26 stycznia policja w Sewilli zatrzymała pięć osób podejrzanych o kradzież 4 ton pomarańczy. Według lokalnych doniesień medialnych, policja była zaniepokojona faktem, że trzy samochody zbliżają się bardzo blisko siebie. Kiedy strażnicy próbowali zatrzymać jeden z samochodów, zwiększyli prędkość.
Źródło: CNN
Po krótkiej pogoni za polną drogą policja zatrzymała sprawców i znalazła tysiące pomarańczy w swoich samochodach. Potem była ciężarówka, także do gałek ocznych, nadziewana pomarańczami, w ilości około czterech ton owoców..
#Polski? ASevilla denuncia a cinco personas por el presunto robo de 4.000 kilos de naranjas en una nave de #Carmona #Sevilla
+ Informacje https://t.co/TNHQAQswAV pic.twitter.com/429OAVOHBc- Emergencias Sevilla (@EmergenciasSev) 26 stycznia 2018.
Policja zatrzymała małżonków, ich dorosłego syna i dwóch braci. Twierdzili, że jadą z daleka i zbierają owoce po drodze, ale okazało się, że ładunek zmierza do sąsiedniego miasta.