Amerykański fotograf i fotograf, Spencer Tunik, światowej sławy flash moby nagich ludzi do swoich instalacji fotograficznych, powiedział w poniedziałek, 7 maja, że znowu wróci do Australii - w 2010 roku Tunik rozstrzelał tysiące nagich ludzi na schodach Sydney Opera House.
Tym razem fotograf chce zorganizować sesję zdjęciową w lipcu na jednej z najsłynniejszych ulic Melbourne - Chapel Street. Seria zdjęć zostanie wykonana podczas Festiwalu Sztuki Provocar? w ramach nowego projektu fotograficznego Spencer Tunic.
Źródło: The Guardian
Fotograf podzielił się, że czekał na nową okazję do pracy z Melbourne, przypominając sesję fotograficzną z 2001 roku na Princes Bridge w deszczowy dzień.
"Fakt, że w deszczowy dzień prawie pięć tysięcy osób przyszło wziąć udział w instalacji, jest po prostu fenomenalny, mieszkańcy Melbourne są nieco odważniejsi ze względu na ich wielkie pragnienie fotografowania pomimo złej pogody. ".
Za swój nowy projekt Tunik zaprasza modelki powyżej 18 lat "o dowolnym kształcie, wielkości, dowolnej narodowości i pochodzeniu etnicznym".
"Oczywiście, chciałbym zobaczyć te pięć tysięcy osób, z którymi kiedyś pracowaliśmy, ale myślę, że nowa krew nie będzie kolidować z naszym projektem." Podobnie jak ostatnio, sesja zdjęciowa odbędzie się w lipcu, nawet jeśli pogoda jest zła. "Jeśli martwisz się, że będzie zimno, nie powinieneś, ponieważ uczestnicy nie będą musieli być długo naga na ulicy".
Zdjęcia znajdą się w kolekcji "Powrót aktów" ("Powrót aktów").