10 oszałamiających zdjęć z powodzi cukru w ​​Bostonie

99 lat temu jedna z najdziwniejszych katastrof XX wieku miała miejsce w USA: część Bostonu została zalana lepkim słodkim płynem. Archiwalne zdjęcia i fakty o "powodzi" - w naszym poście.

1. Rankiem 15 stycznia nie było tak ciepło jak w zimie - słoneczna pogoda przyciągnęła setki ludzi w północnym Bostonie. Większość z nich pochodziła z Irlandii i Włoch.

Nagle nad miastem rozległ się cichy trzask - żeliwna cysterna firmy Purity Distilling rozbił się.

Na zdjęciu: firma przed wypadkiem.

2.

3. Chwilę po wypadku na Commercial Street w Bostonie zawaliła się fala czarnej surowej melasy na dwóch piętrach.

Wszystko to działo się podczas stopniowego wdrażania prohibicji. Sfermentowana melasa była szeroko stosowana w tym czasie do produkcji etanolu. W przeddzień wprowadzenia całkowitego zakazu właściciele, odpowiednio, starali się wytwarzać i sprzedawać jak najwięcej produktów ...

4. Niezwykły przepływ przetoczył się przez obszary sąsiadujące z portem. Ani przechodnie, ani nawet powozy konne nie mogły uciec od tak szybkiej fali. Fala płynu zawierającego cukier przetoczyła się przez ulice z prędkością około 60 km / h..

5. W rezultacie dwa miliony galonów melasy, które miały wytwarzać rum, zostały przytłoczone przez 21 osób. Wydobyte z ciała melasy było prawie niemożliwe do zidentyfikowania.

Kolejnych 150 mieszkańców było hospitalizowanych z różnymi urazami..

6. Ciekawi obywatele zebrali się, aby spojrzeć na chaos, który natychmiast zabrudził się lepką breją. Czy można się dziwić, że melasa szybko rozprzestrzeniła się w całym mieście.

7. Czarna fala zniszczyła nawet kilka budynków i zniosła wiadukt kolejowy. Kilka koni, które nie dusiły się w melasie, okazało się tak mocno wbitych w to, że trzeba je było zastrzelić..

8. Operacja ratunkowa trwała cztery dni..

9. Aby wyeliminować konsekwencje, jednostka US Navy wkroczyła do miasta i zajęło 87 tysięcy roboczogodzin, aby oczyścić ulice miasta z melasy. Przez długi czas miejscowi cierpieli na duszenie i kaszel..

Port w Bostonie zachował kolor brązowy przez kolejne sześć miesięcy po wypadku.

10. "Sklep zamknięty z powodu melasy"

Trudno w to uwierzyć, ale niektórzy mieszkańcy Bostonu twierdzą, że zapach gorącego karmelu wciąż emanuje ze starych budynków w mieście w upalne dni..