26 grudnia miał 68 lat dla jednego z najpopularniejszych aktorów domowych, Artysty Ludowego RSFSR Michaiła Bojarskiego. Zawsze wyróżniał go nie tylko jego wesołe usposobienie i rozpaczliwe, czasem nawet lekkomyślne zachowanie, ale także umiejętność regularnego wpadania w zabawne sytuacje na planie. Zwykle było to powodem do żartów w całej ekipie filmowej, ale czasami sam aktor i ci z otoczenia nie śmiali się wcale.
Źródło: Kulturologia
Na planie filmu "D'Artagnan i Trzej muszkieterowie" ciągle pojawiały się historie Boyarsky'ego, które mogły zakończyć się bez przyjemności. Raz, podczas kręcenia bitwy mieczami, aktor został przypadkowo raniony na niebie. Jak pokazały zdjęcia rentgenowskie, rana znajdowała się centymetr od mózgu. Na szczęście wszystko odbyło się bez poważnych konsekwencji. A sam aktor z niezaspokojonym podniebieniem wkrótce dał darmowy dwugodzinny koncert w Pałacu Marynarzy w Odessie, aby grupa mogła tam kręcić filmy.
"I D'Artagnan wszystkich czasów i ludów, więc mógłbyś go zobaczyć, ale Boyarsky prawie umarł, kiedy robiliśmy od dziesięcioleci" Powrót muszkieterów, czyli Skarb Kardynała Mazarin ", mieliśmy cały rok dla aktorów, aby nauczyć się ogrodzenia Ale na pierwszym filmie - nie marzenie, nie ducha! Nie, Misha świetnie się ogradzał, ale ten, który biegł ku niemu, był zupełnie przeciwny, rzucił miecz w ogień i ... przeszył podniebienie bojarskie: dwa centymetry do mózgu! "Reżyser filmowy Georgiy Yungvald-Khilkevich
Podczas kręcenia filmu "Psy w Sekwanie" Michaił Bojarski również cierpiał - choć tym razem bezkrytycznie. Margarita Terekhova w jednej ze scen miała go uderzyć. Aktorka ostrzegła partnera, że uderzenia będą prawdziwe: nauczono ją, że wszystko w kadrze powinno być prawdziwe. Podczas gdy Terekhova nie usłyszała "przystanku", uderzyła Boyarsky'ego w policzek z taką siłą, że jego nos zaczął krwawić, a łzy pojawiły się w jego oczach. "Czułem się jak ubity pies" - przyznał aktor..
Wszystkie akrobacje na planie musiały być wykonywane przez kaskaderów, w niebezpiecznych epizodach mogły być strzelane tylko przez aktorów, którzy przeszli specjalne szkolenie. Ale Mikhail Boyarsky wolał sam wykonywać sztuczki, bo jego bohater nie chował się za plecami kaskadera. Ponadto za każdą sztuczkę zapłacono 50 rubli. Tak więc aktor zgłosił się do skoku z drewnianej balustrady na wysokości piątego piętra do stogu siana.
"Patrzę w górę, a Boyarsky stoi na jasnej antresoli, myślę, że nie skoczy, ale uciekł i ... Udało mi się wydać polecenie:" Aparaty silnikowe! "A ... kobiety! Bojarski już jest na dole, wpadłem w siano, na platformie zapadła cisza. zamarł, w końcu pojawiła się jego głowa..Pytam:
- Misza, jak się masz? Stopy? Ręce? Całość?
On:
- Wszystko w porządku. A ile płacą za lewę??
Wszyscy - góra z ramion, odwrócili się, rozmawiali. Nagle słyszę za plecami: huk! Odwracam się i to, jak się okazało, Boyarsky skoczył po raz drugi. Bez kamer, bez wszystkiego, po prostu.
- Misha, co ty? Szalony?
I powiedział mi:
- Za pierwszym razem nie rozumiem. Musiałem to poczuć.
Powiedział, że chce zarobić znajomym restaurację. Ale tak naprawdę próbowałem siebie ...
Georgiy Yungvald-Khilkevich
Ale co powiesz na sztuczki, o których wspomina sam aktor.
"Odskoczyłem raz, a potem myślę: 50 rubli to za mało, za mało dla wszystkich, znowu skoczyłem, ale okazuje się, że wszystko inne jest za darmo, bo za każdy dzień płacony jest tylko 50 rubli, i nic więcej. w dniu, w którym skoczyłem ponownie ... chciałem udowodnić, że nie było gorzej, myślałem, że D'Artagnan powinien być w stanie zrobić wszystko ".Zgodnie z fabułą filmu "Peppy Longstocking", w którym Boyarsky grał ojca głównego bohatera, on i Lev Durov musieli rzucić się do morza, aby uratować Peppy przed śmiercią. A strzelaniny miały miejsce późną jesienią. Przygotowanie do sceny było opóźnione, aktorzy schłodzeni, ale wciąż wskoczyli do lodowatej wody.
"Czuje się tak, jakby wrząca woda spłonęła: woda była tak zimna, ledwo dotarli do Peppi i od razu wrócili, a dyrektorka Margarita Mikaelyan przywitała nas ogłuszającym krzykiem: powiedzieli, że zabili jej obraz - unosili się nienaturalnie, uratowali brzydki! Ale jak możesz to wyjaśnić? w tak zimnym miejscu nie mogło być tak inaczej! Po tej scenie wszystkim przyniesiono wódkę, ale musiałem tylko pocierać ją na wierzchu ".Michaił Bojarski
Kilkakrotnie strzelanie musiało zostać anulowane z powodu tego, że aktorzy pozwolili sobie na picie zbyt wiele. Nikolai Vashchilin, reżyser scen kaskaderskich, przypomina, kto był odpowiedzialny za bezpieczeństwo ludzi:
"Nie zaczęliśmy filmowania scen bez mojego podpisu w magazynie, zrobiliśmy zdjęcie przez trzy miesiące, pierwszy miesiąc" muszkieterów "był w mojej kolejności: próba rano, wieczorem ... Ale po około miesiącu aktorzy wyraźnie się rozluźnili, co jest zrozumiałe: kiedy jedna trzecia obrazu usunięte, nikt nie zmieni artystów.Pamiętam, że rano musiałem sfotografować najtrudniejszą scenę "zasadzka Aramis", musisz jechać, a oni wszyscy są pijani! Rozumiem, że wszystko może się skończyć smutno. I nie chciał podpisać dziennika: nie wezmę odpowiedzialności! Strzelanina została odwołana, Georgiy Emilievich wypuścił psy do artystów, wpadł we mnie. Więc "muszkieterowie" cicho mnie nienawidzili. Chociaż po zakończeniu zdjęć kaskaderów w Odessie, rozstaliśmy się dobrze: powiedzieli mi ciepłe słowa, napisali życzenia na zdjęciu, wypiliśmy szampana i odszedłem ".
Na planie filmu "Więzień zamku If" aktorzy często pili. Michaił Bojarski powiedział:
"Kręciliśmy także w Odessie i Tallinie, o czym szczególnie pamiętałem, ponieważ strzelanina odbywała się w pobliżu jednego z browarów, w tej fabryce wypiliśmy prawdopodobnie roczną dostawę produktów ... A co najważniejsze, otrzymaliśmy" improwizację ", jeśli chodzi o do jazdy po butelkę, nawet jeśli było kilka zabawnych rzeczy, na przykład Gia ogłosiła dziesięciominutową przerwę między strzelaniną, dziesięć minut minęło, a nie było już nikogo, kto by strzelał - wszyscy "improwizowali!". Na początku Yungvald był zły, a potem usiadł obok nas i napił się ".Na planie filmu "Powrót muszkieterów" w Odessie panował czterdziestopięcioprocentowy upał, aw wolnych chwilach aktorzy rzucili swoje kamizelki i pobiegli nad morze, żeby się ochłodzić. W jednej z tych chwil Boyarsky w swoich majtkach i butach sfotografował paparazzi. Zauważywszy to, aktor rzucił się za nim krzycząc: "W końcu jesteś mężczyzną, czy nie?"