Najbardziej niewiarygodne podatki

Jeszcze w XVIII wieku Benjamin Franklin powiedział, że nie ma niczego nieuniknionego w życiu, oprócz śmierci i podatków. Co więcej, ten ostatni pojawił się na długo przed tym, jak wypowiedź została sformułowana przez słynnego polityka. Potrzeba poboru podatków powstała, gdy zaczęły kształtować się pierwsze państwa..

Początkowo zbiór był przedmiotem posiadania ziemi, zwierząt gospodarskich i pracowników. Ale potrzeby państwa rosły, a wraz z nimi pojawiały się coraz dziwniejsze, a czasem absurdalne podatki. Cesarz Wespazjan nakazał nałożenie opłaty za korzystanie z publicznych toalet w Rzymie, w Bizancjum był podatek od powietrza, który właściciele drogich domów musieli płacić, a w Baszkirii w XVII wieku nałożono podatek od koloru oczu..

Zobacz także problem -  Najbardziej absurdalne podatki na świecie

(Łącznie 10 zdjęć)


Sponsor pocztowy: Sprzedaż opon i kół samochodowych, profesjonalna stacjonarna i zakładowa opona, sezonowe przechowywanie kół, naprawa stalowych tarcz i felg aluminiowych. Zobacz więcej na naszej stronie

1. Opłata za toaletę

Taki podatek wprowadził rzymski cesarz Wespazjan, który rządził w latach 70. naszej ery, za co wyrzekł się jego własny syn, który był przeciwny takiemu podatkowi. Ale Wespazjan wziął pieniądze, które "zarobił" tym podatkiem i przyniósł je synowi do nosa. Jak myślisz, co powiedział w tym samym czasie? Tak, tak, "pieniądze nie pachną". Rzeczywiście, Rzymianie byli tak przyzwyczajeni do marmurowych toalet publicznych, że nadal tam chodzili i płacili za to pieniądze..

2. Podatek od wolności

W starożytnym Rzymie istniał tak zwany darmowy podatek (wyzwolenie), który należało zapłacić w przypadku uwolnienia pana jego niewolnika. W niektórych przypadkach sam właściciel zapłacił ten podatek, ponieważ sugerowano, że był wystarczająco bogaty, aby uwolnić niewolnika. W większości przypadków podatek ten był płacony przez osobę zwolnioną osobiście! Wyobraź sobie - niewolnik zapłacił dużą kwotę za uwolnienie, stał się wolnym pracownikiem, a potem okazało się, że musi zapłacić Rzymowi kwotę za bycie wolnym.

3. Podatek od zębów

Wschód jest delikatną sprawą, a nawet podatki mają tutaj swoje unikalne cechy. Imperium Osmańskie słynęło z nieokiełznanej wszechpotężnej biurokracji, która stale podnosiła swój standard życia, nie troszcząc się o zwykłych ludzi. W szczególności miejscowi biurokraci nie byli zbyt zadowoleni z jedzenia w stołówkach swoich działów, ponieważ mięso było twarde, a nie duszone, a na deser podawano zbyt dużo słodyczy. Doprowadziło to do problemów z zębami, urzędnicy cierpieli z powodu próchnicy, a usługi otomańskich dentystów były bardzo drogie. Dlatego wszyscy ludzie obciążają ludzi, nakazując płacić podatek od zużycia zębów mężów stanu..

4. Podatek kąpielowy

Peter I wynalazł i wprowadził podatek od kąpieli. W 1704 r. Wydano dekret, zgodnie z którym pierwszorzędni kupcy i dumni członkowie Dumy dali 3 rubli z łaźni domowych, biedni kupcy po 1 rublu, a chłop 15 kopiejek.

5. Podatek od cienia

Tak, przedmioty niematerialne również mogą być opodatkowane. Tak więc w Wenecji taki podatek został wprowadzony w 1993 r., Czyli całkiem niedawno. Zgodnie z podatkiem wszystkie instytucje muszą płacić, a cień parasoli i parasoli spada na tereny miejskie. Oczywiste jest, że cień jest bardzo trudny do usunięcia, więc podatek przynosi skarbowi Wenecji sporo pieniędzy.

6. Podatek słoneczny

Na początku 2000 roku kolekcja "słoneczna" została wprowadzona na Balearach. Opłaciły słońce wszystkim turystom, którzy przybyli na archipelag. Podróżni przybywający do popularnych kurortów Ibizy, Majorki, Minorki i innych wysp muszą płacić 1 € za pobyt. Środki zgromadzone przez podatek słoneczny są przeznaczone na poprawę infrastruktury turystycznej, na przykład sprzątanie plaż i strefy przybrzeżnej przed gruzem, a także przywrócenie lokalnej równowagi ekologicznej. Warto zauważyć, że w 2012 r. Na Baleary odwiedziło 10,4 miliona turystów zagranicznych, więc wpływy z podatku od słońca do skarbu były bardzo znaczące.

7. Podatek od kurzu

Bardzo interesujący podatek został stosunkowo niedawno wprowadzony przez władze Armenii. Każdy, kto posiada przestrzeń życiową, jest zobowiązany zapłacić za każdy metr kwadratowy dwa dramy (około piętnaście kopiejek). Ministerstwo Gospodarki Armenii zdecydowało, że ludność jest zobowiązana do zapłaty kosztów usuwania kurzu. Nie ma znaczenia, czy dom jest czysty, czy nie. Podatek należy zapłacić.

8. Podatek gipsowy

Austria jest znana z ośrodków narciarskich, w których każdego roku przybywa tłum turystów z różnych stron świata. A ponieważ wielu z nich jest często rannych podczas jazdy, władze nie miały wystarczających środków, by zapłacić obowiązkowe ubezpieczenie medyczne każdego turysty, które trafiło całkowicie do skarbu państwa. Po obliczeniu rocznych kosztów utrzymania i leczenia w medycznych instytucjach pechowych narciarzy (a około 150 000 z nich jest rannych każdego roku), władze tego kraju podjęły decyzję o wprowadzeniu podatku od gipsu, który jest wliczony w całkowity koszt vouchera.

9. Podatek od tańca

Egipt może pochwalić się jednym z najbardziej oryginalnych podatków współczesności. Tancerki brzucha powinny pilnie uzupełniać skarbiec państwa swoimi pieniędzmi. Ten podatek ma historię, która sięga wieków. Tancerze uliczni w przeszłości płacili specjalny podatek. Tradycja została przerwana w XIX wieku, kiedy pod presją osób religijnych powszechnie zabroniono publicznych tańców. Teraz podatek od tańca brzucha jest piątym największym źródłem dochodu w Egipcie. Według różnych szacunków sztuka ta wynosi do 400 milionów dolarów rocznie. A jednym z największych płatników podatku w kraju był tancerz Fifi Abdu..

10. Podatek pokojowy

Kraje Afryki Zachodniej należą do najbiedniejszych na świecie. Mimo to ich mieszkańcy są nadal opodatkowani, a niektóre z nich można uznać za bardzo dziwne. Tak więc mieszkańcy Republiki Gwinei, których prawie cała populacja żyje poniżej granicy ubóstwa, nadal płacą podatek pokojowy, chociaż w tym kraju nie ma obecnie akcji militarnej. Każdego roku życie cywilne kosztuje obywateli około 17 €, co jest bardzo wymierną kwotą dla Gwinejczyków. Dla porównania, kilogram kawy w Republice Gwinei można kupić za jedyne 50 eurocentów..