Edward Clark zrobił te zdjęcia w połowie lat pięćdziesiątych dla magazynu LIFE..
Sprawozdanie z życia działającej rodziny Życie pracownika i jego rodziny. Z miłością jednak ... Oczywiście wszystko jest trochę upiększone, ale najważniejsze jest to, że nie ma photoshopa - wtedy zdjęcie było dokumentem z tamtych czasów. Wtedy wszystko to było interesujące dla Amerykanów, a teraz jest dla nas interesujące..
Źródło: WJ / visualhistory
Goście muszą być traktowani tak, aby wszyscy pamiętali!
Przyzwoita rodzina pracująca, ale oczywiste jest, że tata był szefem.
Mieszkali z synem i psem. Najwyraźniej mieli dwa pokoje - sypialnię i jadalnię. Szczęśliwi ludzie!
Ich loch studiował, jak wszyscy, w szkole. To lekcja śpiewu - wtedy nauczono wszystkich umiejętności muzycznych.
A w klasie biologii odbyła się parada prosta! Na ścianie nie jest Engels, ale Darwin.
Tego dnia na rynku kupiono świeże mleko dla syna i suszone grzyby zupy. Mleko jest prawdopodobnie nieco rozcieńczone, ale wciąż żywe, spod biedronki..
Nie ma pewności, że są białe, ale dobrze wyglądają i pachną..
Zupa tego dnia wydawała się wielkim sukcesem, jak jedzą.
Goście przyjechali zamrożonym tramwajem. Wydaje mi się, że to jest Prospect Mira.
Goście wypili, przekąskę ...
... i zaczął śpiewać piosenki.
A potem stół został zepchnięty na bok i zaczęły się tańce..
Po odejściu gości należy zagotować mleko i rozgrzać syna, aby dobrze śpi. Slept son on a bed. Wszystko robiłem sam: układałem i kładłem.
Mama mogła pomóc przytrzymać krawędź łóżka, żeby wziąć pościel.