Inwazja fałszywych bezdomnych wywołała oburzenie wśród mieszkańców Liverpoolu

Bezdomni włóczędzy i inne zdeklasowane elementy w brudnych workach tradycyjnie budzą litość. Okazuje się jednak, że nie każdy żebrak z mopem nieuczesanych włosów i rozdartą kurtką zasługuje na nasz udział. Zdarza się również, że brudny włóczęga jest tylko obrazem, a osoba, która go stworzyła, może rzucić ci trochę pieniędzy.. Źródło: Medialeaks

Wyszliśmy z żartami z Uniwersytetu w Liverpoolu, Johna Moore'a, który jest jednym z najbardziej prestiżowych uniwersytetów w Wielkiej Brytanii i znajduje się na 400 najlepszych uniwersytetach na świecie. Członkowie Studenckiego Towarzystwa Miłośników Trampolin (w dobrej starej Anglii takie są), mając wystarczająco dużo czasu, aby skakać na swoim sprzęcie sportowym, postanowili urozmaicić swój wolny czas i zorganizować imprezę tematyczną. Ponieważ młodzi mężczyźni i kobiety tego uniwersytetu nie są w potrzebie, bardziej egzotyczne było postanowienie, aby ubierać się jak żebracy i wciągnąć się w pełni..

Wieczorem 19 października w Liverpoolu, niedaleko kampusu, przechodnie zauważyli skupiska młodych, niedbale ubranych i ładnie pijanych chłopaków i dziewcząt. Wielu z nich trzymało talerze z prośbami o żebranie, a także oferowało rozjaśnienie nocy za niewielką opłatą. Partia przeniosła się gładko po mieście, przyciągając więcej uwagi i powodując potępienie lokalnych mieszkańców..

Jednocześnie zdjęcia zrobione podczas imprezy pojawiły się na zamkniętym koncie instagramowym klubu, które przy pomocy życzliwych osób wyciekło do publicznych punktów dostępu użytkowników. Pomimo prywatnego formatu partii, wielu komentatorów uznało za konieczne wyrażenie opinii o tym, co się dzieje, i wylewa "włóczęgów" z pogardą. W szczególności rada uczniowska uniwersytetu nie odstąpiła na bok, aw osobie sekretarza prasowego Johna Mooresa wyraził kategoryczny protest. "Ustnik" społeczności uniwersyteckiej nazywał zachowanie "trampolantów" niskimi i ofensywnymi, a także obiecywał, że nigdy więcej nie będą mogli zhańbić "alma mater" z takim wybrykiem.

Należy szczególnie podkreślić, że partia w tym formacie tradycyjnie odbywa się w październiku od 2014 r., A nawet ma znaną nazwę "Noc Żebraków". Nie wiadomo z jakiego powodu uczennica przechodziła bez komplikacji przez 4 lata i nie powodowała krytyki. W 2018 r. Rada studentów nie tylko przypomniała wydarzenia z przeszłości, ale także publicznie przeprosiła mieszkańca miasta za nierozsądną młodzież..

Inni koledzy, którzy nie zostali zaproszeni na imprezę, również uważali go za obrzydliwego. Ich zdaniem wśród rosnącej liczby bezdomnych w Liverpoolu bardzo brzydko jest wskazać, że biedni są gotowi sprzedać się na ulicach. Ogólnie rzecz biorąc, taki format partii podważa wiarę w żebractwo jako zjawisko i stawia populację przeciwko ludziom żyjącym w żebractwie..

Czy podoba ci się to? Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.