Foto spacer wzdłuż Antwerpii

Antwerpia to światowa stolica diamentów, centrum belgijskiej mody i miasto holenderskich milionerów. To drugie co do wielkości miasto w Belgii, które trafnie nazywa się "megapolis formatu kieszeni".

Zobacz także problem - Festiwal piwa w Antwerpii

(Razem 36 zdjęć)

Cześć, to jest Fiesta, redaktor Bigpicture.ru! Zapraszam na spacer po Antwerpii - drugim co do wielkości mieście w Belgii, do którego przyjechałeś podczas naszej wycieczki prasowej z biura turystycznego Flandrii i Brukseli. Tutaj spędziliśmy dwa dni, a był czas, aby zgubić się kilka razy, eksperymentować na zdjęciach ulicznych i zakochać się w tej "małej metropolii".

1. Przybył na główny dworzec w Antwerpii. Bardzo kinogeniczne miejsce, w którym kręcono wiele filmów..

2. Kilka lat temu budynek ten został włączony do czterech najpiękniejszych dworców kolejowych na świecie. Moim zdaniem - zasłużenie tak. Oto jedna ze stacji Antwerpii "Metro".

3. Linie metra tutaj tworzą linie tramwajowe (jak w Wołgogradzie). Tutaj nazywają to "przed-metrem", aw Rosji - "metrotramy". 10 przejazdów metrem kosztuje 8 euro.

4. Jazda tutaj i tutaj jest cudem. Jaka bestia jest ta kołami - nie wiem, ale wydaje się, że nie dotyczy to rozrywek turystycznych. Jeśli wiesz, co to jest - napisz w komentarzach!

5. Oprócz piętrowych autobusów i tramwajów z otwartą górą, turyści są przewożeni przez wysokie wozy zaprzężone w potężne belgijskie konie. Takie konie widzieliśmy nie tylko w Brugii i Gandawie w pracy w branży turystycznej, ale także w zielonych polach, na belgijskiej farmie, gdzie zatrzymaliśmy się na trasie naszej trasy prasowej. Nawiasem mówiąc, Belgowie bardzo lubią koniny i śmieją się z sąsiadów w Unii Europejskiej, gdy dochodziło do skandalu z mięsem (pod postacią wołowiny w supermarketach sprzedawali konyatinu) - "Dlaczego miałbym się tym przejmować?"

6. A tuż obok stacji ktoś jeszcze zbudował ogródek kuchenny! Prawdziwe sadzonki ogradzały atmosferę taką płotkiem.

7. Wręcz przeciwnie, cała gospodarka jest chroniona przez Rubensa w gotowości..

7. Miasto ma własny system wypożyczania rowerów i, jak wszędzie w Belgii, rower jest "otwierany" w stu procentach. Ale wrócę do tego później..

8. Rowerzyści w Antwerpii dużo fotografowali, korzyść była tam przez dwa dni. Ale w tym numerze pokażę tylko jeden. Bardzo go lubię. Takie brutalne i nakładające w tym samym czasie.

9. Cóż, kontynuacja tematu rowerów - w jednym z następujących wydań..

10. Bardzo zadowolony z miłości Belgów.

11. Czasami przybierał te formy..

12. Lato we Flandrii, delikatnie mówiąc, nie jest gorące. Koniec czerwca, a po południu - 15-17 stopni. W najgorętsze dni było ich aż 20! Jako człowiek południowy jest to dla mnie nowością, jak zachody słońca na początku jedenastego..

13. Graffiti i sztuka uliczna są tu mniejsze niż w sąsiedniej Brukseli. Ale niedaleko miasta znajduje się cała wioska, którą namalowali mistrzowie graffiti z całej Europy..

Zobacz także problem - Opuszczona wioska Doel i jej niesamowita sztuka uliczna

14. Antwerpia to miasto portowe, a statek jest tu bardzo daleko..

15. Pięknie napisano w przewodnikach, że Antwerpia to "żywa kieszonkowa megalopolis". Bardzo trafnie!

16. Przeważnie tutaj jest bardzo przytulnie.

17. Zachodnioniemiecki Ford Taunus

17. Legendarny bar Antwerpia Kulminator ", w którym serwowanych jest ponad 1000 gatunków różnych piw, szukaliśmy go przez długi czas, ale okazało się, że jest on zamknięty!

18. Ale tuż przed wyjazdem organizatorzy wycieczki prasowej dali nam obiad w restauracji Bier Central, gdzie serwują również setki rodzajów piwa ...

19. Pokazano nam "kosze"!

20. Raj dla pivofilów.

21.

22.

23. Ale przenieśmy się z pojemników na ulice.!

24. W kawiarniach ulicznych pojawia się tu życie..

25. Nie wszyscy mówią tylko o tematyce piwnej. Niektórzy nie przejmują się tym i winem.

26. Dlaczego nie można sobie wyobrazić naszych emerytów w restauracji na obiad z butelką dobrego wina? Dlaczego jest ich dużo - szlochy i klinika?

27.

27. Przednie ulice turystyczne obok siebie z nieskażonymi. Nagle - cmentarz miękkich zabawek.

28. Naprzeciwko w oknie mieszka dziewczyna ...

29 ... i jej młodsza siostra ... ??

30. Imigranci, a także wszędzie w miastach Europy Zachodniej - dużo. Wszystkie sklepy nocne trzymają imigrantów.

31. Oto trochę zadowolony Turk. Chociaż prawdopodobnie nie jest imigrantem, ale turystą. Wydaje mi się, że takie luksusowe czapki kupuje się tylko na wakacjach..

32. Przeprowadziliśmy marsz w lokalnych muzeach, ale nie widzę powodu, aby pokazywać zdjęcia z tego miejsca, z wyjątkiem jednego - jest to dziedziniec domu Rubensa. Wyobraź sobie, jak fajnie jest żyć z oknami, które wyglądają tak pięknie!

33. Antwerpia to miasto, w którym mieszka wielu Żydów, jest nawet szkoła jidysz (dwie pozostałe są w Nowym Jorku i Jerozolimie). Ale na dwa pobyty spotkałem jednego i jedynego. A wszystko dlatego, że przyjechaliśmy w piątek wieczorem (piątek zaczyna się Szabat o zachodzie słońca).

34. Jest to skarpa rzeki Scheldt, rzeki, której oba brzegi są Antwerpią. Zwróć uwagę na ścieżkę na trawie. Jej zdeptani biegacze. Nad trawą lepiej biegać dla stawów.

35. Nazwa miasta jest tłumaczona z języka flamandzkiego jako "odcięta ręka". Według legendy, w zamierzchłych czasach, olbrzymi gigant Antygonus siedział na rzece i szarpał wygórowane obowiązki podróżnych, podczas gdy ci, którzy nie mogli zapłacić, zhackowali ręce. A potem pojawił się dzielny rzymski żołnierz Sylvius Brabba i zabił złego olbrzyma. Księstwo Brabancji zostało nazwane na cześć bohatera Brabby..

36. A Antwerpia to miasto diamentów. Tutaj można je kupić nawet o 30 procent taniej niż w innych miejscach. Ale w Szabat, wszystkie diamenty są zamknięte, więc nie było czego fotografować na ten temat. Oto są dala. Pozostań w kontakcie!