Dla niektórych mieszkańców Sacramento, stolicy stanu Kalifornia, możliwość zdobycia pracy w restauracji typu fast food McDonalds jest bardzo cenna i długo oczekiwana. Raz w miesiącu firma McDonald's spędza dzień na rekrutacji, tzw. "Hired Day", gdy stada kandydatów przybywają tutaj w nadziei na uzyskanie pożądanej pracy. W tym tygodniu są również dzieci w wieku szkolnym, które chcą dostać pierwszą pracę, oraz osoby w latach, które cierpią z powodu rosnącego bezrobocia..
(Tylko 8 zdjęć)
Sponsor postów: Najlepsze bezpłatne programy do pracy z grafiką można znaleźć na MyFreeSoft.ru
1. 48-letnia Syrena De Piero cierpliwie czeka na swoją kolejkę na rozmowę w McDonald's, położonym przy 30th Street w Sacramento. Wtorek jest "dniem wynajęcia" w McDonald's. Restauracje znajdujące się w pobliżu otwierają swoje drzwi poszukującym pracy. Tysiące mieszkańców Sacramento dostanie pracę w McDonalds w tym tygodniu..
2. 39-letnia Tusandra Nunley jest przesłuchiwana na stanowisko asystenta menedżera w McDonald's przy 30th Street w Sacramento.
3. 63-letni Michael Smith, na zdjęciu w centrum, słucha dyrektora restauracji McDonald's, Carla Rojes, która wzywa kandydatów do rozmowy kwalifikacyjnej. Niedawny wzrost stopy bezrobocia w USA dotyczy zarówno osób ubogich, jak i klasy średniej..
4. 15-letnia Diadzinn Ross cierpliwie czeka na swoją kolej na rozmowę w restauracji McDonald. Ostatnio stan Kalifornia nie jest najkorzystniejszą sytuacją społeczną: bezrobocie osiągnęło 12,5% (tylko w dwóch stanach kraju sytuacja jest gorsza).
5. Osiemnastoletni absolwent szkoły, Zahir Najin, czeka na swoją kolej w wywiadzie dla McDonalds, podczas gdy Carla Rojes, dyrektor restauracji, wzywa kandydatów do rozmowy kwalifikacyjnej. Ocena gubernatora stanu Arnold Schwarzenegger spadła poniżej 25%. Będzie musiał prowadzić personel przez kilka miesięcy, ale niektórzy Kalifornijczycy już mówią mu "Hasta la vista"
6. Uczniowie szkół średnich Biana Kol, 17 i Diadjinn Ross, 15 lat, oboje z Sacramento, są zapisani na wywiad w restauracji McDonald's "dzień wynajęcia".
7. 63-letni Michael Smith z Sacramento, cierpliwie czekając na swoją kolej na rozmowę w McDonald's. W związku z recesją ludzie tracą nie tylko pracę, ale także w domu. W Sacramento rosną nowe miasta namiotowe bezrobotnych bezdomnych. Pracownicy socjalni nie są w stanie poradzić sobie z ogromnym napływem ludzi szukających pomocy. Schrony są pełne.
8. Na zdjęciu: po lewej Zahir Najin, 18 lat, Tusandra Nanley, 39 i Syrena De Piero, wszyscy z Sacramento, czekają cierpliwie na swoją kolej w wywiadzie dla restauracji McDonald's. "Ludzie, którzy zarobili dobre pieniądze, ale nie mieli żadnych oszczędności, są teraz w takiej sytuacji, że płacenie jednej lub dwóch kontroli oddziela ich od utraty domów" - mówi Joan Bark, dyrektor charytatywnej służby dla bezdomnych..