Tylna strona Amsterdamu

Amsterdam jest stolicą Holandii, największym miastem w kraju, jego centrum finansowym i kulturalnym. Miasto wolnej miłości i darmowych narkotyków nigdy nie straciło całkowicie reputacji hipisowskiego raju. Chociaż rząd miasta starał się starannie przekształcić Amsterdam z takiego burdelu w międzynarodowe centrum biznesowe. Wiele zagranicznych firm stara się tutaj uzasadnić swoje główne biuro i wykorzystać centralną pozycję Amsterdamu w Unii Europejskiej. Amsterdam jest staranną mieszanką starych i nowych..

1) Należy powiedzieć, że dla Amsterdamu, a zwłaszcza dla jego historycznej części, typ budynku jest typowy, przy którym domy stoją w idealnej minimalnej odległości od siebie (zdarza się blisko siebie). Oto na przykład widok z okna domu.

2) Miasto kanałów jest zwykle rozumiane jako Wenecja, ale okazuje się, że jest ich około czterysta (kanały), a około tysiąc i pół w Amsterdamie. Poczuj różnicę i ciesz się widokami.

3) Co ciekawe, na kanałach ptaki gniazdują z gałęzi i wszelkiego rodzaju śmieci..

4) Dobry przykład budownictwa w Amsterdamie. Bogaci mieszkańcy radzili sobie najlepiej, jak mogli, dekorując fasadę swoich domów. Przy okazji, możesz szybko i bezproblemowo wynająć mieszkanie w Amsterdamie..

5) Zdjęcia bez rowerów są wystarczająco małe. Musimy zdjąć plan historycznej części miasta i nie uchwycić przynajmniej jednego roweru w ramie. Przy okazji, dwukołowe potwory o prędkościach 96796878967, ta sama liczba amortyzatorów i balsamów jest tutaj niezwykle rzadka..

6) To jest bezdomny rower. Niosę ze sobą wszystko.

7) Na herbie Amsterdamu znajdują się trzy krzyże, z których miasto jest niezwykle dumne i eksponuje, gdzie tylko jest to możliwe. Na przykład na krawężniku.

8) W centrum miasta znajdują się udogodnienia, takie jak Urinoir. Reprezentują owinięty arkusz żelaza z pisuarem w środku. Przypomnij szafki na plażach. Umieściły je głównie w kanałach w najbardziej zatłoczonych miejscach, żeby mężczyźni nie pili się kosztem takich drobiazgów, jak poszukiwanie publicznej toalety..

9) Na słupku są także krzyże, nawiasem mówiąc..

10) A teraz, co sprawia, że ​​to miasto różni się od wszystkich innych miast. Jeśli ktoś nie wie, to w Holandii legalne narkotyki (ganja z pochodnymi i grzybami, które są później) zalegalizowane i prostytucja (no, to nie tylko w Holandii, ale tutaj są one po prostu wyniesione do kultu). Trawa jest sprzedawana jako sól i wszelkiego rodzaju wibratory - jak kiełbasa. W sex shopach praktycznie nie ma zasłon, cały asortyment jest na pokazie. Zacznijmy od seksu. Zbliżamy się do ulicy Dzielnicy Czerwonych Latarni.

11) Koło kupujących nie jest ograniczone wiekiem..

12) Sklep, który sprzedaje prezerwatywy WYŁĄCZNIE. Zarówno prawdziwe, jak i wszelkiego rodzaju pamiątkowe rzemiosła od nich.

13) Holandia jest najbardziej tolerancyjnym krajem homoseksualnym. Tutaj wszystko odbywa się dla nich: kina.

14) Miejsca na seks. I, oczywiście, sklepy z wszelkiego rodzaju urządzeniami erotycznymi i erotycznymi.

15) W instytucjach takich jak ta za minimum pieniędzy, zanim będziesz uprawiał seks z parą. PR nie jest szczególnie agresywny, ale trwały w niektórych miejscach.

16) Teraz o narkotykach. Sprzedawane są wyłącznie w specjalnych zakładach: trawa i pochodne w tzw. Kawiarniach oraz grzyby w tzw. Smart shopach (smart-shopach). Bulldog, pierwsza kawiarnia w Holandii. W rzeczywistości jest to również hostel i coś jeszcze. Instytucje religijne, pamiątki i stoliki do kawy z jego symboliką są sprzedawane w całym mieście, duma.

17) Mówiąc o grzybach. Ostatnio te, które rosną ponad ziemią, są zabronione z powodu kilku nieprzyjemnych incydentów. Dlatego teraz tylko trufle i grzyby rosnące pod ziemią są w sprzedaży. Kosztują średnio 15 euro za pudełko, do którego dołącza się kartkę papieru wskazującą, jak wziąć, jaka będzie reakcja, czy można palić równolegle z trawą i tym podobne. Obsługa klienta na każdym kroku. Dla zainteresowanych: trawę można kupić gdzieś za 3-4 euro za około dwa gramy. I wiesz, co kupujesz: tu masz niskiego rydera i białą wdowę, a co nie. Kto kocha, on doceni. Najbardziej znany inteligentny sklep.

18) Asortyment.

19) Prezentacja.

20) Nasiona sprzedawane są na każdym kroku. Reklama naprawdę inspiruje. "Ile pieniędzy wydajesz na trawie? Rozwijaj własne!"

21) Początkowo wydawało mi się, że jest to sklep jubilerski.

22) Teraz o prostytucji. Stanowi znaczną część budżetu. Jeśli nie kraj, to miasto na pewno. Władze nalegają, by o tym pomyśleć.

23) Należy zauważyć, że czerwone światła - jedna czwarta, a nie ulica, jak wielu myśli. Mały, ale wciąż kwartał. Prostytutki nie mogą być fotografowane, bo trafiają w twarz. Ale możesz zrobić zdjęcia najsłynniejszej ulicy w tym kwartale, szerokości około metra. Ponownie, dla zainteresowanych: prostytutka jest bardzo piękna i kosztuje 50 euro za 20 minut, prostytutki nie są bardzo ładne za około 25-30 euro. Właściwie ta ulica.

24) Pchli targ w Amsterdamie. Jest wystarczająco duży, ale są w większości rzeczy..

25) Ceny czasami mogą się różnić od 50 do 25 euro.

26) Cóż, na zakończenie i dla porządku należy zauważyć, że nadal istnieją normalne miejsca. Na przykład Madame Tussauds.

27) Dom Anny Frank.