Kobieta, która boi się wyjść z domu, podróżuje korzystając z map Google

W Nowym Jorku znajduje się wystawa zdjęć fotografa podróżnego Jackie Kenney, który boi się oddalić od domu z powodu ataków paniki i zaburzeń lękowych. Zamiast prawdziwej podróży, Kenny odkrywa świat za pomocą map Google Street View i robi piękne zrzuty ekranu. Chociaż największym strachem blogerów jest podróż samolotowa, zrobiła wyjątek, by udać się na swoją wystawę.

Jackie Kenny pochodzi z Nowej Zelandii i mieszka w Londynie. Dziewczyna agorafobia - zaburzenie lękowe, z powodu którego boi się być w ruchliwych miejscach publicznych i z dala od bezpiecznych miejsc. Ona boi się utraty kontroli, a czasami jest, że wszystko pozwoli zmaksymalizować nie powiodło się: „W najgorszych dniach trudno nawet chodzić między półkami w lokalnym supermarkecie myślę, że teraz muszę zacząć pełnoprawnym atak paniki, upadam i półki spadnie I .. Mogę kogoś skrzywdzić i zostać zhańbionym. " 1,8 miliona Amerykanów cierpi na agorafobię.

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Sun City-West, Arizona, USA.

W 2016 roku firma marketingowa, w której pracował Kenny, została zamknięta. Aby się rozproszyć, dziewczyna zaczęła poznawać świat za pomocą map Google Street View: Afryki, Ameryki Południowej, Azji. Technologia pozwoliła jej dotrzeć tam, gdzie nigdy nie byłaby z powodu choroby. W tych wirtualnych podróżach Kenny zaczął robić zrzuty ekranu i zbierał 27 000 "zdjęć".

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Boisko piłkarskie, Peru.

Codziennie jeździła po ulicach i starannie szukała odpowiedniej kompozycji, a następnie zaczęła wgrywać powstały materiał na instagram. Początkowo dziewczyna bała się przyznać, że wyjeżdża więc z frustracji, ale potem zmienił jej opisu na słowie „podróżnika z agorafobii” i zaczął opowiadać o swojej kondycji.

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Miasto Tuba, Senegal.

Blogger nie może używać obiektywu i zmieniać ustawień dotyczących "strzelania", więc szuka czegoś wyjątkowego w wybranej lokalizacji. Zwykle wybiera kraj, który jest albo blisko równika, albo bardzo daleko - jest dobre oświetlenie z odpowiednimi cieniami. Początkowo zatrzymuje się w dużym mieście, a potem idzie do małych i błąka się po ulicach czekając na odpowiedni moment..

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Kobieta ma swoje ulubione trasy podróży. Jednym z takich miejsc jest miasto Piura na północy Peru. Kenny wyraził ubolewanie z powodu powodzi w Peru i zaoferował abonentom przekazanie pieniędzy na fundację charytatywną, która zajmuje się czystą wodą pitną i zwalcza choroby, na które cierpią komary..

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

San José de Mayo, Urugwaj.

Kenny ma również rozpoznawalny styl: wyraźne linie na minimalistycznym tle światła. Sama Kenny mówi, że motywy izolacji i samotności można odnaleźć na jej zdjęciach. Kolejną cechą jest to, że te zdjęcia są rozmazane twarzami, a ludzie i zwierzęta w jakiś sposób reagują na wygląd urządzenia Google..

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Wielbłądy uciekają od samochodu Google. Sharjah, Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Kenny oprawia zdjęcia i dostosowuje kolory w Photoshopie i na Instagramie, ale nie chce, żeby jej praca bardzo się różniła od zdjęć w Google Street View.

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Sowiecki postój w regionie Issyk-Kul, Kirgistan.

Zdjęcia Kenny'ego są efemeryczne, znikają bez ostrzeżenia: w podpisach niektórych zdjęć bloger wskazuje współrzędne miejsca, w którym zostały zrobione, a obraz często się zmienia. W Chile skrzypiała dzieci biegające za maszyną Google, a teraz jest to tylko zakurzona ulica..

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Kurz z maszyny Google, Peru.

Kenny nie myśli jego zamiłowanie do pełnego sposób podróżowania: „Ludzie często pytają mnie, jak się czuję, gdy idę gdzieś używając Street View: Czy muszę co myślę naprawdę jestem tam, ale nie, nie czuję, że jestem .. po prostu ucząc się czegoś wizualnie Nie próbuję odczuwać kultury kraju: czy naprawdę możesz się wiele nauczyć, jeśli nie rozmawiasz z ludźmi? "

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Miasto Médenine, Tunezja.

Blogowanie miało dobry wpływ na stan Kenny'ego: kiedy zaczęła otwarcie mówić o swoim nieładzie, zrozumiała, że ​​dla przyjaciół nie ma to większego znaczenia, ale ludzie są przyciągani do jej pracy. Z pomocą Tłumacza Google kobieta komunikuje się z subskrybentami z Boliwii i Tajlandii, którzy również cierpią na agorafobię. "Nigdy nie mówiłem o tym ludziom, ale teraz, kiedy jestem uczciwy, wydaje mi się, że prawdopodobieństwo ataku paniki nie przeszkadza mi zbytnio." Na swoją wystawę blogger pokonał nawet ośmiogodzinny lot do Nowego Jorku..

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Plac zabaw w Baganuur, Mongolia.

Przez 10 lat nie latała przez ocean, a kiedy została zaproszona na wystawę, natychmiast zaczęła przygotowywać się moralnie. Wyobrażała sobie każdy krok podróży: jak wejść do ziemi, słychać ryk silnika, zobaczyć, jak pasażerowie będą układać bagaże na półce nad siedzeniami jak samolot startuje. "Jeśli nie wizualizuję następnej akcji, wszystko będzie wydawało się zbyt surrealistyczne, czuję, że wszystko tak naprawdę się nie dzieje i zaczynam się martwić".

Google Street View Scene - wszystkie róże, stan Ceara, Brazylia composition #bluesky #minimal #lightandshadow #minimalove #minimalism #architecture #agraphobictraveller #streetview #streetviewportits

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Stan Ceara, Brazylia.

Na koncercie Kenny'ego w Nowym Jorku widzowie zobaczyli jej ulubione miasta. Na zdjęciu 360-stopniowym rama wykonana z wybranego przez nią punktu pojawia się powoli i jej głos brzmi: wyjaśnia, dlaczego podoba jej się ten konkretny kąt.

Publikacja od Agoraphobic Traveler (@ streetview.portraits)

Copiapo, Chile.

Kolejnym celem Kenny jest wizyta w miejscach, które sfotografowała, aby doświadczyć wszystkich elementów podróży, których brakowało w Street View. Być może będzie to pustynia Atakama w Chile. Ponieważ dziewczyna przez kilka godzin na zwiedzanie kraju w Internecie, że jest to dobry pomysł, co może być podróż, i obawiają się mniej „Dzięki bloga, chciałem podróżować bardziej niż kiedykolwiek przedtem nie mogę się doczekać, aby znaleźć się w tych miejscach, tchnął ich zapach. i poczuj ciepło ".