Artysta Andrei Tarusov namalował kalendarz "rewolucyjny" na rok 2017, w którym połączył amerykański styl graficzny pin-up, sowieckiego konstruktywizmu, wiersze Majakowskiego i współczesną rzeczywistość. Rozpoczął kampanię na rzecz pozyskania funduszy na drukowanie w Boomstarterze i zebrał już ponad 120 tysięcy rubli..
(13 zdjęć ogółem)
Źródło: Boomstarter
Według Tarusova zainspirowały go Vladimir Mayakovsky i artyści Alexander Rodchenko i Lazar Lissitzky.
Na stronie projektu artysta wyjaśnia, że nie domaga się obalenia rządu: "Proszę, byś uznał kalendarz za erotyczno-humorystyczny utwór".
Pod koniec 2013 r. Tarusov opublikował kalendarz sportowy na Igrzyska Olimpijskie w Soczi, a pod koniec 2014 r. Kalendarz Przestroga na Krymie.
Wydaje się, że tło pokazuje Królowej Elżbiecie.
Tekst powtarza jeden z plakatów Majakowskiego "Windows of Growth".