Zbrodnia bez kary

Najczęstsze, powszechne i straszne zbrodnie popełniane są bardzo blisko, w zwykłych rodzinach, za zamkniętymi drzwiami. Według ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców Kazachstanu, główną ofiarą przemocy w rodzinie jest kobieta, która częściej rezygnuje z zajmowanego stanowiska, pozostawiając zbrodnię bezkarną. Przez rok do dwóch tysięcy kobiet zwracają się do Almaty Centrum kryzysowe "Przyjaciele", a biuro nie zatrzymuje się na kilka dni infolinia i pierwszą rzeczą, jaką słyszą pracownicy centrum:

- Pomóż, on mnie bije ...

(28 zdjęć razem)

Źródło: voxpopuli.kz; zdjęcie autorstwa Carla Nour

1. - Centrum kryzysowe "Dziewczyny" powstało w 1998 roku z grupą bliskich osób, gdy jeden z naszych przyjaciół miał podobny problem - mówi Nadieżda Stepanovna Gladyr, szef ośrodka

2. - Stopniowo, inne kobiety zaczęły zwracać się do nas o pomoc, przez 13 lat pracy, którą widzieliśmy wiele. Ktoś pomógł w trudnych sytuacjach rodzinnych, przywrócił je do normalnego życia

3. - Zanim wydano ustawę o zapobieganiu przemocy w rodzinie, mogliśmy jedynie wspierać psychicznie kobiety, ale wraz z przyjęciem ustawy 1 stycznia 2010 r. Mieliśmy możliwość prawnego zaangażowania w ochronę praw kobiet. Dziewczęta powinny zarejestrować pobicie u lekarza sądowego, jeśli w ciągu roku bicie zostanie powtórzone trzy razy, wtedy mogą napisać oświadczenie i wnieść odpowiedzialność karną nie tylko za bicie, ale za tortury. I to jest art. 107 kodeksu karnego, w którym maksymalny okres pozbawienia wolności wynosi do siedmiu lat.

4. - Ale prawo ma swoje wady. Na przykład, powodując ciężkie uszkodzenie ciała gwałciciela, nakaz ochronny wydany jest na okres zaledwie dziesięciu dni. Oznacza to, że przez 10 dni nie wolno mu ponownie dopuszczać się przemocy domowej, a także wyszukiwać, prześladować, odwiedzać, prowadzić rozmowy ustne i telefoniczne z ofiarą. Lub, na przykład, sprawca może zapłacić grzywnę i przeprowadzi z nim prewencyjną rozmowę, kiedy może zostać ukarany publicznymi pracami. Pozwólcie mu zamiatać ulice, usuwać śnieg - a on zostanie ukarany, a ludzie skorzystają. Ponadto dzięki takiej pracy może odzyskać poniesione na nim koszty państwowe.

5. W biurze centrum kryzysowego zawieszona jest mapa miasta Almaty, na którym zaznaczone są obszary, gdzie najczęściej występują fakty różnych typów przemocy.

6.

7. W centrum kryzysowym każdy pracownik jest w stanie prowadzić dialog z ofiarami, które potrzebują pomocy i wsparcia. Z reguły kobiety, które dzwonią po raz pierwszy, ważniejsze jest, aby mówić, mówić o swoim problemie. Może dowolnie wymieniać swoje imię. Podczas rozmowy pracownik określa, który problem i jakiego typu pomocy potrzebuje. A po rozmowie, jeśli ofiara zgodzi się przyjść na konsultację, pierwszym krokiem jest dla niej opracowanie indywidualnego planu bezpieczeństwa.

8. Elena Karsten, dyrektor wykonawczy ośrodka, pracuje w centrum od 1998 roku: "Przez lata wiele było widać, mieliśmy kobietę w schronisku, którego mąż nie tylko ją bił, ale także spalił wspólny dom. na początku bałem się każdego mężczyzny, czasami pracowaliśmy na ryzyko, gdy nasz mąż przyszedł do naszego biura, szukał żony i zażądał, aby zwrócić małżonkę ... Trochę to niepokoiło, ale najważniejszą rzeczą dla mnie nie było spowodowanie jego agresji. Nie mógł dostać się do schronienia "

9. Za zamkniętymi drzwiami Nadieżda Iwanowna rozmawia z kobietą. Przez siedem lat kilka tysięcy okaleczonych losów przechodziło przez jej ręce: "Od 3 do 12 kobiet dzwonić na infolinię w ciągu jednego dnia", mówi Nadieżda Iwanowna. "Po wakacjach, szczególnie często, dzisiaj było bardzo ciężkie wezwanie - mąż często bił kobietę, ale oni włożyli go do dopiero po tym, jak dźgnął ją nożem ... Wszystko to działo się przed trójką dzieci, a kobieta powiedziała nam, że znalazła list pożegnalny z dziesięcioletnią córką, w której napisała, że ​​nie chce już żyć, pomogliśmy zorganizować jej dzieci w sanatorium, gdzie dets pracują z nimi teraz Kie psycholodzy "

10. Rysunki dzieci - świadków przemocy domowej. Dwunastoletni Timur, wraz z matką i siostrą, znalazł się w kryjówce ośrodka kryzysowego, po tym jak jego ojciec po raz kolejny brutalnie pobił matkę. Na swoim rysunku namalował swoją przyszłą rodzinę: "Myślę, że będę dobrym ojcem i będę miał pełnoprawną rodzinę, a ja zajmie się moją matką i rodziną"

11. 14-letnia Anya przybyła do sierocińca z matką z powodu molestowania seksualnego przez ojczyma. Na swoim rysunku przedstawiła dom babci, w którym często przebywała jako mała dziewczynka.

12. Teraz centrum ma schronienie, adres, którego pracownicy zachowują w tajemnicy. Jest to mały apartament dla pięciu osób, ale wkrótce obiecano im prawdziwy budynek. W schronie jest kobieta, która z oczywistych powodów odmówiła pokazania swojej twarzy: "Po narodzinach drugiego dziecka stał się agresywny, zaczął mnie bić, obrażać, upokarzać z jakiegokolwiek powodu - nie gotował tak, nie mył się w ten sposób. i im więcej go błagałem, tym bardziej mnie bił, bił mnie głównie w twarz i głowę, nie miałem dokąd iść, bałam się iść na policję, groził, że mnie zabije, teraz jestem w schronie, idę do domu do moich rodziców Krępujące, ale straszne dla jej męża, dzieci u męża ciotki I znacznie przegap ich. Podziękowania dla personelu centrum, bez nich ja bym poszedł ... "

13. Wszystko zaczyna się od lekkich klapsów, przez lata zamienia się w prawdziwe bicie. A jeśli kobieta nie chroni się na czas, konsekwencje przemocy domowej mogą być najsmutniejsze ...

14. W Kazachstanie 570-590 kobiet i dziewcząt umiera każdego roku z powodu przemocy w rodzinie. W pierwszej połowie 2011 r. Policja Almaty skontaktowała się z 754 kobietami dotkniętymi przemocą w rodzinie.

15.

Wywiad z kobietą, która pomimo doświadczonego upokorzenia i bicia, była w stanie znaleźć siłę, by zmienić swoje nastawienie i ocalić swoją rodzinę:

- Nazywam się Dinara (zmieniono imię i nazwisko). Wyszłam za mąż po raz drugi z dwójką dzieci, mój mąż bardzo mnie kochał, ale po trzech latach życia, pod wpływem krewnych, którzy od początku byli przeciwko naszemu małżeństwu, bardzo się zmienił. Na początku byli klapsami, potem zaczął mnie bić, a potem zawsze prosił o przebaczenie, a ja oczywiście mu wybaczyłem. Ale bicie nie ustało. Kiedy byłam w ciąży w piątym miesiącu, rodzice mojego męża jakoś zgodzili się mnie przyjąć, ale z warunkiem życia z nimi. Kochałem mojego męża i dlatego się zgodziłem. W prywatnym domu musiałem robić wszystko w domu, pomimo już dużego brzucha, dlatego kilka razy dostałem się do szpitala z groźbą poronienia. Relacje z jego rodzicami nie stały się lepsze, a mąż ciągle się denerwował. Kiedy zostawił mnie samego w mieście, była godzina dziesiąta, musiałem przejść od dzielnicy mieszkaniowej Orbita do Atakent, aby przynajmniej spędzić noc z moim przyjacielem. Następnego ranka doradziła mi skontaktować się z centrum kryzysowym "Przyjaciele", a godzinę później psychologowie ośrodka przemówili do mnie

16. - Kiedy mnie wysłuchano i zaproponowano, że pójdę do sierocińca, przestraszyłem się. Wyobraziłem sobie duży pokój, w którym było zimno i brudno, ale okazało się wręcz przeciwnie. Czyste pokoje, wyposażenie domu. Tam spędziłem cały czas przed porodem. Po narodzinach mojego syna musiałem kilkakrotnie powracać do sierocińca i przez cały czas ośrodek sympatyzował z moim problemem, pomagał mi zrozumieć siebie, zyskać pewność siebie dzięki treningowi. Kiedy byłem z dzieckiem w sierocińcu, nie siedziałem bezczynnie, dostałem kuriera i umyłem podłogi. Stopniowo poprawiły się stosunki z moim mężem, a wszystko dlatego, że zacząłem szanować siebie, moje poczucie własnej wartości wzrosło, znałem swoje prawa i przy każdym skandalu mogłem się chronić. Zdałem sobie sprawę, że muszę szanować i kochać siebie, a wtedy upokorzenie człowieka się skończy. Teraz mój mąż i ja mamy czworo dzieci, nie ma już horroru, który wydarzył się w przeszłości, cierpiałem wszystko i trzymałem rodzinę, tylko dlatego, że kocham mojego męża.

17.

Fragmenty listów kobiet, które przeszły rehabilitację w schronisku centrum kryzysowego "Przyjaciele":

"... błagałem go, żeby nie bił sobie głowy, ale nie mógł przestać ... .

18. "... uderz mnie tam, gdzie trafia: przez brzuch, klatkę piersiową, plecy, cały czas mówiąc:" Nauczę cię posłuszeństwa, będziesz żył według moich zasad. Jestem panem domu! Jestem mężczyzną! "Z każdym uderzeniem stawał się coraz bardziej żarliwy, upadłem na podłogę, nie miałem siły, by się oprzeć ..."

19. "Kiedy Natalya pojawiła się w schronie, ledwo mogliśmy zawrzeć litościwe okrzyki, ale były to tylko obrzęki widoczne na twarzy, siniaki i zadrapania, starała się ukryć ręce w rękawie wyblakłej kurtki. brutalne i straszne bicie pokrywało jej całe ciało, od stóp do głów, świeże blizny po podpaleniu papierosa rozlewały się na jej dłoniach ...

20. "... Usłyszałem głośną muzykę, wyszedłem z łazienki i natychmiast otrzymałem cios w moje ucho, z którego straciłem oddech Zaczął mnie wyrzucać z domu krzycząc, że będę zbierać rzeczy, ale kiedy poszedłem do Byłem jeszcze bardziej rozgniewany, ciągle grzechotałem, rzucał we mnie wszystko, co przyszło mu do głowy, a potem rzucił na mnie akwarium, uratował mnie fakt, że w tym czasie przyszła do nas jego matka, ona Zacząłem go uspokajać i mówić, że jeśli zechce, to odejdę, ale nagle krzyknął, że mnie kocha i nie pozwoli żyć żywcem, a potem rzucił się nya dusić ... "

21. "... złamał mi 2 żebra, rozerwał usta, znokautował zęby, moje nogi sprzykrzyły mi się parasolem i odbiły moje nerki, kopnąłem, tupałem, dławiłem się do rana ..."

22. "Kiedyś mój mąż nie był w domu przez dwa dni, gdzieś szedł z przyjaciółmi, przyszedł, zaczął krzyczeć, łamać meble, łamał naczynia w kredensie, zachowywał się jak gangster, była potyczka, krzyczała, uderz mnie raz, potem znowu. Rzucałem się na ścianę całym moim zasięgiem, uderzyłem się w głowę, wszystko się ściemniało, kręciło mi się w głowie ...

23.

Redaktorzy Voxpopuli dziękują dziewczętom, które nie odstały i wzięły udział w inscenizacyjnych zdjęciach kobiet, które są ofiarami przemocy domowej. Wszyscy mieszkańcy schroniska są zbyt wystraszeni, by otwarcie pokazać swoje twarze: istnieje lęk przed opinią publiczną i ich własnymi oprawcami. Wszystkie pobicia zostały wykonane przez wizażystę zgodnie z prawdziwymi fotografiami centrum kryzysowego.

Maya Akisheva (redaktor naczelna magazynu Cosmo): "Poświęciliśmy materiały Cosmo na temat przemocy w rodzinie - niestety nadal jest to istotne w naszym kraju. Jeśli, nie daj Boże, masz do czynienia z przemocą ukochanej osoby, najważniejszą rzeczą jest nie wierzyć, że naprawdę zasługujesz na taki los. Bardzo często, a wynika to z listów ofiar, które ucierpiały, ofiara zaczyna usprawiedliwiać swojego oprawcę, a nawet ... współczuć mu podczas ataków "pokuty", które następują po biciu. Nie należy zamykać się w sobie i żalu, ale szukać pomocy u krewnych, przyjaciół, ośrodków kryzysowych. Mam nadzieję, że ta sesja zdjęciowa zwróci uwagę na obolały temat, a kobiety, które rozpoznają się w tych historiach zrozumieją: zasługują na miłość, szacunek, godne życie. Nie mają obowiązku poświęcania się nienormalnym, znanym tyranom domowym "

24. Gulnara Duysen (kierownik biura): "Nasze dziewczęta mają mentalność wschodnich kobiet i są bardzo tolerancyjne.Ludzie żyją zgodnie z zasadą" przetrwania "często ze względu na dzieci .. Dlaczego zgodziłem się działać? Chociaż sam się z tym nie spotkałem, ale słyszałem o takie historie, chciałbym wnieść wkład w walkę z przemocą w rodzinie i wyrazić moje poparcie dla nich "

25. Ainur Aydingaliyeva (audytor): "Podczas nakładania makijażu nie miałem w głowie holistycznego obrazu tego, co działo się na zewnątrz, więc wewnętrznie wciąż byłem tą samą radosną i wesołą dziewczyną, jednak widząc siebie w lustrze, byłem zszokowany. że dziewczęta, które są ofiarami przemocy, nie są po prostu upokorzone lub pobite, są połamane wewnątrz, dlatego tak trudno jest im ponownie stać się tym, kim byli, tracą drogę do siebie i to jest niesamowicie trudne, aby znów czuć się szczęśliwym. Być może siniaki i otarcia się zagoją ale te rany, h pozostać zaostrzone w ostatnich latach w ich duszach "

26. Asel Abdurakhmanova (wizażystka): "Kobieta w dzisiejszym społeczeństwie jest niemal tak samo zwycięska, jak w chwili całkowitej zależności ekonomicznej - świadomość społeczeństwa po prostu nie nadąża za zmianami w otaczającej rzeczywistości, wydaje się, że tylko wczoraj kobieta została wymieniona na pewną liczbę sztuk bydła a dziś jest już pełnoprawnym członkiem społeczeństwa, osobiście mam wrażenie, że same kobiety nie są do tego gotowe, a echa przeszłości częściowo przejawiają się w przemocy domowej, ale jest to tylko jedna strona tego procesu. Emy, istnieją inne "

27. Nailya Nuretdinova (projektantka mody): "Byłem całkowicie neutralny w kwestii przemocy domowej rok lub dwa lata temu. Wydawało mi się, że jeśli kobieta jest ukochana przez ukochanego mężczyznę, to ona cierpi i sama jest winna, aż pewnego dnia w drodze do domu od gości Wyjechałem z samochodu i nie uderzyłem się głową w asfalt, bolesny nie z bólu, ale z powodu zdrady, miałam tylko 47 kg wagi i zdecydował, że może ze mną zrobić, więc ... I wybaczyła, znalazła w sobie siłę, mimo wszystko w przeciwieństwie do lekarzy, którzy z natury obrażeń rozumieli, w jaki sposób zostali przyjęci, w przeciwieństwie do rodziców rvalol, pomimo swojej dumy ... WSZYSTKO z miłości, czy uważasz, że jesteś doceniony? Nie, po 1,5 roku poszedł do drugiego ... Może on też trafia, nie wyjaśnił mi niczego ...

28. Gulnara Tleubay (promotor): "Dziewczyny trzymają się, nie pozwól nam upokorzyć siebie, kochaj siebie! I nie toleruj ich okrucieństwa ze względu na dzieci, integralność rodziny, obawiając się potępienia od ludzi. Pomyśl o zdrowiu psychicznym dzieci, inaczej będziesz rosnąć potwory, przecież dzieci kopiują zachowania swoich rodziców "