Na wyspie Koh Samui w Tajlandii stale mieszka około trzech tysięcy imigrantów z Rosji. Rosyjski biznes z każdym sezonem staje się coraz bardziej. Miejscowi tego nie lubią. W sąsiednim Phuket w zeszłym roku miało miejsce kilka antyrosyjskich demonstracji wzywających wyspę do pozbycia się "rosyjskiej mafii".
Według lokalnych mieszkańców, ludzie z Rosji zmonopolizowali całą działalność turystyczną w kurorcie Bang Tao: od taksówek po restauracje i pralnie. W styczniu ubiegłego roku kilkadziesiąt gniewnych motorowych ryksz, skandujących: "Rosyjski biznes, odejdź!", Pokonało kilka biur rosyjskich biur podróży. "Rosyjscy biznesmeni mówią źle o nas: mówią klientom, że ceny są wyższe, a my zwabimy pieniądze od turystów i jesteśmy źle wychowani" - powiedział jeden z tutejszych użytkowników..
Zobacz także - Jak przenieść się do Bangkoku i dlaczego nie na wyspę: osobiste doświadczenia
(15 zdjęć ogółem)
Sponsor tego posta: http://rabota.ua/ to wiodący profesjonalny portal Ukrainy, z którego usług korzysta bezwzględna większość znanych krajowych i międzynarodowych firm..
Źródło: rusplt.ru
Tajlandia jest popularna wśród turystów, ale nie można nazwać tego kraju idyllą kurortową. W ciągu ostatnich osiemdziesięciu lat królestwo przeszło prawie dwadzieścia zamachów, w których armia tradycyjnie odgrywa kluczową rolę. Ostatnim zamachem, który miał miejsce wiosną tego roku, była rezygnacja premiera Yinglaka Chinawatry i dojście do władzy junty wojskowej. Cztery lata wcześniej tysiące tajskich socjalistów wyszło na ulice, domagając się dymisji rządu premiera Akhisity Vetchachivego z Partii Demokratycznej, której zwolennicy zgromadzili się przeciwko Chinawat w 2014 roku.
Protesty odbywają się głównie w Bangkoku i innych dużych miastach, więc ciągła zmiana rządu nie wpływa w rzeczywistości na biznes turystyczny z dala od stolicy. W 2012 r. Tajlandia odwiedziło 22,3 mln turystów, z czego 1,3 mln to Rosjanie (o 25% więcej niż w 2011 r.).
Według Rosstat większość emigrantów opuszcza Rosję z byłych republik radzieckich, głównie z Ukrainy, Kazachstanu i Białorusi. Tylko około 50 tysięcy Rosjan przenosi się rocznie do innych krajów (USA, Niemcy, Hiszpania, Włochy).
Fotograf Siergiej Poteryaev poprosił Rosjan pracujących na Samui, gdzie mieszkali i pracowali, zanim wyjechali do Tajlandii.
1. Ulyana. Na Samui przez trzy miesiące, bezrobotni. W Jekaterynburgu był studentem.
2. Masza. Na Samui od roku pracuje jako konsultant w aptece tradycyjnej medycyny tajskiej. W Moskwie pracował w hotelu.
3. Eugene. Samui rok, działający w obszarze e-commerce. W Krasnodar, robiąc to samo.
4. Inga. Na Samui od czterech lat właściciel agencji eventowej. W Petersburgu pracował jako menedżer.
5. Alain. Na Samui przez dwa miesiące pracuje jako konsultant w aptece tradycyjnej tajskiej medycyny. W Jekaterynburgu pracował na lotnisku.
6. Hilarion. Na Samui, półtora roku, pracuje w branży turystycznej Thaistar. Władywostok był oficerem rezerwy.
7. Lucy. Na Samui przez trzy lata, pracując jako DJ. W Petersburgu pracował w firmie IT.
8. Marina. Na Samui przez trzy miesiące, na urlopie macierzyńskim. W Moskwie pracowała jako stewardesa.
9. Oleg. Samui ma dziewięć lat, właściciel piekarni. W Moskwie zajmował się IT-biznesem.
10. Lena. Na Samui przez dwa miesiące zajmuje się freelancingiem. W Moskwie pracowała w międzynarodowej agencji reklamowej..
11. Rita. Samui rok, pracuje w firmie Samuidays. W Moskwie studiowała na uniwersytecie.
12. Sergey. Samui pracował jako kucharz przez dwa lata. W Sankt Petersburgu robi to samo.
13. Olga. Na Samui przez trzy lata, pracując jako fotograf. W Moskwie pracowała jako menedżer.
14. Nastya. Samui ma siedem lat, pracuje jako organizator wakacji. W Irkucku pracował jako dziennikarz.
15. Renat. Samui pracował na Samui przez dwa lata. We Władywostoku był dyrektorem handlowym.