Aktorka Carrie Fisher zmarła w grudniu 2016 roku z powodu niewydolności serca. Fani sagi oczekiwali ujrzenia swojej ulubionej aktorki w dziewiątym odcinku "Gwiezdnych wojen" i po jej śmierci, ale nigdy nie pojawiła się w filmie. Wydaje się, że nie ma w tym nic niezwykłego, ale zaskoczyło to fanów, ponieważ brat Carrie, Todd Fisher, uprzednio powiedział, że zgodził się użyć obrazu zmarłej siostry na zdjęciu. To stwierdzenie nikogo nie zaskoczyło: w historii kina było kilka przypadków, w których aktor został wskrzeszony na ekranie przy użyciu technologii komputerowej lub innych sztuczek. Postanowiliśmy powiedzieć o nich..
Być może obejrzałeś nagrodzony Oscarem film biograficzny "Ed Wood" Tima Burtona z Johnnym Deppem. Johnny gra w rzeczywistości Edwarda Wooda - hollywoodzkiego filmowca z połowy ubiegłego wieku, który zyskał sławę jako najgorszy reżyser wszechczasów i narodów. Ten dżentelmen zrobił naprawdę kiepski film, ale w annałach historii pozostanie na zawsze. I właśnie dlatego.
W 1959 roku Wood zajmował się filmowaniem najsłynniejszych jego obrazów, Plan 9 z Open Space (ocena na Imdb, 4.0 na 10). Główną rolę odegrała gwiazda Hollywood, Bela Lugosi, która zagrała w słynnym filmie "Dracula" w 1931 roku. Kręcili tylko dziesięć minut, kiedy Lugosi zmarł nagle. Zanim reżyser dostał dylemat: zacznij od początku i stracić popularną nazwę na plakacie lub unik.
Wood oczywiście wybrał drugą opcję. W roli kopii zapasowej zaprosił masażystę swojej żony na stronę. W zbliżeniach zakrył twarz płaszczem przeciwdeszczowym. Wykorzystano również materiały archiwalne zaczerpnięte z Draculi, Wood po prostu wkleił je na taśmę. Tak więc w Hollywood dowiedzieli się, że zmarli mogą również robić kasjera.
Legendarny Bruce Lee zmarł podczas pracy nad filmem "Game of Death", w którym występował jednocześnie jako główny bohater i reżyser. Zgodnie z ogólnie przyjętą wersją, wziął pigułkę na ból głowy, co doprowadziło do obrzęku mózgu i nagłej śmierci.
Po tragedii film został ukończony w warunkach rzemieślniczych od kilku lat. Scenariusz dodał ranę do twarzy bohatera, a to w pewnym stopniu uzasadniało, dlaczego Billy Bo na początku taśmy w ogóle nie wyglądał na samego siebie. Czasami fundusze nie wystarczały nawet dublerom - potem użyli kartonowej postaci Bruce'a Lee.
W XXI wieku pojawiły się wiarygodne efekty specjalne do dyspozycji wytwórni filmowych. A potem zaczęło się: ludzie zaczęli pojawiać się w kinie, co nie trwało długo przed rozpoczęciem prac nad filmem. Na przykład Lawrence Olivier "zagrał" głównego złoczyńcę w filmie akcji "Sky Captain and the World of the Future" w 2004 roku, pomimo faktu, że zmarł 15 lat przed.
A Marlon Brando (a raczej jego komputerowa rekonstrukcja) dwa lata po swojej śmierci pojawił się w "Superman Returns".
Szybka i wściekła franczyza była zagrożona, gdy Paul Walker zginął w wypadku samochodowym podczas filmowania siódmej części. Rzeczywiście, jak można zrobić film o wyścigach na stromych taczkach, po tym, jak główny aktor pali się żywcem po wypadku z szybkością poniżej dwustu kilometrów na godzinę? Ale Universal Studio nie myli tego etycznego aspektu..
Bracia Paul Cody i Caleb byli zainteresowani procesem filmowania, ale nie stali się podwładnymi. Piechurzy wykonali więcej funkcji psychologicznych. "Ich obecność na planie sprawia, że wszyscy czujemy się tak, jakby Paul wciąż żył" - powiedział Universal. Reżyser James Van przeszukał archiwum serii filmów i pożyczył sceny od Paula Walkera, które nie zostały uwzględnione w ostatecznych wersjach pozostałych części: w sześciu pełnych filmach było pełno surowej treści. Cyfrowe efekty specjalne zostały dostarczone przez studio WETA, które stworzyło Golluma dla Władcy Pierścieni, a niewtajemniczeni widzowie nic nie zauważyli..
Jeśli Olivier i Brando nie zobaczą ich w pełni w swoich filmach pośmiertnych w pełni rozwoju, to twórcy ubiegłorocznego hitu "Outlaw One. Ten film był nominowany do Oscara za najlepsze efekty wizualne, z uwagi na to, że Grand Moff (czyli gubernator) Tarkin w wykonaniu Petera Cushinga, który został nakręcony w oryginalna trylogia. Brytyjczyk zmarł w 1994 roku, ale na zdjęciu chodzi, rozmawia i generalnie nie daje w sobie grafiki komputerowej.
Oczywiście takie technologie są aktywnie wykorzystywane w reklamie. Wydano już wiele reklam z ludźmi, którzy nie byli z nami od dawna. Na przykład Bruce Lee reklamuje whisky:
I Audrey Hepburn - czekolada: