Graffiti może być zarówno dziełem sztuki, jak i tylko brzydkimi napisami. Na przykład, nakierowanie - większość ludzi zgadza się, że jest to najbardziej nieprzyjemna sztuka uliczna. I najbardziej irytujące, że prawie zawsze jest to niemożliwe do odczytania.
Francuski artysta Matthew Tremblin postanowił poprawić te gryzmoły. Oprócz niezrozumiałych napisów rysuje jego tagowanie, piękne, zadbane i co najważniejsze, czytelne.
(Tylko 8 zdjęć)
Źródło: Znudzona Panda