Większość z was nazwałaby tę kobietę szaleńcem, dziwakiem lub co najmniej wyjątkowo, wyjątkowo dziwnym. W ten sposób udowodnisz, że ma rację: niezamężna i bezdzietna Suzanne Heinz jest fotografowana z manekinem, tak jakby był jej mężem, aby pokazać, że mamy tendencję do potępiania i oznaczania kobiet, które nie są realizowane w roli żony i matki.
"Ten projekt w ogóle nie dotyczy mnie, dotyczy tego, czego świat oczekuje od kobiety, jak się określamy, jeśli tradycja to robi dla nas? Jeśli jesteś mądra, zrozumiesz, że to nie są nawet kobiety." Mówi się o potępieniu - o sobie i inni - wyjaśnia Suzanne.
(Razem 21 zdjęć)
Źródło: Boredpanda.com
Zobacz także - Kolejny listopad