W tym roku Grand Prix w konkursie National Geographic Best Travel Photo Contest wygrało obraz z ogonem wieloryba humbaka. Autor zdjęcia "Mermaid" Japończyk Reiko Takahashi otrzymał nagrodę w wysokości 10 tysięcy dolarów. W sumie w tym roku do redakcji magazynu wysłano ponad 13 tysięcy zdjęć z całego świata. Spójrzmy na imponującą pracę zwycięzców w trzech głównych kategoriach: "Natura", "Ludzie" i "Miasta". Każde zdjęcie jest publikowane wraz z wyjaśnieniem autora..
Źródło: Design You Trust
"Samotnie wśród tłumu." Wysłane przez: Gary Cummins. Wyróżnienie, kategoria "Miasta".
Przy pomocy tego zdjęcia starałem się przekazać trudne warunki życia w metropolii, z której słynie Hongkong. Tak wiele osób w tym mieście mieszka w maleńkich pokojach, więc tak dziwnie jest widzieć puste tory i boiska sportowe. Zazwyczaj podróżuję sam i często samotny wśród tłumu, więc ten obraz tak bardzo mi odpowiada.
"Syrenka". Autor: Reiko Takahashi. Grand Prix konkursu i pierwsze miejsce w kategorii "Nature".
To dziecko humbaka było z matką, ale czasami ciekawość zmusiła go do zbliżenia się do nas. Miałem szczęście spotkać go, gdy pływałam i nurkowałem w pobliżu japońskiej wyspy Kumajima. Przez większość czasu kociak trzymał się blisko matki, ale w pewnym momencie zaczął skakać i bić ogon tuż obok nas, ale jednocześnie zachowywał się ciekawie i przyjaźnie. W końcu jego matka, która obserwowała syna z daleka, podpłynęła i wzięła go ze sobą. Po prostu zakochałem się w tym uroczym dziecku i jego poruszającym, dużym i pięknym ogonie.
"Leida i Laell - podniosę cię." Autor: Tatyana Itat. Drugie miejsce, kategoria "Ludzie".
Od 2016 roku komunikuję się z haitańskimi uchodźcami, którzy mieszkają w moim mieście, Estreli. Zaprzyjaźniłem się już z rodzinami emigrantów, zwłaszcza z bliźniaczkami, Leidą i Laelle. Mówią, że życie w Brazylii jest jak życie w raju - nasz kraj różni się tak bardzo od ojczyzny. Marzą o tym, aby zostać modelkami i nauczycielami, zarabiać pieniądze i przewieźć wszystkich swoich krewnych z Haiti do Brazylii, aby żyć jak jedna wielka rodzina. Tego dnia grali przed domem i trenowali jako modelki lub aktorki. Zrobiłem zdjęcie w tym momencie, kiedy Lila podniosła podbródek swojej siostry, pokazując jej właściwą pozycję.
"Mars". Autor: Marco Grassi. Trzecie miejsce, kategoria "Natura".
Te naturalne piaskowe wieże, pokryte dużymi kamieniami, nazywane są filarami ziemnymi Renona. Znajdują się na północy Południowego Tyrolu we Włoszech. Powstały przed wiekami w wyniku burz i osuwisk, formacje te przypominają kosmiczny krajobraz. Od sezonu do sezonu ich zarysy zmieniają się w wyniku ciągłej zmiany okresów intensywnych opadów deszczu i suszy, erozji i erozji gleby. Niektóre piramidy znikają, pojawiają się nowe.
"Kolejny deszczowy dzień w Nagasaki." Autor: Hiro Kurashina. Pierwsze miejsce, kategoria "Miasta".
Widok z okna tramwaju na głównej ulicy Nagasaki w deszczowy dzień. Ten stary tramwaj jest wyposażony w nowoczesny sprzęt do sprzedaży biletów, więc konduktor nie jest już potrzebny. Z jakiegoś powodu widok z okna przykuł moją uwagę. Taki kontrast w porównaniu z ruchliwymi obszarami metropolitalnymi, takimi jak Tokio i Osaka. Mieszkaliśmy w Nagasaki przez cały tydzień, ale ta podróż na starym tramwaju na cichej ulicy szczególnie uderzyła w pamięć.
"Geometria słońca". Autor: Enrico Pescantini Drugie miejsce, kategoria "Miasta".
"Teotihuacan" jest tłumaczone jako "miejsce, w którym bogowie zostali stworzeni" i dokładnie to czujesz, idąc wzdłuż Alei Umarłych, starożytnego meksykańskiego miasta. Ta piramida została zbudowana na cześć boga słońca i odkryłem, że wznosząca się gwiazda w pewnym momencie oświetla dokładnie połowę struktury, podczas gdy druga połowa pozostaje w cieniu.
Zawsze kochałem archeologię i starożytne cywilizacje, więc nie mogłem się doczekać wyjazdu do Meksyku, by zbadać ruiny cywilizacji sprzed epoki kolumbijskiej. Zaplanowałem moją wizytę w Teotihuacan o świcie, aby przetrwać maksimum cenionej kombinacji światła słonecznego, gry cieni i nieobecności ludzi. Po uruchomieniu drona, naprawdę miałem nadzieję, że będę miał szczęście i okaże się dokładnie rama, na którą czekałem. I miałem szczęście!
"Trudna podróż". Autor: Dr. Tanvir Hassan Rohan. Trzecie miejsce, kategoria "Ludzie".
Nakręciłem ten strzał na lotnisku Dhaka (Bangladesz) podczas obchodów Uraza Bairam. Ludzie wracali do swoich wiosek, by spędzić wakacje z rodziną, więc znaczek był okropny.
Jeden człowiek przykuł moją uwagę - wisiał na szynie wagonu z rodziną, próbując dostać się do środka. Nagle zaczęło padać, a pociąg zaczął się powoli poruszać. Rodzina miała bilety na pociąg, ale nie mogli wcisnąć się do samochodu. Jest wielu ludzi takich jak on, oni udają się do Dhaki do pracy, pozostawiając swoje rodziny i rodzinne wioski, a potem, gdy zaczynają się wakacje, robią wszystko, aby mimo wszystko dostać się do swoich krewnych..
"Flamingi startują". Autor: Hao Jay Drugie miejsce, kategoria "Natura".
Tysiące flamingów wystrzeliwuje z jasnej powierzchni słonego jeziora Natron w Tanzanii. Przed startem ptaki muszą trochę pobiec na wodzie, aby uzyskać prędkość. W tej chwili ich długie czerwone nogi tworzą zmarszczki na powierzchni jeziora. Kiedy patrzysz w dół z helikoptera, te rzędy fal przypominają gigantyczne rośliny wodne przepływające przez wodę..
"Odbicie". Wysłane przez: Ganesh Prasad. Trzecie miejsce, kategoria "Miasta".
Było wcześnie rano i chciałem zrobić zdjęcie mgły (w Dubaju od grudnia do stycznia wszystko jest pochowane w gęstej mgle, a to marzenie każdego fotografa). Niestety nie miałem okazji dostać się na dach, więc spojrzałem na miasto przez okno. Byłem oszołomiony i podekscytowany, widząc to piękno, ale moje podekscytowanie stało się jeszcze silniejsze, gdy zauważyłem odbicie w szkle. Potem otworzyłem okno tak szeroko, jak to możliwe i zrobiłem to zdjęcie..
"Kultura herbaty". Autor: Alessandra Menikonzi. Pierwsze miejsce, kategoria "Ludzie".
Zawsze podobało mi się polowanie na starego mongolskiego orła. Na początku 2018 roku wyruszyłem w podróż z mongolską rodziną myśliwych, która zmieniła zimowy parking na wiosnę.
Mongolia jest słabo zaludnionym krajem, ale jej mieszkańcy są bardzo gościnni i przyjaźni. Herbata w ich kulturze jest jednym z symboli gościnności. To nie jest tylko drink, ale połączenie tradycji, kultury, relaksu, ceremonii i przyjemności. Dziewczyna na zdjęciu, owinięta ciężkimi futrzanymi ubraniami, pije herbatę, by ogrzać się w zimnych stepach Mongolii Zachodniej.