Makijaż w sowieckim stylu. Ktoś go przyłapał i z powodzeniem (lub bezskutecznie) go użył, ktoś zobaczył jego babcie i matki, a ktoś o nim wie tyle tylko ze wspomnień dorosłej części rodziny.
Trudno sobie wyobrazić makijaż z tamtych lat bez tuszu do rzęs w pudełku. Plują w nią, a następnie najbardziej zdesperowane rzęsy dzieli się igłami lub szpilkami. Efekt był oszałamiający, szczególnie jeśli wcześniej uciekłeś się do kolejnej przerażającej procedury - skręcania rzęs gorącym nożem lub łyżką. Pamiętam współlokatora, który wyszedł rano z rzęsami, które wyglądały jak poszarpane przez życie szczotki do butów.
Nawiasem mówiąc, wiele kobiet już zgadło, do obecnej mody wśród recepcji wizażystów - użyj szminki jako rumieniec.
Proszek do zębów vs. pasta do zębów. Oprócz zębów, twardy proszek ścierny nadal może być czyszczony sztućcami. Oto ona - wielofunkcyjność tamtych czasów.!
Szampon "quack-quack", pachnący jak toffi i karmel. Włosy, lekkie jak puch - to wszystko o nim.
Moda lat 80. wymagała całkowicie przerośniętego wizerunku, którego częścią była bujna fryzura. Wściekły bouffant wypełniony lakierem do włosów "Urok", więc fryzura dosłownie stała się twarda w dotyku. Im wyższy i trudniejszy grzebień - tym piękniejszy.
Pod koniec lat osiemdziesiątych znacznie łatwiej było uzyskać modny wizerunek - rynek wypełniły tanie marki najbardziej różnorodnych kosmetyków. Marka Ruby Rose sama gwarantuje modny makijaż.
Przedmiotem szczególnej chęci było rumieniec Est? E Lauder ze sklepu firmowego, do którego dostęp miały tylko specjalne zaproszenia. Tutaj, aby dostać osobę z lat 80-tych do "Rive Gauche" lub "L'Etoile" ...
Wszystkie kobiety w tamtym czasie marzyły o Lanc? Me "złotych rozetach", a Dior zapakowane w niebiesko-niebieskie pudełka pudru i szminki. Moja matka miała proszek Lankomovskaya - rzecz, która była używana zgodnie z przeznaczeniem tylko przy specjalnych okazjach, a więc była źródłem dumy i zazdrości jej przyjaciół.
Równy ton twarzy zapewnił inny legendarny produkt kosmetyczny z tamtych lat - fundacja Ballet z fabryki Svoboda, która leży na skórze w grubej warstwie, tworząc efekt gładkiej, aczkolwiek nienaturalnej maski. Ten krem, nawiasem mówiąc, doświadczył drugiego porodu kilka lat temu, a teraz Ballet 2000 jest na rynku..
Proszek w proszku podzielono na cztery grupy według stopnia zmielenia i wyglądu zapachu:
najwyższa jakość - "Wschód", "Aksamit", "Balet";
Grupa A (dobra jakość) - "Czerwona Moskwa", "Kreml", "Hellas", "Bajka";
Grupy B (średnie) - Maska, Kamelia, Szypr;
Grupa B (masa) - "Carmen", "Lilac", "Violet".
Proszek "Leningrad" dla skóry normalnej i tłustej. Ciekawe zalecenia dotyczące czasu stosowania proszku: "Proszek można nakładać w następującej kolejności: najpierw spryskaj podbródek, następnie obwód ust, policzki, czoło, nos, używaj do tego celu zaciągnięć niehigienicznych, ponieważ szybko się zabrudzą. Lepiej używać czystego wacika za każdym razem ".
I oczywiście perfumy. Wybór perfum był znacznie lepszy niż asortyment kosmetyków dekoracyjnych. Na przykład "Czerwona Moskwa" to "Ulubiony bukiet cesarzowej". Te perfumy zostały stworzone w fabryce Brocarda przez perfumiarza Augusta Michela w 1913 r. Na cześć 300-lecia Domu Romanowów, a konkretnie dla Aleksandry Fiodorowna..
Dalsza historia duchów i ich twórców jest wspólna dla Kraju Sowietów. W 1917 r. Szef "Imperium Brocarda" już nie żył. Jego spadkobiercy z powodzeniem wyemigrowali, a stary współpracownik Brokara Augusta Michela pozostał. Początkowo chcieli zamknąć fabrykę, ale robotnicy, przyzwyczajeni do pracy, udali się do Iljicza, przyjął ich na Kremlu i kazał ocalić fabrykę, nazywając fabrykę Moskvoretsky nr 2. Główny perfumiarz pozostał wspólnikiem dawnego Brokara Augusta Michela.
Michelle pilnie uczyła radzieckich specjalistów wszystkiego, co znał. W 1922 r. Zaproponował zastąpienie niespójnego tytułu mydła nowym świtem. W 1925 r. Michel przemianował swoje perfumy "Czerwona Moskwa", a nową butelkę i pudełko wykonał artysta Andrey Evseev. Kiedy "czerwony dyrektor" zdecydował, że Augustus Michel już nie jest potrzebny, stary perfumiarz, który służył nowemu rządowi z wiarą i prawdą, został wysłany do odległych miejsc, gdzie zniknął.
Licealiści i absolwenci tych lat desperacko marzyli o "Nataszy".
Mężczyzn również nie przeoczono..
O słynnej "Chanel numer 5" radzieckie kobiety w większości wiedziały tylko przez pogłoski, a tylko garstka kobiet wykorzystała je w prawdziwym życiu.
Jeśli zapytasz panie, których młodość przyszła w tych latach, zapamiętają zapach "Clima" i "czarnej magii" z Lanc? Me, a także "Opium" z YSL i "Fidżi" od Guy Laroche.
Niezbędnym atrybutem kobiet mody z tamtych lat są krzykliwe lakiery do paznokci. Amerykańska marka KiKi, która produkowała lśniące brokatowe lakiery z najbardziej niewiarygodnych odcieni, dzięki którym złuszczono paznokcie, zmieniła kolor na żółty i pękła, wykorzystała szczególną miłość. Ale czego nie możesz zrobić w imię piękna!