10 dziwnych obiektów Układu Słonecznego, o których niewiele wiemy

Do tej pory astronomowie byli w stanie znaleźć i potwierdzić istnienie 4896 planet przy pomocy statku kosmicznego Kepler. Niedawno odkryto gazowego giganta z kolosalnym systemem 160 pierścieni, więc może się wydawać, że wiemy już coś o tym, co dzieje się w kosmosie..

Niemniej jednak, Wszechświat nie męczy się dając nam niespodzianek. I nagle okazuje się, że nie do końca zrozumieliśmy nawet to, co dzieje się w naszym Układzie Słonecznym..

(Łącznie 10 zdjęć + 4 filmy)

Źródło: factroom.ru

1. Orc i Vant

Wszyscy wiemy o Plutonie. Szczególnie zwracano na niego uwagę w 2006 roku, kiedy został pozbawiony statusu pełnowartościowej planety.

Ale czy kiedykolwiek słyszałeś o obiekcie, czasami nazywanym "anty-Pluton"?

Obiekt 90482 Orc jest przedmiotem pasa Kuipera, który ma prawie taki sam okres obiegu, co w Plutonie, prawie taki sam kąt nachylenia osi i jest prawie w tej samej odległości od Słońca.

Zarówno Pluton, jak i Orc mają rezonans orbitalny 2: 3 z Neptunem, chociaż Orc jest nieco inaczej zorientowany w przestrzeni. Orbity Plutona i Orca są prawie identyczne, a ponadto Ork i Pluton mają satelity, które są dość duże w porównaniu do tych planet..

Saton Charona Plutona jest o połowę mniejszy od Plutona, a satelita Orka Vanta, według różnych szacunków, jest jedną trzecią wielkości Orka..

Nazwa "Orc" została wybrana, ponieważ jest to etruski odpowiednik rzymskiego słowa "Pluton". Powierzchnia Orka pokryta jest krystalicznym lodem z wody i prawdopodobnie z amoniaku, co wskazuje, że w przeszłości Orc posiadał aktywność geologiczną i kriowulkanizm. Jeśli oficjalnie potwierdzona zostanie obecność amoniaku na Orku, Ork będzie mógł pomóc specjalistom w zrozumieniu mechanizmu powstawania innych obiektów trans-Neptunian..

2. (90) Antiope

Liczba 90 w nazwie tego obiektu wskazuje, że asteroida Antiope została odkryta dziewięćdziesiąt z rzędu, chociaż fakt ten jest nadal uważany za kontrowersyjny.

Faktem jest, że orbita obiektu znajduje się w polu asteroid pomiędzy Marsem i Jowiszem, i, co najciekawsze, Antiope jest pierwszą podwójną asteroidą, którą naukowcy zdołali odkryć.

Od czasu swojego odkrycia Antiope uznawano za pojedynczą asteroidę, ale w 2000 roku, przy pomocy 10-metrowego teleskopu Kek-2 znajdującego się w obserwatorium na Hawajach, grupa astronomów zdecydowała, że ​​ta asteroida składa się faktycznie z kilku obiektów. Wielkość każdego z nich wynosi około 86 kilometrów, a odległość, która je oddziela, wynosi tylko 171 kilometrów..

W rzeczywistości para obiektów o tej samej orbicie w astronomii nie jest rzadkością, ale różnica w masie między składnikami Antiope jest tak mała, że ​​najlepszym sposobem wyobrażenia sobie, jak to wygląda, jest wyobrazić sobie parę obracających się kulek do kręgli połączonych za pomocą sznurka.

3. Sześciokąt Saturna

Każdy wie o pierścieniach Saturna, ale czy słyszałeś coś o kształcie jego chmur? We wczesnych latach 80. Aparatura Voyager dokonała niezwykłego odkrycia, które zostało potwierdzone później, po przybyciu aparatu Cassini do Saturna.

Cały biegun północny Saturna pokrywa gigantyczną sztorm w kształcie sześciokąta, którego każda strona jest większa niż średnica Ziemi. Burza szaleje tam od ponad 30 lat..

Niesamowicie ten sześciokąt nie porusza się wraz z resztą chmur na planecie, a jego niesamowita geometryczna dokładność zapewnia bogatą żywność dla wszystkich rodzajów pseudonaukowych teorii (na szczęście większość z nich trudno nazwać poważnymi).

Chociaż zjawisko to nie zostało jeszcze w pełni wyjaśnione, naukowcy próbują wyjaśnić, co dzieje się na Saturnie za pomocą hydrogasdynamics..

Eksperymenty laboratoryjne wykazały, że w cieczy, której środek obraca się znacznie szybciej niż na obrzeżach, pojawiają się tak zwane twarze. Jeśli prędkości obrotowe są bardzo wysokie, w cieczy powstają wielokąty. Prędkość wiatru w "sześciokącie" na Saturnie osiąga 322 km na godzinę. Być może ta prędkość tworzy tak wyraźny kształt geometryczny..

4. Haumea

Przed obiektem 136108 Haumea otrzymała oficjalną nazwę, była znana jako "Santa", ponieważ została otwarta 24 grudnia 2004 roku.

Ta nieoficjalna nazwa jest całkiem słuszna, ponieważ Haumea jest bardzo "utalentowaną" i wyjątkową planetą karłowatą. Bardzo trudno było specjalistom zmierzyć Haumea ze względu na niesamowicie szybki obrót. Obraca się szybciej niż którykolwiek z ciał Układu Słonecznego znany nauce..

Sama rotacja nie stwarza zbyt wielu problemów, ale z tego powodu Haumea nie tworzyła się jak inne planety..

Składa się z kamienia i lodu, grawitacja jest tam bardzo niska, a ze względu na potworną siłę odśrodkową powierzchnia planety zmieniła się w tak zwaną "skośną elipsoidę".

Oznacza to, że odległość między biegunami planety wynosi 996 kilometrów, a oś długa elipsoidy wynosi 1960 kilometrów..

Nawiasem mówiąc, nie tylko planeta posiada takie właściwości związane z szybkim obrotem. Jego towarzysze, Hiiak i Namak, których masa stanowi zaledwie 6% masy naszego Księżyca, mają te same właściwości..

5. Pan i Atlas

Te dwa księżyce Saturna mają ze sobą wiele wspólnego, poza tym są położone najbliżej Saturna.

To, co czyni te satelity szczególnymi, to fakt, że zdają się kopiować pierścienie Saturna dla siebie, w wyniku czego zaczęły przypominać UFO z filmów z lat 50..

Pan, znany również jako księżyc pasterski, został nazwany na cześć starożytnego greckiego boga pasterzy, a Atlas został nazwany na cześć tytana, który trzymał niebo na swoich ramionach.

W tej parze księżyców Atlas jest bardziej płaski, odległość między biegunami wynosi tylko 19 kilometrów. Ale jego "talia" jest szeroka - 46 kilometrów. Długich równików tych księżyców nie można wytłumaczyć tymi samymi procesami, które zachodzą na Haumei, ponieważ prędkość ich rotacji nie jest tak szalona.

W wyniku obszernego modelowania komputerowego na Uniwersytecie Paryskim znaleźli odpowiedź: całość jest w dyskach akrecyjnych: równiki tych księżyców stopniowo zwiększają się i wyrównują ze względu na to, że otaczające je fragmenty przylegają do nich. Podczas formowania się wokół nich księżyców Saturna powstały małe dyski akrecyjne, składające się z pyłu i gruzu, które są obficie obecne w pierścieniach Saturna. Stopniowy wzrost tych dysków doprowadził do kształtu księżyców, które widzimy teraz.

6. 2008 KV42

Mimo to, dlaczego tak wiele astronomicznych obiektów ma tak denerwujące nazwy?

Na szczęście kometa ta nazywa się "Drac". Została nazwana imieniem Draculi, który potrafił chodzić po ścianach. Ale w jaki sposób chodzi po ścianach związanych z kometą? Drac jest pierwszym trans-neptunowym obiektem, który, jak się okazało, krąży wokół Słońca na wstecznej orbicie, to znaczy w tył. Dzieje się to powoli, okres obiegu trwa 306 lat (chociaż nadal nie jest jasne, gdzie jest związek z chodzeniem po ścianach).

Do tej pory Układ Słoneczny ma kilka obiektów z wstecznymi orbitami. Jednym z takich obiektów jest kometa Halleya, której trajektoria orbitalna przebiega dość blisko Słońca. Drac nigdy nie zbliżył się do Słońca w odległości większej niż 20 odległości od Słońca do Ziemi, co w przybliżeniu odpowiada Uranowi.

Ta cecha komety może być łączem między kometą Halleya a innymi obiektami z chmury Oorta, która prawdopodobnie jest źródłem komet dla naszego układu słonecznego, a to połączenie może pomóc naukowcom wyjaśnić specyfikę powstawania tych komet, która obecnie pozostaje tajemnicą. dla nauki.

Istnieje wiele wersji próbujących wyjaśnić, dlaczego orbita walki różni się od wszystkich innych. Najciekawsza teoria mówi, że kometa ta nie powstała razem z resztą Układu Słonecznego, ponieważ gdyby tak było, krążyłaby ona w tym samym kierunku, co wszystkie inne obiekty. Możliwe, że kometa wpadła w nasz system jako pułapka, dając nam możliwość zdobycia niespotykanej ilości informacji o kosmosie.

7. Triton

Prawdopodobnie przynajmniej raz usłyszałeś to imię. Masa Tritona stanowi około 99,5% całkowitej masy wszystkich znanych satelitów Neptuna. Sonda Voyager, która przeleciała obok Tritona w 1989 roku, pokazała, że ​​Triton ma bardzo trudną historię geologiczną, o czym świadczy kriowulkanizm. Na tym satelicie wciąż są aktywne wulkany, ale nie emitują lawy i popiołu, jak na Ziemi, ale wody i amoniaku..

Triton jest nieco mniejszy niż nasz Księżyc i jest jedynym satelitą w Układzie Słonecznym, który porusza się w kierunku przeciwnym do kierunku obrotu Neptuna. A ponieważ Triton jest jednym z dużych satelitów Układu Słonecznego (jest nawet większy niż Pluton), ma on wystarczającą siłę grawitacji, aby utrzymać swoją własną warstwę atmosferyczną. Ale ciśnienie atmosferyczne na Trytonie jest 50 000 razy niższe niż na Ziemi, więc nie można było tam ćwiczyć kitesurfingu..

Wreszcie, Triton jest jednym z obiektów o bardzo wysokim współczynniku odbicia, jest w stanie odbijać od 60 do 95% światła padającego na jego powierzchnię. Dla porównania: nasz Księżyc odzwierciedla tylko 11% padającego nań światła.

8. Dodatkowy pierścień Saturna

Saturn został wspomniany więcej niż jeden raz w tym artykule. Ta planeta słynie z niezwykłych pierścieni zbudowanych z lodu i pyłu. Ale stosunkowo niedawno, w 2009 roku, eksperci dowiedzieli się, że Saturn ma inny, dodatkowy i niesamowicie ogromny pierścień. Od głównych pierścieni jest odchylony o 27 stopni, odległość od Saturna do pierścienia wynosi około 128 promieni tej planety. Pierścień jest tak cienki, że można go zobaczyć tylko w widmie podczerwieni. Może to być powodem, dla którego jeden z księżyców Saturna, Iapetus, nazywa się "dwulicowy": jedna z jego półkul jest czarna jak sadza, druga biała jak śnieg..

W tym samym pierścieniu przechodzi orbita innego satelity Saturna - Phoebe. Być może to dzięki temu satelicie powstał pierścień. Kurz emitowany przez Phoebe osadza się na Iapecie, którego orbita przecina się z pierścieniem. Za każdym razem, gdy Iapetus przechodzi przez pierścień, cząsteczki zawarte w pierścieniu gromadzą się na jego równiku. Być może właśnie z powodu tego procesu Japet uzyskał swój wspaniały wygląd po setkach tysięcy lat..

9. "Syjamskie księżyce"

Satelity Janus i Epimeteus są również znane jako "księżyce syjamskie", ponieważ mają jedną orbitę, a odległość między nimi wynosi tylko 50 kilometrów. Jest to nawet mniej niż promień samych satelitów..

Z tego powodu zmuszeni są do tańca grawitacyjnego, co dosłownie powoduje, że zmieniają się co cztery lata..

Początkowo naukowcy nie mogli zrozumieć, dlaczego dane, które otrzymali od Księżyca, które nazwali Janus, nie spełniły ich oczekiwań. I dopiero w 1978 roku, 12 lat po odkryciu wspólnej orbity "księżyców syjamskich", eksperci zrozumieli, że to, co nazywają Janusem, to w rzeczywistości dwa różne księżyce. Założenie to zostało potwierdzone podczas lotu aparatu Voyager w 1980 roku. Ciekawe, że w rejonie satelity znajduje się ledwo zauważalny pierścień pyłu. Sugeruje to, że te dwa księżyce to jeden księżyc, który z jakiegoś powodu podzielił się, tworząc niewielką ilość szczątków i pyłu..

10. Kruitni

Po przejrzeniu najdziwniejszych rzeczy w Układzie Słonecznym, spójrzmy na Ziemię i omówmy jedną bardzo kontrowersyjną kwestię dotyczącą drugiego satelity naszej planety.

Astronomowie poszukiwali drugiego satelity Ziemi od 1846 roku. Frederic Petit jako pierwszy stwierdził, że znalazł drugi księżyc. Zasugerował, że okres jego rewolucji wokół Ziemi trwa niecałe trzy godziny i że przechodzi zaledwie 11 kilometrów nad powierzchnią naszej planety. Od tego czasu wielu astronomów stwierdziło, że znaleźli drugi księżyc, ale nie mogli tego udowodnić.

3753 Cruitney to asteroida, która dokonuje kompletnej rewolucji wokół Słońca w 364 dni i znajduje się w pięknym rezonansie orbitalnym z Ziemią. Oznacza to, że co roku na krótki czas 5-kilometrowa asteroida Kruitni staje się częścią systemu ziemskiego. Każdego listopada zbliża się do Ziemi tak blisko, jak to możliwe. Technicznie rzecz biorąc, tej asteroidy nie można uważać za drugiego satelitę Ziemi, ponieważ zbliżając się jak najbliżej, opuszcza planetę przez długi czas. Ale nadal miło jest myśleć, że każdego roku, w tym samym czasie, odwiedza nas stara znajoma.