Po katastrofie mieszkańcy Port-au-Prince wylatywali na pół oświetlone ulice. Zwijanie domów zamieniło się w pułapki śmierci. Na otwartych przestrzeniach, w parkach, na polach golfowych wzrosły obozy namiotowe. Ciała leżały wszędzie, przykryte suknem, tekturą lub w ogóle odkryte. Większość zabitych została zabrana do śmieciarki, część spalona, niektóre nadal znajdują się w odosobnionych miejscach. Ciała zostały usunięte, ale szczątki budynków (szacowane na około 20 milionów metrów sześciennych) nie są. Odpady sprawiają, że większość miasta jest nieprzejezdna dla transportu. Każdego dnia na ich sprzątanie pracuje 300 samochodów, ale jak dotąd nie więcej niż dwa procent całkowitej kwoty zostało oczyszczone. Liczba osób mieszkających w obozach namiotowych wzrosła do 1,6 miliona, a mimo to wybudowano niewielką ilość nowych mieszkań..
Większość z pomocy humanitarnej w wysokości 3,1 miliarda dolarów przeznaczona była na wyposażenie szpitali polowych, pokryć namiotowych, dresingów, żywności oraz wynagrodzenia dla pracowników służb ratowniczych i transportu. Około 1,3 miliarda dolarów wydanych przez likwidatorów ze Stanów Zjednoczonych. Pozostało jeszcze miliony dolarów, ale niektóre organizacje, takie jak amerykański Czerwony Krzyż, mówią, że nie zamierzają wrzucać pieniędzy do surowych, źle zorganizowanych projektów. Pracownicy humanitarni twierdzą, że pomoc finansowa dla Haiti pomogła już w zapobieganiu epidemiom, powodziom i zamieszkom na wyspie, a także zapewniła ludności podstawowe artykuły spożywcze i podstawowe artykuły pierwszej potrzeby. Zapasy żywności są zadowalające, a medycyna, dzięki napływowi zagranicznych lekarzy i sprzętu, jest teraz jeszcze lepsza niż na wyspie przed katastrofą.
(Łącznie 14 zdjęć)
Większość Haitańczyków żyło bez prądu i bieżącej wody przed trzęsieniem ziemi i żyło.
Policja i siły pokojowe ONZ utrzymują porządek w tym kraju. Po katastrofie liczba przestępstw wzrosła, a grabieże i ataki rozkwitają w obozach namiotowych, zwłaszcza kobietach i dziewczętach. Jednocześnie poziom przemocy nie osiąga tego poziomu, który był 6 lat temu, zanim siły ONZ wylądowały na wyspie..
W ten sposób zapewnia się przetrwanie i zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb mieszkańców, ale nie więcej. Prezydent Haiti René Préval pracuje w tymczasowym budynku w pobliżu ruin pałacu prezydenckiego. Domy i sklepy leżą w gruzach. Zbudowano ponad 665,700 płótna olejowego do szop i 97 000 namiotów, ale wiele z nich jest już zużyte. Władze planowały wybudować 125 000 tymczasowych domków - ilość, która wciąż nie wystarcza dla wszystkich pozostawionych bez schronienia; ale tylko 3,722 zostało zbudowanych, cztery razy więcej domów czeka na budowę. Materiały budowlane wciąż przybywają do portów, ale nie ma wystarczająco dużo miejsca na budowę - wszystko jest zajęte przez ruiny. Zatem przywrócenie infrastruktury zasadniczo nadal istnieje tylko w projekcie..
1. Menmen Villas, osadnik w spontanicznej slumsach niedaleko campingu Corail-Cesselesse na północ od Port-au-Prince, siedzi w swojej chacie. Jest jedną z tysięcy osób, które pozostały bez dachu nad głową w wyniku trzęsienia ziemi, które przybyły na ten pusty pas ziemi między górami i morzem, woląc go od zatłoczonych obozów w samym mieście. W tym miejscu władze planują budowę "nowego Haiti". Odtworzenie miasta nadal prawie się nie zmieniło z martwego centrum w ciągu 6 miesięcy, które minęły od momentu, gdy 7-punktowe trzęsienie ziemi zniszczyło większość kapitału i pochłonęło tysiące istnień ludzkich. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
2. Mężczyzna przechadza się wśród ruin i zniszczonych budynków w centrum Port-au-Prince 6 miesięcy po katastrofalnym trzęsieniu ziemi 12 stycznia. W centrum miasta znajdowała się większość przemysłu i handlu wyspy. Teraz około 80% budynków jest zniszczonych. Projekt został opracowany w celu całkowitej przebudowy obszaru, którego wdrożenie wymaga 100 milionów dolarów. Ale rząd Haiti nie wie, gdzie zdobyć te fundusze. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
3. Obóz Corail-Cesselesse dla bezdomnych na obrzeżach Port-au-Prince. Kobiety w kolejce, aby dodać swoje nazwiska do listy zatrudnienia. W pobliżu tego obozu slumsy powstały całkiem niedawno, po trzęsieniu ziemi, wciśniętym pomiędzy morze i jałowe skały na północ od Port-au-Prince. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
4. Chłopcy zebrali się w obozie "Canahan-2" dla bezdomnych na obrzeżach Port-au-Prince. Większość Haitańczyków, którzy nie mieli bieżącej wody i elektryczności w swoich domach przed katastrofą, teraz ich nie ma. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
5. Policja podniosła flagę Haiti przed Pałacem Narodowym zniszczonym przez trzęsienie ziemi. Na papierze jest kilka projektów rekonstrukcji głównych budynków rządowych (15 z 17 zniszczonych), ale nie podjęto oficjalnej decyzji, a przyszłość tych struktur pozostaje niejasna. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
6. Ludzie ustawieni w kolejce po namioty w obozie Canahan-2, gdzie mieszkają ofiary trzęsienia ziemi. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
7. 45-letnia Boni Zhenis, pozostawiona bezdomna po trzęsieniu ziemi, usiadła, by odpocząć, podczas gdy członkowie jej rodziny (niewidoczni na zdjęciu) budują chatę w pobliżu obozu namiotowego. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
8. Louis Antilis, 30 lat, pozostawiony bez dachu nad głową w wyniku trzęsienia ziemi, stoi przed chatą w pobliżu obozu namiotowego Corail-Cesselesse. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
9. Mężczyzna ciągnie taczkę z różnymi towarami w centrum Port-au-Prince. Na rynkach można znaleźć wszystko, od zabytkowych mebli po opony Hankook. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
10. Dzieci bawią się w wysuszonej fontannie w pobliżu obozu dla bezdomnych w Port-au-Prince. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
11. Protetyczne nogi należące do osób okaleczonych przez trzęsienie ziemi, stoją pod ścianą w centrum rehabilitacyjnym w Port-au-Prince. Organizacja Pomocy Niepełnosprawnej Handicap International szacuje liczbę amputacji w wyniku trzęsienia ziemi na obszarze od dwóch do czterech tysięcy. Wiele osób, które utraciły kończyny, nadal potrzebuje protetyki. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
12. W centrum Port-au-Prince kobieta przechodzi obok płonącej kupy śmieci. Czasami wydaje się, że to wszystko nie dzieje się na Ziemi, ale w internetowej grze przeglądarkowej. Ale niestety tak nie jest. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
13. Mężczyzna przechadza się wśród zrujnowanych budynków w centrum Port-au-Prince. (AP Photo / Alexandre Meneghini)
14. Mężczyzna ciągnie taczkę z różnymi towarami w centrum Port-au-Prince. (AP Photo / Alexandre Meneghini)