Uważa się, że żartowanie u zmarłych jest brakiem szacunku i nie ma w sobie nic z nietaktu i złych manier, ale nie w rumuńskim mieście Sapanta. Miejscowi nauczyli się traktować śmierć z humorem, co szczególnie dobrze wyraża się w jasnych, kolorowych nagrobkach na miejscowym cmentarzu. A epitafia na nich może zawierać absurdalne wiersze skierowane do zmarłego. Czasami można tu nawet odliczyć czyjeś sekrety i tajemnice ... Prawda, martwi nie przejmują się.
Źródło: amusingplanet.com
1. Tradycję tę rozpoczął miejscowy stolarz Stan John Patrash, który wykonał dębowe krzyże i nagrobki.
2. Po tradycyjnym pogrzebie, który trwa trzy dni, mieszkańcy spotykają się, by napić się i podzielić historiami o zmarłym.
3. Patrash zaczął przekształcać te historie w krótkie wiersze, a następnie wycinać je na deskach dębowych..
4. Stolarz wyrzeźbił swój pierwszy wiersz na nagrobku w 1935 roku.
5. Tworzył je aż do swojej śmierci w 1977 roku. Uważa się, że wykonano ponad 800 nagrobków z limerykami..
6. Po śmierci Patrasha, wolne miejsce zajął jego uczeń Dumitru Pop, który do dziś kontynuuje tę wyjątkową tradycję..
7. Dziś, gdy ktoś umiera w wiosce, rodzina przybywa do Dumitru Popa i prosi go, by zrobił krzyż. Tnie go w swojej małej pracowni, znajdującej się za domem.
8. Maluje deski dębowe na niebiesko i zdobi je ornamentami i różnymi detalami..
9. Następnie rysuje coś związanego ze zmarłym, a następnie komponuje krótki wiersz o nim.
10. Tylko autor sam decyduje, co będzie na obrazie i jaki będzie wiersz..
11. Często jego wiersze są prawdziwym ucieleśnieniem czarnego humoru; mają dużo nietaktu, bluźnierstwa i miłości do alkoholu.
Oto jeden z przykładów epitafium na nagrobku poświęconym czyjejś teściowej: "Oto moja teściowa. Gdyby przeżyła kolejny rok, to ja tu leżałbym ....
Lub instrukcja: "Wódka to czysta trucizna. Ona przynosi łzy i męki. I postawiła mnie po schodach - przyniosła śmierć. Kto lubi wódkę, aby tak się stało. Wypiłem wódkę rękami i umarłem. ".
Na starość sam Stan Petrash, wyczuwając jego nieuchronną śmierć, stworzył dla siebie nagrobek. Epitafium na jej temat brzmi: "W całym moim życiu nie życzyłem nikomu zła. O ile mogłem, dobrze zrobiłem każdemu, kto tego potrzebował. Och, mój biedny świat! Nie było łatwo w nim żyć ... "