8 techno-cmentarzy o przerażających proporcjach

Nie tylko ludzie znajdują ostatnią ucieczkę: samochody i różne urządzenia, które spełniły swój czas, również gdzieś znikają, a to nie zawsze jest przetwarzanie. Właśnie tak niezwykłe cmentarze pojawiły się w różnych częściach świata - budki telefoniczne, opony samochodowe i inne przedmioty..

(Razem 9 zdjęć + 1 wideo)


Źródło: Novate

Teraz rzadko widzisz automat telefoniczny, ale czasami się z nim spotykają. Zwłaszcza jeśli mówimy o specjalnych cmentarzy. Na przykład w Wielkiej Brytanii zorganizowali dwa specjalne składowiska odpadów, na których sprowadzane są czerwone budki telefoniczne znane na całym świecie. Właścicielem jednego z cmentarzy jest 80-letni Mike Shores. Przez całe życie człowiek zbierał niedziałające automaty telefoniczne iw rezultacie zgromadził ich kilkaset. Potem postanowił je zaktualizować i pomalować na czerwono.

Ale największy działający cmentarz automatów telefonicznych należy do firmy Unicorn Restorations i znajduje się w Surrey. Każdy może kupić odnowioną budkę telefoniczną za 2000 £.

Skąd wzięły się najstarsze samochody metra na świecie? Okazuje się, że kiedyś te samochody zostały wrzucone do morza. Kiedy w nowojorskim metrze dezaktywowano 2500 samochodów, usunięto siedzenia, koła i wszystko, co można było usunąć. Część z nich została poddana recyklingowi, a reszta została sprzedana. Szkielety tych wagonów zabrano do Oceanu Atlantyckiego i wrzucono do morza, aby stworzyć sztuczną podwodną rafę. Projekt Urzędu Transportu w Nowym Jorku zakończył się w 2010 roku..

W stanie New Jersey znajduje się specjalny cmentarz, na którym gromadzą się zdemontowane kabiny, aby zbierać opłaty za przejazdy po płatnych drogach. Przed wyniesieniem kabin na składowisko usuwa się z nich okna, klimatyzatory i drzwi ze stali nierdzewnej. Oto historia tego niezwykłego cmentarza:

Nawet neony mają swój oficjalny cmentarz. Został otwarty w Las Vegas w 1996 roku. Jego powierzchnia wynosi 1,2 hektara. Znaki kaplic ślubnych, parkingów, znanych kasyn i innych popularnych lokali Las Vegas znalazły tu swoje ostatnie schronienie. Przy okazji, teraz możesz nawet kupić bilet i udać się na ten niezwykły śmietnik podczas wycieczki.

Około 150 kilometrów na północny wschód od Los Angeles znajduje się miasto Victorville, a na jego terenie znajduje się cmentarz, na którym prawie każdy samolot komercyjny w USA, który latał na swoim zegarku.

Była baza US Air Force George, która później stała się Portem Lotniczym Logistics, jest jednym z największych i najbardziej znanych cmentarzy dla cywilnych samolotów. Kiedy samolot kończy 20 lat, po naprawie zostaje on albo spisany, albo sprzedany innym liniom lotniczym. Niektóre samoloty zdemontowane na części. Ogółem w Stanach Zjednoczonych są trzy cmentarze lotnicze, ale Victorville jest najbardziej popularny, ponieważ uskrzydlone samochody są lepiej zachowane ze względu na lokalny suchy klimat..

W Kuwejcie znajduje się obszar Sulabiya, usiany olbrzymimi dołami w ziemi, gdzie stare opony samochodowe są zrzucane. Według niektórych raportów odpoczywa tu nie mniej niż siedem milionów opon. Ten techno-cmentarz jest tak wielki, że można go nawet zobaczyć z kosmosu. Opony samochodowe przybywają tu z całego świata: inne kraje płacą Kuwejtowi, żeby tu zakopać opony. Oczywiście nie jest to najlepsze miejsce pod względem ekologicznym. Co więcej, w 2012 r. Na przykład zwałowisko opon w pobliżu Jahra zapaliło się. Ponad 5 milionów opon wydychało trujący dym i strażacy zdołali ograniczyć płomienie..

To miejsce nazywa się Fietsdepot, znajduje się w Amsterdamie i przypomina bardziej parkowanie niż wysypisko rowerowe. Istnieją jednak porzucone rowery, które policja znajduje w mieście. Według niektórych szacunków mieszkańcy stolicy Holandii mają około miliona rowerów. Oficjalne stojaki na rowery są zawsze zatkane, a nielegalnie zaparkowani dwukołowi przyjaciele często spotykają się na ulicach. Są stale kradzione, a to kolejny problem..

W ciągu roku w Fietsdepot znajduje się około 65 000 rowerów wszystkich rozmiarów i kolorów. Każda z nich jest wprowadzana do specjalnej bazy danych, która pokazuje model, kolor, znaki identyfikacyjne, numery seryjne, po czym informacje są sprawdzane przez policję, aby upewnić się, że nienadzorowany rower nie zostanie skradziony. Rowery pozostają tutaj przez trzy miesiące, a 40% ludzi w końcu odzyskuje swoje pojazdy dwukołowe. Rowery, do których nikt nie przyszedł, są sprzedawane na aukcjach, przewożone na części zamienne lub trafiają na złom.

Przez wiele dziesięcioleci w przystani Saisan znajdowała się cała armada dużych okrętów wojennych i była jedną z najbardziej popularnych i niezwykłych atrakcji dla turystów odwiedzających San Francisco. Po drugiej wojnie światowej US Naval Administration utworzyło tak zwaną flotę rezerwową portu w Saisan, który był również nazywany flotą konserwatywną lub flotą upiorną..

Zgodnie z planem statki te miały stać się potencjalną rezerwą dla obrony narodowej w przypadku ataku. W pewnym momencie liczba statków stojących tutaj osiągnęła 100 jednostek. Ale w 2007 roku widmowa flota zniknęła: po długim procesie ekolodzy osiągnęli te nieodebrane statki przetransportowane do stoczni na wyspie Mare iw Brownsville, gdzie zostały rozebrane i wysłane do złomowania.