Nawet Paul McCartney wystąpił o ciężarną krowę, Penkę, która uciekła z Unii Europejskiej, ułaskawiona

W poniedziałek, 11 czerwca, bułgarskie władze zgodziły się uratować życie Foam, słynnej krowy, która przekroczyła granicę Unii Europejskiej w połowie maja. Zgodnie z przepisami weterynaryjnymi ciężarna Penka powinna zostać uśpiona, ponieważ przekroczyła granicę z Serbią, która nie znajduje się w UE, bez dokumentów i spędziła tam dwa tygodnie, będąc w stanie złapać cokolwiek. Jednak los zwierzęcia wywołał tak szeroką reakcję opinii publicznej, że zdecydowali się odejść.

W ubiegłym miesiącu krowa przemierzyła pastwiska w pobliżu bułgarskiej wioski Mazarachevo i przeprowadziła się do sąsiedniej Serbii. Kiedy wróciła dwa tygodnie później, władze stwierdziły, że zwierzę powinno zostać uśpione, ponieważ naruszyło przepisy, że zwierzęta powinny posiadać dokumenty potwierdzające ich zdrowie podczas przekraczania granic Unii Europejskiej. Po spędzeniu tak dużej ilości czasu poza UE krowa może zarazić się lub stać się nosicielem chorób.

Stworzone przez @varna_utd #savepenka #savepenkathecow #justiceforpenka #themostimportantthing pic.twitter.com/UgcSqZpdyo

- Tsyki (@ocfcrew) 6 czerwca 2018.

Penny nie do pozazdroszczenia los spowodował burzę protestów w sieciach społecznościowych, szczególnie w Wielkiej Brytanii, gdzie eurosceptycy nazywali ją ofiarą brukselskiej biurokracji.

Dostaję ułaskawienie. Nie zrobiła nic złego. Dołącz do nas, jeśli się zgodzisz. https://t.co/XwKKceWvig pic.twitter.com/z32ZaDG3zx

- Paul McCartney (@PaulMcCartney) 8 czerwca 2018 r.

Obrońcy praw zwierząt, w tym Sir Paul McCartney i kolejne 25 tysięcy osób, podpisali petycję z prośbą o opuszczenie życia Penke przez pięć lat.

Bułgarski Urząd Kontroli Jakości Żywności zgodził się na dokonanie przeglądu sprawy krowy, a 11 czerwca stwierdził, że testy wykazały, że Penka jest całkowicie zdrowa..

"Zwierzę powróci do domu i do właściciela w wiosce Mazarachevo pod koniec tygodnia" - powiedział w oficjalnym komunikacie służba kontrolna..

Grupa praw zwierząt opowiada się za czterema łapami ("Cztery łapy"), że faktycznie istnieje kilkadziesiąt zwierząt, takich jak Penka, które przekroczyły granicę. "Niesamowicie okrutne jest zabijanie tych wszystkich zwierząt, naprawdę mam nadzieję, że w europejskim systemie prawnym dojdzie do luki, a sprawa Penki pomoże rozwiązać ten problem", powiedział Yavor Gechev, rzecznik grupy..