37-letni peruwiański artysta i fotograf Christian Fuchs podziwia jego wspaniały rodowód arystokratów europejskich i latynoamerykańskich. Temat tak go zafascynował, że człowiek zaczął odtworzyć portrety przodków w najmniejszych szczegółach. Jako model dla wszystkich portretów wykorzystuje samego siebie.
Po pierwsze, Fuchs bada rodzinne listy, rzadkie migawki i rodzinne pamiątki, aby lepiej zrozumieć swoich przodków i ich charaktery. Nie jest to łatwe zadanie, biorąc pod uwagę, że wielu z nich zginęło w XVIII wieku..
(Łącznie 7 zdjęć)
Źródło: So Bad So Good
Od pomysłu do ostatecznego kadru w przypadku każdego z portretów może zająć kilka miesięcy, a obejmuje to badanie historii przodków. Fuchs zaciągnął się do pomocy miejscowego jubilera, który pomaga mu tworzyć kopie rodzinnych klejnotów..
„Dorastałem w otoczeniu portretów i pacjentów, którzy należących do pięciu pokoleń mojej rodziny. Jako dziecko, patrzyłem na portretach i grać z nimi. Gdybym nie znał nazwiska bohaterów, miałem je wymyślić. Pamiętam, że badane je na wiele godzin i czułem się jak patrzą na mnie, czasami rozmawiałem z nimi i, widocznie, doprowadziło to do tego, że je odtwarzam "- mówi autor projektu fotograficznego.
Po Fuchs finalizacji szczegółowe odtworzenie każdego portretu, jest ostateczny szlif - wklej, aby dostać pracę w ramach odpowiedniego okresu czasu, w którym żył i tego przodka. Ta seria ujęć jest wielkim hołdem dla przeszłości jego rodziny i gdyby jedna z jego postaci wciąż żyła, byłby dumny ze swojego potomka..