Człowiek, który boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi, dokonał dziś aktu samospalenia przed budynkiem jednego z brzegów greckiego miasta Thessaloniki.
Od kilku lat Grecja doświadcza trudnego kryzysu finansowego i gospodarczego, a wielu obywateli ma trudności z spłatą pożyczek..
(Łącznie 7 zdjęć)
1. Policjanci zostali wezwani do oddziału banku na głównej ulicy miasta, gdzie znaleźli 55-letniego mężczyznę z megafonem i pojemnikiem z benzyną w rękach.
2. Mężczyzna krzyczał protesty przeciwko rządowi, bankierom i partiom politycznym i groził samospaleniem w proteście.
3. Policja rozpoczęła negocjacje z aktywistą, ale udało mu się zalać benzyną i podpalić.
4. Jest to trzecia próba samospalenia tej osoby w ciągu ostatnich dwóch lat..
5. Wszystkie trzy próby zostały przeprowadzone w pobliżu greckiego banku "Piraeus Bank", którego dłużnikiem jest człowiek.
6. W oświadczeniu Piraeus Bank oświadcza, że sprawca wypadku jest byłym klientem tej instytucji finansowej, na którą wpisano niespłacone długi. Bank spisał je w 2006 roku z powodu "osobistych problemów" klienta.
7. Tym razem policja zdołała zgasić pożar, nieszczęśliwe samobójstwo zostało zabrane do szpitala z niewielkimi oparzeniami w klatce piersiowej. Według lekarzy nie ma zagrożenia dla jego życia..