Ulice połamanych lampionów - 20 lat w legendarnym serialu telewizyjnym

Każdy wie o serii "Ulice zepsutych świateł" - taka jest rosyjska "Santa Barbara", próbka popularnie popularnego eposu i prawdziwie kulturalnie ważne wydarzenie w świecie rodzimej branży filmowej. "Cops" (nazwa wersji wideo) bez patosu opowiadał historie z życia, zgodnie z prawdą i dokładnie - i dlatego serial zakochał się i oglądał.

Na początku 2018 roku "Streets of Broken Lanterns", oficjalnie uznany za najdłuższy rosyjski projekt telewizyjny, świętował 20-lecie istnienia. Pamiętajmy, jak nakręcono ten kultowy serial telewizyjny.


Źródło: House of Cinema

Te kredyty serii są rozpoznawalne w naszym kraju przez miliony ludzi. W ciągu 16 sezonów reżyserzy, scenarzyści i aktorzy się zmieniły, ale miłość publiczności do bohaterów serialu zawsze pozostała taka sama..


Wstęp wideo do serii "Streets of Broken Lanterns" 1998

Pierwsza seria "Streets of Broken Lights" została pokazana na TNT 4 stycznia 1998 roku. Wtedy pierwszy sezon kupił kanał ORT i wystawił serię na prime time od początku października 1998 roku. Oceny przewalają się.

Seria opowiada o dniach pracy 85. oddziału policji w Petersburgu. Główni bohaterowie, zwykli "syskari" Casanova, Larin, Dukalis i Volkov, wprowadzają porządek w trudnych latach dziewięćdziesiątych. Wcale nie przypominają tych idealnych policjantów, których pokazano w radzieckich filmach. To zwykli faceci, ubrani skromnie, jeżdżący po mieście środkami transportu publicznego i prowadzący dochodzenie w odrapanych gabinetach, często używając nieautoryzowanych metod w swojej pracy - jednym słowem, policjanci.

I chociaż telewizyjna premiera "Streets of Broken Lanterns" miała miejsce w 1998 roku, pierwsze "klasyczne" osiem odcinków zostało sfilmowane już w 1995 roku. Następnie producent Alexander Kapitsa wpadł w ręce książki autorstwa petersburskiego pisarza Andreja Kivinowa, którego szkice z życia oper tworzyły podstawę scenariusza do pierwszych odcinków. Pod pseudonimem Kivinov kapitan departamentu uboju departamentu policji w Sankt Petersburgu ukrywał Andrieja Pimenova - jednego z pionierów ironicznego gatunku detektywów w Rosji.

Pisarz i dramaturg Andrei Kivinov

Po nieudanych egzaminach literackich, ale jego pasja do pisania pozostała. Dni robocze nieustannie wyrzucały działki, aw wolnym czasie Pimenow napisał swoją pierwszą historię, Koszmar na ulicy. Historia została przeczytana przez znajomego dziennikarza, który powiedział, że jego "Ilf i Pietrow" pojawili się w szeregach policji i przekazali tę historię do domu wydawniczego. Tak więc, operatywny Andrei Pimenov został pisarzem i dramaturgiem Andrei Kivinov.

Pierwsza książka Kivinova, która stała się podstawą serii kultowej

"The Nightmare on the Street Strikes" dostał się do reżysera "Cech Polowania Narodowego" Aleksandra Rogozhkina i postanowił skontaktować się z autorem i spróbować zrobić serię o codziennym życiu policji. Seria została po raz pierwszy nazwana "Cops", ale w tym przypadku wydawało się zbyt proste, a seria została wydana jako "Streets of Broken Lanterns".

Seria pilotażowa została sfilmowana nagim entuzjazmem: aktorzy byli bez pracy, więc ciężko pracowali. Dyrektor Alexander Rogozkin przyniósł Aleksandra Lykova (Casanova) i Sergeya Selina (Dukalis). Alexey Nilov (Larin) opuścił stanowisko szefa działu reklamy do filmowania, a Michaił Trukhin (Volkov) przyszedł na przesłuchanie z gitarą, "zaśpiewał kilka złodziejskich piosenek i został zatwierdzony do roli policjanta".

Aktorzy, których wtedy nikt nie znał, byli sami w tej scenie, "ich własnej planszy", chudej i głodnej na tle wyłaniającego się kapitalizmu. Filmowali to, co w "wnętrzach" nazywane tanim i wesołym - w obecnym mocnym momencie na zużytych sofach w ubraniach.

Obrazy były kolorowe i niezapomniane..

Silny i żonglerki, jak Kubuś Puchatek, weteran wojenny z Risi Dukalis, cały czas powtarzając: "A my jesteśmy w Rydze ..." - ulubieniec wszystkich rosyjskich teściów. Prototypem porucznika Dukalis był policjant Anatolij Dukul. Odszedł na emeryturę w stopniu podpułkownika policji i został zastępcą miejskim.

Uwięziona erotomanka z śledztwa kryminalnego i magazyn zabawnych opowiadań Kazantseva, wykorzystujący swoje oficjalne stanowisko, by zaspokoić potrzeby cielesne. Dwie osoby, Vladimir Malinin i Alexey Filippov, stały się jego prototypami na raz. Obaj byli pierwszymi bohaterskimi kochankami i najbardziej zdesperowanymi facetami z departamentu policji w Kirowie. Vladimir Malinin jest emerytowanym MIA i pracuje jako konsultant ds. Bezpieczeństwa. Alexey Filippov zmarł w 2003 roku w wieku 36 lat.

Kapitan Larin został spisany z samego Kivinowa. Wiele wydarzeń, które miały miejsce z kapitanem, zostało zaczerpniętych z życia autora..

Major Solovets, typowy biurokrata o karierze zawodowej, zaniepokojony wykryciem i odpowiedzialnością. Szef wydziału dochodzeniowo-śledczego, podpułkownik Oleg Dudintsev, stał się prototypem major, który pozostał w serii dla najdłużej działających bohaterów. Po przejściu na emeryturę Dudintsev został pisarzem i producentem.

Wiecznie "zielony" syn pułku, porucznik Wołkow, który toleruje słowne drażnienie starszych kolegów. Najmłodsza opera "Ulica" była w rzeczywistości najstarszym operatorem. Wiaczesław Basniew poradził sobie z młodocianymi zbrodniami i absolutnie nie był jak seryjny bohater. Emerytowany Basnev pracował w urzędzie celnym, a następnie został urzędnikiem.

Porucznika Nasty Abdulovej nie było w scenariuszu - była tam praktykantka operowa Sasha Abdulov, która pojawiła się w jednej serii. Został przemieniony w Nastię już w trakcie swojej pracy - aktorka Anastasia Melnikova przekonała swojego przyjaciela, artystę serii, by polecił jej przynajmniej jakąś rolę. Dyrektor pomyślał i wszedł do dziewczyny, która była rezolutna..

Nie było też prototypów dla Amanity i dla tych, którzy pojawili się w serialu dużo później niż porucznik Porokhni i kapitan Dymov..

"Streets of Broken Lanterns" poruszyły duszę swoją autentyczną atmosferą i żywością typów, ale kiedy projekt opuścił Kivinov, seria natychmiast straciła realizm i indywidualność, a twórcy zaczęli walczyć o ratingi bez przyciągania większej liczby konsultantów w mundurach. Żywość bohaterów odeszła, gliniarze zaczęli pełzać pod kulami, jakby na nich była niewidzialna kamizelka kuloodporna, scenariusze wyblakły, humor znikł.

Rok po premierze najbardziej żywy bohater opuścił serial - Casanova. Alexander Lykov zdał sobie sprawę, że stał się sławny, ale nie był aktorem, ale policjantem, i ryzykuje, że stanie się zakładnikiem tej roli. Cała ekipa filmowa została obrażona przez Lykova, ale nie "zakopali" bohatera - mieli nadzieję na powrót. Kilka lat później miał miejsce "pogrzeb" - Siergiej Selin i Aleksiej Nilov, odpowiednio, Dukalis i Larin, zginęli bohatersko po przydzieleniu projektu..

W swojej długiej historii "Ulice zepsutych latarń" wielokrotnie otrzymywały nagrody od agencji spraw wewnętrznych Rosji, w tym nagrody Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Stowarzyszenia Prawników i Prawników Rosji, a także nagrody Akademii Telewizji Rosyjskiej "TEFI" w nominacjach "Najlepszy projekt roku" i " Najlepsza grupa artystyczna. " Scenarzysta Andrei Kivinov trafił do Petersburskiej Księgi Rekordów jako twórca literackich podstaw najdłuższego serialu telewizyjnego w historii telewizji krajowej..