Ostatni świadek Berlina Wschodniego staje w obliczu mijającej ery

W 1981 roku niemiecki fotograf Harf Zimmermann przeprowadził się do pięciopiętrowego domu bez windy w Berlinie Wschodnim przy Hüfelandstraße. Okolica była swoistą anomalią w mieście: piękne fasady i balkony budynków, zielone wapienie wzdłuż szerokich chodników i ogromna liczba prywatnych sklepów.

Jednak w 1985 r. Zrujnowane balkony zostały usunięte, aw 1987 r. Wycięto ostatnie lipy rosnące na ziemi zatrute wyciekami gazu. Harf Zimmermann, czując, że nieświadomie staje się ostatnim świadkiem, który wkrótce zniknie na zawsze, wyszedł z kamerą i zaczął strzelać.

"Wydawało się, że każdy czuł szczególny związek z tym miejscem i jakąś odpowiedzialnością za niego, działając milcząco i starając się zachować barwną wyspę w morzu nudy i monotonii" - wspomina Zimmermann..

(15 zdjęć ogółem)


Źródło: Design You Trust

Zespół rockowy fonolog.

Na rogu Hyufelandstraße i Betzoshtrasse.

Stanowy sklep mięsny Wild Gefl? Gel.

Pan i Frau Fleisher z psem Putz.

Elektrycy.

Bull Terrier Rocky przed 1936 Mercedesami.

Sąsiad Zimmerman Frau Toepfer z wnukiem Rene.

Frau Behr (w środku) z córką, wnuczką i przyjaciółką w 38. rocznicę założenia NRD.

Panna młoda i pan młody Dressler świętują swój ślub w 750. rocznicę Berlin.

Studenci.

Student przezwisko student.

Spółdzielnia pracy "Berlin Flowers".

Od lewej do prawej: Beata z córką Henriettą, przyjaciel Matthias z synem Gregorem i ich wspólną córką Lilly.

Ingeborga z synem, wnukiem i babcią.

Margot Schulz, osoba niepełnosprawna na emeryturze, z trzema z 14 dzieci.