Pojawienie się tej brzydkiej, ale jednocześnie słodkiej, życzliwej, żywej i miłej osoby powoduje nie tyle przerażenie, co sympatię i uczucie. Był znany większości odwiedzających występy cyrkowe i kina z pierwszej połowy XX wieku. Tak, a nasi współcześni rozpoznają tę twarz: w końcu wiele osób w sieci tworzy gify z ram filmów z jego udziałem, a ze zdjęcia są demotywatorami ... Ale jednocześnie niewiele osób wie, kim ta osoba naprawdę była.
Pozostał w historii pod nazwą Schlitz Surtis, ale być może w rzeczywistości nazywał się Simon Metz. Uważa się, że urodził się 10 września 1901 r. W nowojorskim Bronksie, jednak jest to jedynie domniemanie. Powodem jego niezwykłego wyglądu i dziwnego zachowania jest rzadka choroba - małogłowie (malformacja niemowlęctwa).
Ludzie z tą chorobą mają bardzo małą czaszkę, a zatem mózg. Dlatego wzrost Schlitza zatrzymał się na około 122 cm, a jego rozwój intelektualny był równy poziomowi 3-letniego dziecka. Ta straszna choroba uniemożliwia osobie pełne zadbanie o siebie, mówienie w sposób wyrafinowany, a słownictwo mikrokanałów ogranicza się do kilku słów lub fraz. W tym przypadku lekarze, którzy zaobserwowali Schlitziego, zauważyli, że pacjent doskonale dostrzegł to, co usłyszał, miał doskonałą odpowiedź i zdolność do naśladowania.
Microcephalus w cyrku nazywano "ludźmi o szpilkach". Zwykle są bardzo dobroduszne i przypominają zachowania małych dzieci.
Nie ma informacji o jego prawdziwych rodzicach, ale historycy sugerują, że odwiedzający cyrkowcy mogliby odkupić dziecko, a jego pracodawcy z reguły byli jego opiekunami później. Podobnie jak wielu nieszczęśliwych psychicznie lub fizycznie, Schlitz grał w cyrku, różnych atrakcjach i pokazach, ale jest to temat na osobny artykuł. Warto tutaj zauważyć, że prezenter, z reguły, nazwał tych artystów "ludźmi - główkami", "brakującym ogniwem ewolucji", a sam aktor został ogłoszony jako "Ostatni z Azteków" (wskazówka na naród, który w tym czasie się degenerował), -monkey "lub po prostu" co to jest? ".
Trupa cyrkowa, w której członkiem był Schlitzi
Schlitz musiał występować z Lilliputami, brodatymi kobietami, bliźniętami syjamskimi, słynnym "gąsienicą-człowiekiem" i podobnymi ludźmi, ale ten mały potwór został zapamiętany przez publiczność swoim czarującym uśmiechem i radosnym głosem. Podczas swojej długiej i żywej teatralnej kariery Schlitz był w stanie występować na arenie wszystkich najbardziej znanych cyrków w USA. Ale prawdziwe uznanie i sukces pojawiły się w filmie "Freaks" w reżyserii Toda Browninga z 1932 roku. Film opowiada o wędrującej trupie, a główne role w niej wykonali prawdziwi aktorzy cyrkowi, którzy mieli problemy z poruszaniem się..
Ujęcie z filmu "Freaks" w 1932 roku
Pojawienie się na ekranach tego "hitu" doprowadziło do ostrych sporów nie tylko wśród krytyków filmowych, ale także wielu widzów. W rezultacie film został usunięty z wynajmu przez długie trzydzieści lat, a Browning musiał szukać pracy przez jakiś czas. Historycy twierdzą, że Schlitzi zdołał zagrać w kilku innych filmach, w tym małej roli "puszystego ssaka" na "Wyspie zagubionych dusz" w 1932 r., A także psychicznie chorego w "Dzieciach jutra" w 1934 r. W kinie były inne utwory, ale niewiele o nich wiadomo..
Figura woskowa Schlitz
Punkt zwrotny w karierze Schlitziego można uznać za rok 1935, kiedy los przyprowadził go razem z szympansem trenera, Georgem Surtisem. Dał mu nie tylko nazwisko, ale także otoczył Schlitz z uwagą i troską. Z niezwykłą inspiracją aktor wystąpił na arenie słynnych cyrków w całym kraju, ale jego szczęście trwało tylko do 1965 roku, kiedy zmarł jego przyjaciel, mentor i "ojciec" Surtis. Córka trenera nie chciała kontynuować pracy ojca i dalej rozwijać działalność cyrkową, a Schlitz został wysłany do dystryktu szpitala psychiatrycznego.
Ale los był korzystny dla gwiezdnego "wielkiego głupka": słynny iluzjonista i mieczowiec Bill Unks, który próbował zdobyć pieniądze po wycieczce, dowiedział się, że jest w zakładzie dla obłąkanych. Artysta zrozumiał, że Schlitzi trzeba ocalić - bez możliwości uczestniczenia w przedstawieniach był w stanie skrajnej depresji. Billowi Unksowi udało się przekonać lekarzy, że Schlitz może nadal występować w cyrku pod kierownictwem przedsiębiorcy Sama Aleksandra. To wydarzenie można nazwać drugim narodzeniem legendarnego małego aktora..
Występy Schlitza trwały do 1968 r., Ale zapalenie płuc w 1971 r. Skróciło życie słynnego dziwaka. Świadectwo śmierci zostało wydane pod nazwą i nazwiskiem Schlitz Surtis, w ten sposób utrwalając nie tylko niezwykłego aktora, ale także jego mentora i nazwanego ojca.
Drodzy czytelnicy!
Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.