Jest to zbiór dziesięciu pouczających wierszy. Jest to godne uwagi z tego, że niektóre z tych nauk moralnych są ubrane w formę, która uderza w swą krwiożerczość. Ilustracje są istotne. Mówimy o sześciu najbardziej zabójczych rymach.
(Tylko 8 zdjęć)
"Slut Peter"
Pierwszy wiersz jest najbardziej łagodny. Dziwka Petera ma brudne dłonie, wyrośnięte paznokcie i długie, pozbawione włosów włosy. Ale nie zapłacono za to.
"Bardzo smutna historia z meczami"
Najciekawsze zaczyna się od trzeciej części. Głupi Paulingen został sam w domu i zaczął rozkoszować się zapałkami, nie słuchając ostrzeżeń kotów. W rezultacie - spalony na ziemię.
"The Story of a Wild Hunter"
Szaleństwo rośnie. Po tragicznej śmierci Paulinga następuje opowieść o łowcu zająca, który zasnął, podczas gdy zając wziął okulary i pistolet i gonił za myśliwym.
"Historia dziecka ssącego palec"
Potem następuje dramatyczny wiersz o trudnym losie chłopca o imieniu Conrad. Ciągle ssał palec, pomimo komentarzy matki. A kiedy znów się nie sprzeciwił, złego krawca przyszedł i przejechał chłopca dwoma kciukami.
"Historia zupy i Caspar"
Jeszcze bardziej tragiczne było życie chłopca Caspara. Zawsze jadł dobrze, ale nagle zaczął odmawiać zupy. Żadna perswazja nie pomogła, a na koniec Caspar zmarł z wyczerpania. Tylko pięć dni bez zupy ...
"Historia chodzenia w złych warunkach pogodowych"
I wreszcie, dziesiąty wiersz, mistyczny. Robert poszedł na spacer przy złej pogodzie i wziął ze sobą parasolkę. Silny wiatr rósł i niósł chłopca daleko, daleko. Nikt go nie widział. Zastanawiam się, czego ten wiersz naucza?