Rozwój złóż ropy naftowej uczynił z Kanady jedną z głównych potęg ropy na świecie. Jednak przyniosła tutaj problemy środowiskowe..
(Łącznie 10 zdjęć)
Sponsor postu: Kolekcja
1. Droga na lotnisko w Fort McMurray w Albercie w Kanadzie nie może być nazwana najbardziej opuszczoną. Każdego dnia tysiące pracowników jeżdżą do zakładów przemysłowych produkujących tzw. Piaski roponośne. Wydaje się, że region ma zapewnioną pracę, zysk dla firm i przywileje rządowe na dziesięciolecia. Opłata za to zatrute stawy i gazy cieplarniane uwalniane do atmosfery. (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
2. Jeden z pierwszych zakładów przetwórstwa piasku piaskowego w Albercie został porzucony na pięć lat. Trzy główne obszary Alberty znajdują się na obszarze 54 000 metrów kwadratowych. mile, prawie niezamieszkane, ale pokryte lasem i torfowiskami. Może być około 1,7 biliona baryłek bitumu. Jednak produkcja oleju z piasku jest znacznie droższa. Rozwój około 10% lokalnych depozytów pomógł przywrócić gospodarkę w 2006 r., Co czyni Kanadę drugim po Arabii Saudyjskiej drugim największym depozytem ropy naftowej na świecie. Te depozyty sprawiają, że Kanada jest jednym z największych producentów benzyny na świecie. Te piaski olejowe składają się z naturalnego bitumu (półstałej postaci naturalnego oleju), piasku, gliny i wody. (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
3. Na tym zdjęciu Kanady widzisz mechanika Boba Gerlitza i niewielki krajobraz - fotograf John Lowenstein mówi, że zrobił to zdjęcie, aby pokazać związek między pracownikami zakładu a ich "naturalnym środowiskiem". "Dołączając fotografię drzewa do wizerunku każdej osoby, mam nadzieję zwrócić uwagę na światową naturę przemysłu naftowego i zniszczenie północnych lasów, które rosną na pokładach bitumu." Gerlitz odzwierciedla również dobrobyt i dobre samopoczucie, jakie przynosi ta praca. Ten rezydent w Albercie pracuje 12 godzin dziennie przez 20 dni, a następnie odpoczywa przez 10 dni. Jego wynagrodzenie za te 20 dni wynosi 6500 dolarów netto. (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
4. Ed Cooper jest członkiem społeczności rdzennej Fort McKay, około godziny na północ od Fort McMurray. Mimo, że społeczność straciła swoje terytoria, otrzymała także duże wsparcie ekonomiczne, a wielu jej członków pracuje w lokalnych fabrykach. Fort McMurray ma nawet pseudonim: Fort McMoney (z angielskiego "pieniądze" - pieniądze). (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
5. 5-letnia Riley McClean mieszka w Fort McMurray. Cała jej rodzina pracuje w zakładzie przeróbki piasku. Nawet jej babcia, która przeprowadziła się tutaj, aby być bliżej swojej rodziny, uczy kursów języka angielskiego w fabryce. (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
6. Dym i płomienie z zakładu przeróbki piasku olejnego oświetlają noc. Badanie przeprowadzone w 2006 roku przez Simona Frasera University wykazało, że zakłady przeróbki piasku z ropy wytwarzają pięć razy więcej gazów cieplarnianych niż konwencjonalne kolekcje. Co więcej, lasy są ścinane wokół fabryk, uwalniając do atmosfery jeszcze więcej dwutlenku węgla. (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
7. Ten zakład przetwórstwa piasku piaskowego znajduje się w północnej części Fort McMurray. W 2007 r. Alberta wydała ustawę wymagającą zmniejszenia intensywności emisji o 12% w porównaniu do poziomów z lat 2003-2005. (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
8. W tle widać "Syncrude" - zakład przetwórczy największego producenta piasku naftowego w Kanadzie. Ekspert ds. Usług w zakresie ochrony środowiska, Steve Godet, powiedział, że firma zdecydowała się przywrócić lokalne terytoria niemal do pierwotnego wyglądu, zaraz po zakończeniu produkcji oliwy. Niektóre obszary zostały już odrestaurowane, jest tam już około 300 żubrów. Również na zdjęciu widać sadzawkę odpadów - produkt uboczny procesu rozwoju pola. Staw zawiera glinę, wodę, piasek, węglowodory i metale ciężkie pozostałe po tym, jak woda wypłukała olej z piasku podczas procesu rozszczepiania. Takie zużyte akumulatory są dość toksyczne, w 2008 r. Zginęło tu około 1500 kaczek. Generatory hałasu zaprojektowane specjalnie do odstraszania ptaków nie pomogły. Syncrude może pobierać opłaty. (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
9. Ten obóz pracy jest jednym z wielu rozrzuconych na całym terytorium wokół zakładów przeróbki piasku. Niektórzy pracownicy mieszkają tutaj za darmo, inni muszą płacić. Karmią się tu trzy razy dziennie, jest pomieszczenie do odpoczynku, a każdy pracownik ma swój oddzielny pokój. "Wielu mieszkańców Fort McMurray obawiało się, że będę miał kolejną negatywną historię o przemyśle naftowym, który miałby zły wpływ na ich miasto" - powiedział fotograf John Lowenstein. "Starałem się jak najlepiej przekazać całą historię i powiązać fakty razem. Wpływ procesu recyklingu na środowisko ma negatywny wpływ, a mimo to wszyscy jesteśmy w to zamieszani .. Wypełniam samochód kilka razy w tygodniu z co najmniej 56 litrami benzyny, jestem również częścią tej historii i staram się to przekazać. " (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)
10. Depozyty w jeziorze Atabaska są największymi złożami naturalnego bitumu na świecie i jednym z trzech największych pokładów piasków roponośnych w Albercie (pierwsze dwa to Rzeka Pokoju i Jezioro Zimne). Jezioro Athabasca jest jedynym dużym zbiornikiem na świecie, który nadaje się do dużych eksploracji odkrywkowych, chociaż większość tutejszego oleju może być produkowana wyłącznie przy użyciu nowo opracowanej technologii. (Jon Lowenstein / Consequences by NOOR)