Amerykański fotograf Sean Shermerhorn porzucił studia i wyjechał na Ukrainę w poszukiwaniu przygody. Zarabiając na nauce angielskiego, studiował partie podziemne w Kijowie i dokumentował je.
Sean przybył do Kijowa w 2010 roku i nie planował pozostać w mieście dłużej niż sześć miesięcy. W rezultacie fotograf mieszkał na Ukrainie przez sześć lat: fotografował i organizował imprezy, pracował jako DJ. Przeżył rewolucję i kryzys wraz z ukraińską młodzieżą, a wraz z nią był zaangażowany w eskapizm, który był ucieleśniony w ciągłym zachwycie.
(Razem 11 zdjęć)
Źródło: Vice
"Przeprowadziłem się do Kijowa latem 2010 roku - chciałem zmienić sytuację, nigdy nie myślałem, że zostanę, że spotkam tylu niesamowitych ludzi..
Szybko znalazłem pracę. I, jak każdy młody chłopak, wyjechałem. Dużo. Zacząłem fotografować i pracować jako DJ, aby organizować imprezy ".
Fotografie rejestrują przypadkowe momenty: pocałunki, tańce i uśmiechy..
"Kijowscy rycerze są najlepsi i najbardziej oryginalni, ich szczerość jest niesamowita: jeśli pojedziesz do Nowego Jorku, Paryża, Londynu, Berlina, zauważysz, że młodzi ludzie szczerze tęsknią za imprezami.
Zwracają większą uwagę na ubrania własne i innych ludzi, krytykują DJ'a lub po prostu starają się wyglądać fajnie.
A ludzie z Kijowa są tak zadowoleni, że są na imprezie, którą mogą tańczyć do białego rana.
Ubrania na tych imprezach rave wydają się inspirowane stylem lat 90-tych. Być może wynika to z faktu, że większość chłopaków nie ma nic do roboty, trudno im znaleźć pracę. A taniec do techno to świetny sposób, aby zapomnieć o swoich problemach przez chwilę ".