Australia, Sydney. Wyścigi transwestytów "Pink Stiletto Gay and Lesbian Race" na torze wyścigowym Royal Randwick w Sydney. Jak się okazało, celem wyścigu jest nie tylko dobra zabawa i dostarczenie jej publiczności, ale także pozyskanie funduszy na organizację charytatywną zajmującą się walką z AIDS..
(Łącznie 7 zdjęć)
Sponsor post: Sauny w Mitinie - Najbardziej kompleksowe wyszukiwanie saun, dzięki którym można szybko wybrać saunę zgodnie z niezbędnymi kryteriami: lokalizacja sauny, metra, cen i rodzaju sauny (rosyjska łaźnia, sauna fińska i turecka, łaźnia japońska, sauna na podczerwień i łaźnie rzymskie) ).
1. Uczestnicy wyścigu na 100 metrów wśród transwestytów przygotowują się do startu na Royal Sydney Hippodrome w dniu 26 lutego. (EPA / PAUL MILLER)
2. Prezentujący Gai Waterhouse (z lewej) przygotowuje się do przekazania wstążki zwycięzcy stoiska o długości 1 m do Nasim Dilmi (centrum) na torze wyścigowym Royal Randwick w Sydney. (EPA / PAUL)
3. Rasa transwestytów trwa. Litość "babcia" na różowo. Wygląda na to, że nie uważa zwycięstwa za swoje skrzydła. (EPA / PAUL)
4. Transwestyci startują na początku wyścigu dobroczynnego na 100 metrów. Organizatorzy wyścigu "Pink Stiletto" nazywają to "pierwszym wyścigiem dla gejów, lesbijek, osób biseksualnych i transwestytów". Środki z tego wydarzenia trafią do organizacji charytatywnej walczącej z AIDS - "Fundacja Bobby'ego Goldsmitha". (Zdjęcia Reuters)
5. Uruchom zwycięzców, którzy zajęli pierwsze (po lewej), drugie (środkowe) i trzecie (po prawej) miejsce. Zwycięzca, jako jedna z nagród, trafił do pralki Electrolux. (Zdjęcia Reuters)
6. Jasne sukienki, wysokie obcasy i grube peruki - to trzy główne elementy wyścigu "Pink Stiletto Race Day". (AFP)
7. Sześciu mężczyzn w damskich garniturach z perukami, boa i innymi akcesoriami rywalizowało w odległości 100 metrów na królewskim hipodromie w Sydney. Jako nagrodę pocieszenia niektórzy uczestnicy otrzymali adaptery do laptopów Samsung. (AFP)