Magazyn Forbes ponownie policzył pieniądze innych ludzi i stał się zamyślony: w kraju równości społecznej i wartości demokratycznych jest wyraźnie coś nie tak.
Pierwsze trzy osoby z listy amerykańskich miliarderów - Bill Gates, Warren Buffett i Jeff Bezos - okazały się właścicielami większego majątku, niż są w oszczędnościach połowy populacji USA, czyli 160 milionów ludzi..
Źródło: Tape
W październiku Forbes opublikował kolejną ocenę amerykańskich miliarderów, którą kierował założyciel firmy Amazon Jeff Bezos, współzałożyciel Microsoftu, Bill Gates i inwestor Warren Buffett. Ich całkowita fortuna szacowana jest na 250 miliardów dolarów. Jeśli weźmiesz najbiedniejszą połowę Stanów Zjednoczonych, 160 milionów ludzi, ich łączny kapitał nie będzie w stanie przekroczyć tej kwoty..
Według najnowszych danych, Bezos posiada 95 miliardów dolarów, Gates posiada około 90 miliardów, a kapitał Buffetta - 79 miliardów dolarów.
Jednocześnie bogaci nadal się wzbogacają: podczas gdy redakcja czasopisma dokonała oceny, łączne bogactwo Bezos, Gates i Buffett wzrosło z 248,5 USD do 263 miliardów USD w ciągu miesiąca..
Raport stwierdza, że ogólne bogactwo 25 najbogatszych amerykańskich miliarderów, w tym założyciela Facebooka Marka Zuckerberga i twórców Google'a Larry'ego Page'a i Sergeya Brina, szacuje się na jeden bilion dolarów, czyli więcej niż ogólny stan 56% populacji USA (178 milionów ludzi).
Deweloper i współzałożyciel wyszukiwarki Google Sergey Brin (39,8 mld dolarów) i założyciel Facebooka Mark Zuckerberg (56 mld dolarów).
"Jeśli to się utrzyma, bogactwo będzie nadal gromadzić się w rękach coraz mniejszej liczby ludzi. Od dziesięcioleci obserwujemy ten trend" - napisał jeden z autorów badania, Josh Roxy..Jednocześnie stan przeciętnej amerykańskiej rodziny, nie biorąc pod uwagę kosztu samochodu, wynosi około 80 tysięcy dolarów.
Aby zmniejszyć lukę między najbiedniejszymi i najbogatszymi, jak wskazano w sprawozdaniu, należy podjąć dwie kluczowe decyzje. Po pierwsze, nie pogłębiaj nierówności z ulgami podatkowymi dla bogatych, piszą autorzy badań. Po drugie, proponują walkę z "koncentracją bogactwa" - za pomocą tych samych podatków.
Badanie zauważa, że wszystkie 10 największych miliarderów jest białych. Rzeczywiście, w Stanach Zjednoczonych istnieje ogromne zróżnicowanie dochodów ludności. Czarni i Latynosi mają łącznie około 5% całkowitego bogactwa w kraju. Whites posiada 87%.
Publikacja ocenia stan 400 najbogatszych Amerykanów od 1982 roku. Za uzyskanie pierwszej oceny wystarczyło 100 milionów dolarów. Jednak w 2017 r. Próg osiągnął rekordowy poziom 2 miliardów.
Według ekonomisty Thomasa Piketty, Stany Zjednoczone stają się "dziedziczną arystokracją bogactwa i władzy".