Drugie życie Pavela Fedotova

Pavel Andreevich Fedotov - artysta, który potulnie znosił ciosy losu, które uderzyły go jeden po drugim. Okropna bieda pchnęła Fedotowa do faktu, że zaczął pisać kopie swoich własnych obrazów. Trudno sobie wyobrazić coś bardziej ponurego dla artysty niż kopiowanie siebie - podczas gdy dusza pragnie stworzyć nowe dzieło. Pavel Fedotov walczył w milczeniu - nawet bliscy przyjaciele nie zauważyli zbliżającej się katastrofy aż do ostatniej chwili, chociaż szaleństwo od dawna zbliżało się do niego. Smutne zakończenie przyszło szybko.

(Łącznie 32 obrazy)

Artysta Pavel Andreevich Fedotov, który zmarł po ciężkiej chorobie w listopadzie 1852 roku, był jedną z osób, które żyły i pracowały nie na próżno. Jego życie poświęcone sztuce wysokiej i bogatej w chwalebne czyny jest prawdopodobnie najlepszym ze wszystkich dzieł Fedotova.

Artysta urodził się w biednej rodzinie moskiewskiej 4 lipca 1815 roku. Dom był lekki, a nie obraźliwą prostotą komunikacji. Wokół dobrze się znały, wiadomości domowe natychmiast stały się własnością sąsiadów. Wejście na chwilę trwało godzinami na niezastąpioną herbatę. To tutaj rozpoczął się przyszły artysta, jak napisał Fedotow w swoich wspomnieniach: "Wszystko, co widzisz na moich obrazach, było widoczne, a nawet dyskutowane w części podczas mojego dzieciństwa, wyrzucając większość moich rzeczy, jakoś wyobrażałem sobie scenę akcji Moskwa ".

W 1826 r. Jedenastoletni Fedotow został przyjęty jako student pierwszego korpusu kadetów moskiewskich. Tutaj nie zwalniał ze swoimi błyskotliwymi zdolnościami i sukcesami, aby przyciągnąć uwagę przełożonych i mentorów, wyprzedzając innych uczniów w nauczaniu.

Pavel Fedotov najwyraźniej miał wyjątkowe zdolności, przede wszystkim - rzadką pamięć. "Każda strona, którą czytał w tym czasie, wydawała się być noszona na jego oczach", wspomina Alexander Druzhinin, kolega Fedotova. I sam Fedotow (w tym samym programie Drużinina) powiedział: "Gdybym musiał zapomnieć o tym lub tym szczególe na egzaminie, kiedy powtarzałem lekcje, musiałem tylko zamykać oczy na minutę, a wszystko zapomniane, jakby skacząc gdzieś, ukazało się przede mną jak napisano na papierze ".

Artystyczna natura młodego mężczyzny przejawiała się we wszystkich aspektach życia szkolnego. Brał udział w chórze jako tenor-solista, a po zapoznaniu się z nutami nauczył się grać na fortepianie niemal bez pomocy z zewnątrz. Jego zdolności rysunkowe wyrażały podobne portrety nauczycieli i towarzyszy, a także ich zabawne karykatury, a także rysunki, na których zaznaczał pola zeszytów studenckich..

Siedem lat w moskiewskim korpusie kadetów minęło jak jeden dzień. 3 stycznia 1834 r. Pavel Fedotov przybył do Petersburga, gdzie został przydzielony do służby w fińskim pułku..

W Petersburgu Fedotow po raz pierwszy dotkliwie odczuł swoją upokarzającą biedę. Konieczne było pilne przybycie nowego mundurka i zdobycie domu - naczyniami, pościelą, ręcznikami, pościelą. Po wydaniu strażnikowi oficer otrzymał trzykrotną pensję, ale wszystko to szybko przeszło przez jego palce. Później artysta przypomniał: "Służąc jako strażnik za tę samą pensję, musisz być poddany wszelkiego rodzaju trudom".

W fińskim regimentie Fedotow bardzo szybko stał się "jego" artystą, wznosząc się ponad innych kolegów, którzy również lubili rysować, a było ich sporo. Malował wszystko, przede wszystkim karykatury: karykatury znanych osób, pośpieszne szkice miejscowych wydarzeń pułkowych, portrety żołnierzy, oficerów i przełożonych.

Z biegiem czasu, Fedotov zaczął odczuwać niewystarczalność swoich małych umiejętności: widział, że nie zawsze udało mu się wyciągnąć to, co miał na myśli. Marność młodego artysty została zraniona i zaczął uczęszczać na wieczorne zajęcia z rysunku na Akademii Sztuk Pięknych. W tym samym czasie Fedotov nadal malował portrety i osiągnął taki sukces, że klienci zaczęli zwracać się do niego..

Portret wielkiego księcia Michaiła Pawłowicza, na obrazie którego Fedotow zaskakująco wypełnił dłoń, musiał wielokrotnie występować, aby sprostać wymaganiom drukarni.

Latem 1837 r. Wielki książę Michaił Pawłowicz odwiedził obóz, w którym znajdował się fiński pułk. Fedotow natychmiast usiadł do pracy iw ciągu trzech miesięcy zakończył wielkie i bardzo starannie wykonane akwarele "Spotkanie Wielkiego Księcia". Na prośbę szefa sztabu, w którym znalazł się Fedotov, artysta został zaproszony do przybycia z obrazem do pałacu Michaiła Pawłowicza. Wielki Książę przyjął artystę, pochwalił zdjęcie i opuścił je, aby pokazać cesarza.

Kilka dni później Fedotov ogłosił, że suweren zwrócił uwagę na jego zdolności artystyczne i nakazał mu dać prawo do odejścia z pracy i poświęcić się malarstwu o zawartości setek rubli miesięcznie. Oferta cesarza grzmotnęła jak błyskawica z nieba. Fedotow bał się nawet myśleć o opuszczeniu pułku, wszystkie jego pomysły dotyczące obecnego i przyszłego życia były związane wyłącznie z usługą..

Aby uzyskać poradę, zwrócił się do jednego z najbardziej szanowanych artystów Sankt Petersburga - Karla Bryulłowa. Wyrok Bryulłowa był nieubłagany - nie odmówił Fedotowi jego talentu, ale nie doradził mu myśleć o karierze artysty, jego zdaniem, po dwudziestu pięciu latach było za późno na poważne studia zawodowe: ... "

Po tej rozmowie z Briulłowem minęło kolejne sześć lat, a Fedotow w końcu zdecydował się dowiedzieć, czy łaska królewska nadal rezygnuje z emerytury w wysokości stu rubli. Odpowiedź była pozytywna. "W tamtym czasie było mi strasznie, okropnie: wątpiłem w swoją siłę, wciąż nie wierzyłem w siebie, wciąż myślałem, że jestem prostym rysownikiem, a nie artystą" - wspomina Fedotov.

W dniu 3 stycznia 1844 roku, kiedy minęło dziesięć lat służby, opuścił pułk. Współpracownicy wydali pożegnalną kolację na cześć Fedotova, przy której artysta był wesoło i beztrosko, wyśmiewając się z siebie na nowej pozycji i pokazując całym swoim wyglądem, jak spokojny i pewny siebie jest. Tymczasem dusza Fedotowa była zaniepokojona, a jego dusze napełniły wątpliwości..

Opuszczając pułk, Fedotow zaczął ponownie organizować swoje życie. Na szczęście obok niego był Arkady Korshunov, batman, który opuścił służbę razem z artystą. W istocie nic nie wiemy o Korsznowu - kim był, gdzie się urodził, o tym, jak żył po śmierci właściciela, którego pielęgnował przed ostatnim tchem. Arkady Korshunov nasycony osobowością Fedotova, jego zainteresowania, troski, upodobania artystyczne - niezmiennie otynkował swój pokój niefortunnymi rysunkami swojego mistrza, nadanym mu jako zbędnym. Korshunov uwolnił Pavela Fedotova ze wszystkich spraw gospodarczych, starając się utrzymać gospodarkę bardzo ekonomicznie..

Wiosną 1848 r. Fedotow, ze strachem i niepokojem, postanowił przedłożyć dwa swoje obrazy - "Świeży kawaler" i "Panosia Choosy" - do egzaminu na Akademii Sztuk Pięknych. Rada Akademii uznała te prace za wartościowe i pozwoliła artyście wybrać program, który mu się podoba, jeśli chodzi o tytuł akademika..

Fedotov wybrał obraz "Major Matchmaking", który zaczął, jako temat do tytułu, a spisek od dawna interesuje artystę. Obraz został zaprezentowany publiczności na wystawie w 1849 roku, w tym samym czasie Paweł Fedotow otrzymał tytuł akademika. To był prawdziwy triumf - artysta jednocześnie zyskał uznanie publiczności i Akademii Sztuki!

W styczniu 1850 r. Pojawiły się informacje, które wymagały, aby Fedotov był obecny w domu, w Moskwie - jego młodsza siostra pozostała wdową, coś trzeba było pilnie zająć. Artysta wyróżniał się tym, że zawsze wykonywał swoje obowiązki wobec rodziny z pedantyczną dokładnością, dzieląc każdą z rent na dwie części (wysłał jedną część do swoich bliskich, przynajmniej starał się żyć dla drugiej).

Przybywając do Moskwy, Fedotow tego samego dnia wpadł w ręce sympatyków i fanów, którzy spieszyli się, by wyrazić mu podziw i podziw, których nie przywykli do szczerości Petersburgów. Niestety, ten triumf był krótkotrwały, artysta jedynie na krótko powstrzymał katastrofę, która miała wybuchnąć w jego podróży do Moskwy..

Dwa małe pensjonaty, które otrzymały ojca i siostrę Fedotowa, były zupełnie nieadekwatne do życia i spłacały długi dużej moskiewskiej rodziny. Artysta zawsze wspierał swoich krewnych, z których sam żył z dnia na dzień, a poza tym, oprócz wydatków ekonomicznych, Fedotov musiał przeznaczyć środki na zakup płócien, farb i płatności za modele. Wszystko to leżało na ramionach artysty, nie było gdzie czekać na pomoc.

Fedotov próbował sprzedać tak drogie obrazy, "Fresh Cavalier" i "Major's Matchmaking", ale potencjalni nabywcy, którzy dowiedzieli się o trudnej sytuacji artysty, zgodzili się przyznać im bardzo niską cenę. Aby dostać trochę pieniędzy, Fedotov zaczął pisać egzemplarz Major's Matchmaking, ale dzieło poszło bardzo wolno, ponieważ artysta nie lubił.

Każdego dnia spokój Fedota był coraz trudniejszy, stawał się rozdrażniony, najmniejsza drobnostka mogła wysadzić go w powietrze lub doprowadzić do łez. Artysta nie rozumiał, co się z nim dzieje, obwinia za nerwowe wyczerpanie, ale nie mógł mniej pracować. Zaczął unikać spotkań, zamknął się w domu lub, przeciwnie, wyszedł, wędrując przez długi czas przez najbardziej opuszczone przedmieścia wyspy Wasiljewskiej. Batman Korshunov nie raz szukał płaczu Fedotowa i znowu odesłał go do domu.

Wiosną 1852 roku zaczęły krążyć plotki między przyjaciółmi i znajomymi artysty, że nie był on całkiem normalny: Fedotov zniknął z miasta, biorąc wszystkie pieniądze, które zarobił - wbrew zwyczajowi, nie wysyłał groszy potrzebującym krewnym w Moskwie.

Później stało się wiadome, że Fedotow wykorzystał te pieniądze, by kupić zupełnie niepotrzebne rzeczy i rozpowszechniać je na prawo i na lewo, nawet po prostu rozrzucone po ulicy. Odwiedził kilka znajomych domów, wszedł do każdego z nich, powodując kompletne oszołomienie właścicieli. Przy okazji powiedzieli mi, że zamówił trumnę dla siebie, po spróbowaniu!

Później ślad Fedotova pojawił się w Carskim Siole, gdzie wdał się w kłótnię z patrolem policji. Na szczęście głos artysty został usłyszany przez generała Sapozhnikova, który interweniował i zabrał go do swojej daczy. Najprawdopodobniej to generał pomógł zidentyfikować Fedotova w prywatnym szpitalu dr. Leydesdorfa..

Utrzymanie pacjenta kosztuje 80 rubli miesięcznie, a być może szpital w tym czasie nie był zły, ale nic nie mogło pomóc Fedotovowi. W szpitalu opiekowali się nim po prostu, ordynansowy służący Korshunov był z nim cały czas, zalegalizował, zabawiając go rozmowami. Świadomość czasami powracała do Fedotowa, robił nawet dwa lub trzy rysunki, ale potem stracił tę zdolność.

Siostra artysty pochodziła z Moskwy, ale kazał jej nie wpuścić, mówiąc wiele nieprzyjemnych rzeczy. Przyjaciele i przyjaciele odwiedzili go - Fiodotow rozpoznał ich, inteligentnie rozumując, a potem w jednej chwili wszyscy w jego oczach zwariowali. Szczegóły tych spotkań, zgłoszone przez Leva Zhemchuzhnikova, są nie do zniesienia..

Ze wspomnień Lwa Zhemchuzhnikova: "Z ciemnego kąta, jak gumowa kula, od razu znaleźliśmy postać ludzką z pianą w ustach, w szpitalnej sukni z wiązanymi krawatami i ubranymi w skórzane torby, ramiona pociągnięte do tyłu. Nogi były boso, wstążka bielizna ciągnęła się po podłodze, ogolona głowa, przerażające oczy i szalone, okrutne oczy, Niemożliwe było zdobycie Fedotowa, to nie mężczyzna, bestia, nie bestia, ale gorsza od bestii!

13 listopada 1852 r. Fedotow nagle odzyskał rozum - był to znak szybkiego zakończenia. Wyznał i poprosił o połączenie trzech przyjaciół - Reislera, Beidemana i Drużinina. Korshunov natychmiast zamówił pomocnika szpitalnego, ale pił, a wieści spóźniły się na jeden dzień. Przyjaciele znaleźli artystę leżącego na stole w swoim emerytowanym mundurze, kapitanie fińskiego pułku.

Fedotov został pochowany 18 listopada 1852 roku. Korshunov, który prowadził go aż do grobu, zniknął po nieznanym pogrzebie..

Odtąd zaczęło się "drugie życie" Pawła Fedotowa, na którym tak nieśmiało polegał w oczekiwaniu na bliską śmierć:

"Zrozumiałem, jak natura mnie obdarzyła,
Cóż za błyskotliwy dał mi dużo!
Za nim, aby do niego dotrzeć, poleciał;
Dusza szukała jedynie funduszy rozwojowych,
Ale w nich, niestety! los całkowicie mi odmówił.
Pragnę słońca, ale to
W moim oknie nie faworyzuje! ... "
(Pavel Fedotov, fragment bajki "Pszczoła i kwiat")

Materiał został przygotowany przy wsparciu Centrum Promocji i Rozwoju Kreatywności osób z zaburzeniami psychicznymi, Darya Yevseyeva. Informacje o wykładach i wydarzeniach Centrum - evseeva-centre.ru/meropriyatiya.

Zobacz także - Dobrze zapomniane stare: nowe życie w malarstwie światowym